Mam dobrą wiadomość, a właściwie dwie

Deserek ma się już duużo lepiej, oczka ładniejsze, Pianka nieustannie poskramia piłeczki i myszki, a Budyńka też jest śmielsza

i oczka ma już idealne. Drugą dobrą wiadomością jest to, że obie jadą w czwartek do wspólnego domu u gayae aż do Świnoujścia

Martwię się trochę tą długą trasą,
tym bardziej, że będzie to debiut transportowy mojego Taty, którego w końcu udało mi się namówic
Wiem, że na miejscu czeka na nie wspaniały, ciepły dom i że będą rozpieszczane jak małe królewny, na co zasłużyły w pełni
