SCHR.SOSNOWIEC-udało się,nowi ludzie-nowy wątek-str36

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 05, 2007 19:44

dlaczego dziwnie???
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon mar 05, 2007 19:46

I co to za tytułowy problem? Prosiłabym o wyjaśnienia :roll:
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Pon mar 05, 2007 20:09

Blond Tornado pisze:I co to za tytułowy problem? Prosiłabym o wyjaśnienia :roll:

Koty wygladaja co najmniej dziwnie...z tego samego miejsca podobnie sie zachowuja w warunkach domowych......
czyli: np. agresywnie reagują ogólnie na dotyk brzucha
przypomniało mi sie, że jak byłam w schronisku to czarno-biała odprowadziła mnie tylko pare cm..od drzwi z kociarni...dalej widziałam ze się bała...i to potwornie...teraz nad tym sie zastanawiam...


U Ko_dy lezy trikolorka bez ruchu, pół przymkniete oczy, jedynie reagowała gdy była na rekach, nie chce pić ani jeść...ogólnie Ko_da jest przerazona

Czarno biała..leży teraz u mnie w łóżku : depta, ugniata, prosi się o dotyk....ale potwornie się boi
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon mar 05, 2007 20:18

dziewczyny miejcie litość, o co chodzi ?
czy one są w ciąży?
to że się bardzo boją to mogę się domyślać, że były tam źle traktowane...
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 05, 2007 20:23

wibryska pisze:dziewczyny miejcie litość, o co chodzi ?
czy one są w ciąży?
to że się bardzo boją to mogę się domyślać, że były tam źle traktowane...


Na 99% to drugie
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon mar 05, 2007 20:26

.......................

na pewno ktoś wam doradzi co robić
oby tam nie trafił już żaden kot...
a co z psami ????
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 05, 2007 21:03

właśnie przeczytałam na stronie schroniska w Sosnowcu:
"Chcemy zaznaczyć, że ta strona jest nieoficjalną stroną Schroniska w Sosnowcu, jest prowadzona przez wolontariuszy."
http://sosnowiec.schronisko.net/cnews616.html

czyli są tam jacyś wolontariusze
może spróbujcie jakoś się z nimi skontaktować
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 05, 2007 21:10

teraz wrociłam do domu od Iwony ....kotka lezy generalnie bez ruchu z poł otwartymi oczami przy probie wzięcia na ręce " krzyk "
pod ogonkiem mokro i "pachnąco" chyba narobiła pod siebie , tak jak ją połoze tak lezy moze dotykac brzusio co chce , chyba ma coś z ogonkiem w jednym miejscu siersc jest jakby skołtuniona bardziej i brudna , biało czarna ma ogonek krzywy musiał być złamany wczesniej :( nie wiem co jest jestem przerazona :cry:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pon mar 05, 2007 21:28

rano trzeba z nimi koniecznie do jakiegoś zaufanego weterynarza
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 05, 2007 21:34

wcale mi się to nie podoba - czyzby one byly bite?

dedi

 
Posty: 3288
Od: Pt maja 26, 2006 10:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 05, 2007 22:23

kolejne koszmarne miejsce na tym chorym swiecie... :(
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon mar 05, 2007 23:18

Może były bite, ale czasami koty tak reagują. Jak zabralismy naszą Miciunię z dworca PKP, to wiele tygodni sikała pod siebie i robiła kupki tak samo. Strasznie się nas bała. Cały czas siedziała pod stołem. To przejdzie. Dajcie im czas.

Nie wiadomo tylko ile tego czasu będa potrzebowały. :?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto mar 06, 2007 1:28

Koło 21.30 mialam ją na kolanach probowałam zachęcić do czegokolwiek .........na prozno :cry:
jak włożyłam ją do kuwety ,
( oczywiscie nie zrobila nic ) to powolutku poczlapała na dywan
i odrazu sie połozyła...........jak zawoziłyśmy biało czarną do Iwonki
to mówiłam że ona wygląda jak nafaszerowana jakimiś środkami uspakajającymi ,
miała na obu oczkach wysuniętą trzecią powieke
myślałąm na początku ze ma poprostu chore oczka ...........

Trikolorka ktora w książeczce miała wpisane imię Nami
odeszła przed godziną 24.00 w nocy :cry:

chce myśleć żę nic ją nie bolało że była w jakmiś amoku jak odchodziła z TM ........
jest mi tak cholernie ciężko że nie zdążyłyśmy .......że dotarłyśmy tam za poźno .........
Wybacz mi Nami .......odpoczywaj sobie w tej pięknej krainie
w ktorej już nikt Cie nie skrzywdzi [*] :cry:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Wto mar 06, 2007 5:18

Tak mi przykro Ko_da...
Przecież w sobotę wyglądała na zdrową


wibryska pisze:właśnie przeczytałam na stronie schroniska w Sosnowcu:
"Chcemy zaznaczyć, że ta strona jest nieoficjalną stroną Schroniska w Sosnowcu, jest prowadzona przez wolontariuszy."
http://sosnowiec.schronisko.net/cnews616.html

czyli są tam jacyś wolontariusze
może spróbujcie jakoś się z nimi skontaktować


bardzo ważna informacja..dzieki



a teraz wieści odemnie:
Kotka jest kuwetkowa, wspaniała, bardzo przyjaźnie nastawiona do zwierząt, niestety boi sie ludzi.
U mnie nie może zostać, u Ko_dy również, ponieważ ma małe dzieci.

Potrzebuje kogoś gdzie spokojnie bedzie mogła nauczyc się, że nie-którym ludziom mozna zaufać, patrząc na nia i na jej piekne duże oczy, myślę żę to możliwe
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto mar 06, 2007 10:25

biedna Nami :( dobrze, że u was zaznała ciepła i miłości
co tam się dzieje w tym schronisku ???
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], whimsigothic i 78 gości