
Teraz jak ja ustawię Kluseczkę, to kto jej fote zrobi ...?

A w niedzielę wystawa na Podpromiu- będą sprzyjające okoliczności

A umordowane jesteśmy obie : ja jazdą w tych warunkach, a Kluska 2 godzinnym staniem na stole fryzjerskim. No cóż. To sie nazywa "kulisy sławy" he he he.