Koło 22 zadzwoniła do mnie siostra (ja bylam w pracy) ze była z psem na spacerze i znalazła Puśke przy smietnikach.Kotek ja poznal i przybiegl miauczac.
Jejku jak ja sie ciesze!!
Odziwo jest tylko troszke brudna na glowie i nie jest jakos bardzo chuda.Fakt bardzo burczalo jej w brzuszku i zucila sie na jedzonko ale ogolnie wyglada ładnie.Czuc zebra ale juz ja zaczynam pomalutku odkarmiac.
Ona wogole nie smierdzi piwnica ani dworem (ma tylko brudna głowe)ogolnie wyglada na zadbana.Wnioskuje z tego ze ktos mi ja ukradł ale ona skorzystala z okazji i uciekla i wrocila do nas !Brak oznak jakiej kolwiek ciazy.Jest plaska cycuszki maluskie.Zobaczymy potem ale dalej obstawiam ze ktos ja brutalnie uprowadzil jak wypadla nam z okna.
Hamy jedne !!!!
Ostatnio dostalam cynk ze jakas baba ma kota a nigdy nie miala i ze wyglada jak moj wogole to bylo na innym osiedlu ale ja nie mialam nawet czasu isc sprawdzic . Kolezanka tam byla i gadala z nia ale babsko sie wypieralo ze to jej kot a najwyrazniej to bylo gó.... prawda i Puśka zwiala od tej wariatki.
U nas obok blokow jest szpital .. hmm taki dom starosci i przychodza tam ludzie nie zawsze wiedza czy dany kot do kogos nalezy i te babsko vhyba nasza kicie jak wypadla zlapalo i choduu do domu:/ chociaz kotka byla wypasiona i bylo widac ze domowa , do tego czysta i pachnaca.
Wrrrrrr
Wszystkie koty ja poznaly a ona lazi i sie do kazdego przytula.Moja kochana jedyna laleczka.
Bosh ale ja jestem szczesliwa ze sie odnalazla !
Zdjęcia z teraz !
Ona sie definitywnie na nich uśmiecha

śliczna moja kotecka nareszcie wsród swoich ! A jak mnie zobaczyla to sie wczepila we mnie i zaczela mruczec

)))
A ta kropka na nosie to wlasnie brud.Musze ja zaraz umyc bo ide spac a wole zeby ona byla swierza a nie taka jak jakis ulepek.


A i ciagle gada chyba sie zali i opowiada swoja przygode o ktorej tylko ona wie i nasze koty ... szkoda ze ja nie znam jezyka kociego,dowiedzialabym sie czegos a tak tylko moge sie cieszyc z tego ze wrocila !