W wątku jest taka informacja
d1withunagi pisze:
(...)
P.S. Kicię leczymy u państwa Kwiecińskich na Barwinku (rodzinny interes, wszystcy cudowni). Uratowali też mojego psa, który miał być uśpiony przez innego weta z powodu nowotworu na główce, a to byłą skóra dziwnę zwinięta i zarosnięta...ehh, ci niektorzy weci....
Ta lecznica pasuje do opisu
http://mapa.targeo.pl/Weterynarz-Leczni ... narz/adres