anita5 pisze:Co u Szarusia kruszynki? Świerzbik dokucza?
Mocneza leczenie!
Świerzb minimalnie mniejszy, Szarusia rozpiera siła i chce wychodzić z kabiny

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anita5 pisze:Co u Szarusia kruszynki? Świerzbik dokucza?
Mocneza leczenie!
Patsi pisze:Byłam z Anią i Szarkiem dzisiaj u weta. Świerzb widocznie się zmniejszył, ropy już nie maNerki też doszły do normalnych rozmiarów. Szary wrzeszczał w transportówce i niechętnie poddał się oględzinom pani doktor. Zapłaciłam dzisiaj pierwszą ratę za leczenie Szarka-95zł (2 zastrzyki na świerzb+15 antybiotyków). Trochę dużo, chociaż wiem, że to i tak taniej niż "normalnie". Szarek do niedzieli będzie brał antybiotyk, a potem jeszcze 1-2 zastrzyki na świerzb. Po wyleczeniu świerzbu trzeba mu będzie zrobić badania, mam nadzieję, że kituś szybko znajdzie nowy domek. Szarka zaczyna już rozrywać siła wieczorem wygryzł uszczelki w kabinie i wyszedł pochodzić sobie po mieszkaniu, Ania znalazła go rano na lodówce. Szary ma już chyba dosyć tej kwarantanny
. Dziękuję za wsparcie, fotki powinny być wieczorem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości