S.Katowice.II-zapraszam do nowego wątku-100stron
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jednak to prawda. Ludzie uważają, że tam ich zwierzęta mają się całkiem dobrze, a poza tym są tam przejściowo, bo szybko znajdują domy. Pytałam się w schronisku, czy jeśli ludzie chcą oddać swoje zwierzęta i widzą do jakich warunków one trafią, to czy często rezygnują z tego pomysłu. Odpowiedź brzmiała, że o ile pamiętają, tylko jedna pani zabrała swojego kota spowrotem, kiedy miała wsadzić go do ciasnej klatki. Smutne to i nawet nie liczyłam się z taką odpowiedzią.
- Posty: 1664
- Od: Pon lip 03, 2006 16:49
- Lokalizacja: Katowice
- Posty: 4174
- Od: Nie sie 13, 2006 13:48
- Lokalizacja: Chorzów Batory
Mam nadzieję,ze jeśli byłyby to maluszki to zadzwoniłaby do Iwony35.
- Posty: 19740
- Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
- Lokalizacja: Katowice
piotr.w68 pisze:dorcia44 pisze:Jaaga to jest okropne ale jeszcze gorsze jest to że ludzie myslą że schronisko to cudowne miejsce ,gdzie zwierzaki mają raj....wielokrotnie spotkałam sie z taka opinią...
RAJ --
-
. Jestem ciekawy czy te osoby były kiedyś w schronisku?
Taką opinie mogš wydawać tylko osoby nie mające za grosz wyobrażni i antyfani kotów.
Piotr W.
niestety masz 100% racje...kot który jest u mnie jest zdrowiuski...wiedział co to jest kuwetka....a w tej klatce...gdybys go widział...smutnego...bez życia...tak bez życia......straszne....
teraz okaz szcześcia.......
ludzie są okrutni
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
- Posty: 9993
- Od: Sob lis 19, 2005 10:54
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
- Posty: 319
- Od: Pt paź 06, 2006 21:55
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
hop do góry
- Posty: 7951
- Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
- Lokalizacja: Katowice
a u katowickich kotków bez zmian.
Są wszystkie ,te co były.
Dwa chore,te co ostatnio zgłaszałyśmy do weta,są chyba leczone, siedzą w osobnych dużych klatkach, miały dziś w miskach kurczaka gotowanego.
Reszta na kociarni wygrzewa się na słonku, z dwa lekko psikają.
Przydałoby się sconomune dla wszystkich,ech, ta kasa.
Są wszystkie ,te co były.
Dwa chore,te co ostatnio zgłaszałyśmy do weta,są chyba leczone, siedzą w osobnych dużych klatkach, miały dziś w miskach kurczaka gotowanego.
Reszta na kociarni wygrzewa się na słonku, z dwa lekko psikają.
Przydałoby się sconomune dla wszystkich,ech, ta kasa.
- Posty: 19740
- Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
- Lokalizacja: Katowice
tak koniecznie musimu kupić scannomune...i koniecznie rozmowa z wetem....co dalej.....koty tak jak zauwazyła Mała zaczynaja chorowac....najlepiej by było je pozaszczepiac......
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
- Posty: 9993
- Od: Sob lis 19, 2005 10:54
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
tak myślę,ze szczepienia to podstawa
Ja naprawde uważam, ze te koty na kociarni maja całkiem fajnie(na ile falnie moze być w schronie-oczywiście), tylko zeby je choc trochę uodpornić na choróbska.
Zresztą sezon przedurlopowy przed nami, nie wiem jak to przetrwać psychicznie.
W zeszłym roku , w tym czasie trafiało na raz wiele,wiele kotów.
Na razie z maluszkami w miarę spokój, aż się tam dziwia w schronisku,ale pewnie sie zacznie.
Mam nadzieję,ze coraz więcej jest sterylek robionych i stąd mniej kotków.
Do klatek w schronisku np. ciagle trafia jakis dziczek, który jest sterylizowany i wypuszczany po jakims czasie na wolność.
Ja naprawde uważam, ze te koty na kociarni maja całkiem fajnie(na ile falnie moze być w schronie-oczywiście), tylko zeby je choc trochę uodpornić na choróbska.
Zresztą sezon przedurlopowy przed nami, nie wiem jak to przetrwać psychicznie.
W zeszłym roku , w tym czasie trafiało na raz wiele,wiele kotów.
Na razie z maluszkami w miarę spokój, aż się tam dziwia w schronisku,ale pewnie sie zacznie.
