malzonka pisze:Trzymam za Opelka kciuki. Trzymam z wielu wzgledów, ale miedzy innymi dla tego, że to mógł byc brat mojej Małej, jest prawie identyczny tylko troszke młodszyBędzie dobrze, takie biało bure łobuziaki sa silne

Wczoraj wieczorem wymiotował

Dałam mu kroplówkę, na siłę convalescensa, potem trochę zaskoczył i pojadł zupki.
W nocy sam zgłosił się po jedzenie.
Rano też jadł.