Gdańsk- piękne plażowe koty. Domki tymczasowe potrzebne

[dzidzia]

a jak slodko mruczala i nawet mnie odprowadzila. Przyjrzalam sie tez jej oczkom ale juz jest oki.
Ale i tak musze ja do weta zawiesc, bo cos mi tak niewyraznie wyglada.
Mam nadzieje, ze jutro mi sie uda, juz transporterek jest w bagazniku.
Moze ona juz wcale nie chce mieszkac na plazy.

[wibryska]

Moze ona juz wcale nie chce mieszkac na plazy.

ciekawe gdzie one śpią

[dzidzia]

Przy wejsciu na plaze są bary i sa piwnice. Pani karmicielka mowila, ze one spia w tych piwnicach. Zimą to nie wiem jak one wytrzymują. W tym roku zima byla lagodna, ale jak są siarczyste mrozy to nie wiem co te koty robią.

[wibryska]

na szczęście założyłaś im wątek, może uda się znaleźć domy choć dla kilku kotów

[VeganGirl85]

na szczęście założyłaś im wątek, może uda się znaleźć domy choć dla kilku kotów

i wykastrować je, aby ich nie przybywało...

[dzidzia]

Oby. Ja juz postanowilam zająć sie miziastą kicią. Zobaczymy co bedzie u weta. Moim zdaniem ona potrzebuje w tej chwili pomocy najbardziej. Narazie mam dla niej robocze imie Basia Jezeli ktos ma lepsze propozycje to chętnie poslucham, wlasciwie przeczytam
Tak wygląda


Bede miala trzy koty, tymczasowo, Basia szuka caly czas domku stalego Bede miala trzy koty

[VeganGirl85]

jest już pierwsza aukcja

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=57328

zapraszam do licytacji, a ciąg dalszy nastąpi

[dzidzia]

Kochana jestes Aga, Wibryska jest kochana i wszyscy, ktorzy zainteresowali sie losem tych kotow. Jak mowilam ide z Basią (kicia biala w czarne laty) do weta i nie wiem ile mnie to bedzie kosztowalo, wiec narazie w aukcji nie bede brala udzialu. Ale koszt leczenia Basi biore w calosci na siebie. Polubiłam tą kicie.

Apeluje o domki dla kotkow z plazy, na pewno chcialby miec domki, zarelko, opieke, przeciez na starosc nie bedzie im mial kto podac "szklanki wody".

[VeganGirl85]

Myślę, że kastrować i szukać domków można równolegle. Nie wiem, w jakim stanie jest Basia, ale może będzie można zrobić jej zabieg (na dobry początek akcji) ? Poza tym z wiadomych powodów nie jestem zwolenniczką oddawania niekastrowanych dorosłych kotów.

[dzidzia]

Pewnie ze mozna szukac i kastrowac, jak najbardziej. I tak zrobimy. Chyba zrobie na kociarni wątek dla tych dlugowłosych. Ale sama ich nie dam rady zlapac To takie cwaniary. Jak bylo zimno to same przychodzily, teraz slonko, cieplutko to mnie maja w d...
Co za charaktery

[VeganGirl85]

któraś z dziewczyn pisała w wątku wcześniej, że służy klatką- łapką Myślę, że warto też poprosić o pomoc karmicielki

[dzidzia]

Najpierw zajme sie Basią, ujela mnie swoja przymilnoscia i tym mruczeniem. Dobrze jej bylo na rekach.
Ale dzis nawet nie mialam czasu zdjec zrobic wpadlam na plaze na chwile, zarelko dalam kotom pomizialam Basie, na szczescie synek dal sie przekonac ze nie bedziemy dzis przekopywac plaży łopatą, pozniej jechalismy na spotkanie z klientem, potem szybko do domu sprzatanie, obiadek ugotowac, pranko wstawic, zajrzec na miau, az mnie plecy dzis bolą, no coz starosc nie radosc

[VeganGirl85]

to ja mam dużo mniej zajęć, a wysiadam i w swoim wieku za staruszkę nijak nie mogę uchodzić- cóź, nic mnie nie usprawiedliwia

[dzidzia]

Ja marze o jednym wolnym dniu Ale to niewykonalne, moj TZ chyba by umarl. On w ogole nie radzi sobie z obowiazkami. Jak wyjde czasami wieczorem do sasiadki na herbatke to za godzinke jest dzwonek i "chodz do domu bo ja z mlodym nie wyrabiam".

Mam nadzieje ze Basia nie bedzie bardzo chora i na jednej wizycie sie skonczy.

[VeganGirl85]

ja jeszcze nie mam dzieci (stara 22 letnia baba ze mnie ) , ale przytłaczają mnie studia i praca...

a za Basieńkę obydwoje z Ozypersem trzymamy kciuki