Mam nadzieję,ze coraz więcej jest sterylek robionych i stąd mniej kotków.
Do klatek w schronisku np. ciagle trafia jakis dziczek, który jest sterylizowany i wypuszczany po jakims czasie na wolność.
- Posty: 19740
- Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
- Lokalizacja: Katowice
serdecznie zapraszam na bazarek-moje rękodzieło 
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2207601#2207601
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2207601#2207601
- Posty: 19740
- Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
- Lokalizacja: Katowice
Rozliczenia za miesiąc kwiecień:
wspólne-Schr.Sosnowiec i Schr.Katowice
Wydałysmy do tej pory:
01.04.2007
20zł na kaftanik po-sterylkowy(06.04)
35zł na leczenie Rubinka(13.04)
87zł-wet Milusi + scanomunne (18 tabletek)(14.04)
17zł -antybiotyk dla Milusi (14.04)
32zł-wyprawka dla Ady (16.04)
70zł-sterylka Misi (17.04)
40zł-kastracja Koli (20.04)
20zł-odrobaczenie + witaminy(20.04)
15zł-wet-Szanti (20,04)
60zł-kastracja +wyprawka dla Rudiego (23.04)
52zł na leczenie Adusi (30,04)
----------
Wpłyneły pieniądze:
50zł Od P.doroty (05.04)
15zł Bettysolo(05.04)
50zł-irma_g bazarek kubek (05.04)
50zł z aukcji Zuzia1 od izaW(12.04)
50zł -Livy (12.04)
40zł -CoToMa za ukcję (25.04)
25zł milva_b (30,04) z aukcji Małej
wszystkim dziekujemy
wspólne-Schr.Sosnowiec i Schr.Katowice
Wydałysmy do tej pory:
01.04.2007
20zł na kaftanik po-sterylkowy(06.04)
35zł na leczenie Rubinka(13.04)
87zł-wet Milusi + scanomunne (18 tabletek)(14.04)
17zł -antybiotyk dla Milusi (14.04)
32zł-wyprawka dla Ady (16.04)
70zł-sterylka Misi (17.04)
40zł-kastracja Koli (20.04)
20zł-odrobaczenie + witaminy(20.04)
15zł-wet-Szanti (20,04)
60zł-kastracja +wyprawka dla Rudiego (23.04)
52zł na leczenie Adusi (30,04)
----------
Wpłyneły pieniądze:
50zł Od P.doroty (05.04)
15zł Bettysolo(05.04)
50zł-irma_g bazarek kubek (05.04)
50zł z aukcji Zuzia1 od izaW(12.04)
50zł -Livy (12.04)
40zł -CoToMa za ukcję (25.04)
25zł milva_b (30,04) z aukcji Małej
wszystkim dziekujemy
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
- Posty: 9993
- Od: Sob lis 19, 2005 10:54
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Z Małą pojechałysmy dzię do weta....rozmawialysmy o naszych schroniskowych,......zaczynaja chorowac na KK....niektóre sa zdrowe....
Będziemy je szczepić..mamy pozwolenie...na razie srodków finansowych nie mamy........wet ma nam dac znac za dwa dni co załatwił......może mu sie uda....abysmy nic nie płaciły..............................
Tak czy inaczej...........MAMY POZOLENIE NA SZEPIENIA..............WRESZCIE
Będziemy je szczepić..mamy pozwolenie...na razie srodków finansowych nie mamy........wet ma nam dac znac za dwa dni co załatwił......może mu sie uda....abysmy nic nie płaciły..............................
Tak czy inaczej...........MAMY POZOLENIE NA SZEPIENIA..............WRESZCIE
Ostatnio edytowano Sob maja 05, 2007 6:45 przez iwona_35, łącznie edytowano 1 raz
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
- Posty: 9993
- Od: Sob lis 19, 2005 10:54
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
iwona_35 pisze:Z Małą pojechałysmy dzię do weta....rozmawialysmy o naszych schroniskowych,......zaczynaja chorowac na KK....niektóre sa zdrowe....
Będziemy je szczepić..mamy pozwolenie...na razie srodków finansowych nie mamy........wet ma nam dac znac za dwa dni co załatwił......może mu sie uda....abysmy nic nie płaciły..............................
Tak czy inaczej...........MAMY POZOLENIE NA SZEPIENIA..............WREŚCIE
- Posty: 2323
- Od: Śro gru 27, 2006 19:38
- Posty: 7951
- Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
- Lokalizacja: Katowice
-
- Posty: 90941
- Od: Sob mar 24, 2007 19:56
- Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)