Czart i Filipek - moje dwa koty ;))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 20, 2007 15:37

mam tylko pytanie : kociak miał nosówkę, czy występują po niej powikłania?

aoife

 
Posty: 250
Od: Czw sty 11, 2007 16:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 24, 2007 13:52

Moim zdaniem raczej nie. Tylko musisz go zaszczepić. A masz tylko jednego kota?? (mialy być dwa)!!!

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Śro sty 24, 2007 17:14

aoife pisze:mam tylko pytanie : kociak miał nosówkę, czy występują po niej powikłania?


nosowka to psia choroba. Na co chorowal Twoj kot?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15738
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Śro sty 24, 2007 18:24

jeśli chodzi o tę nosówkę...to właśnie też się zdziwiłam...ale to chyba nieprawda, że przeszedł tę chorobę, bo wszystko inne czego się o nim w schronisku dowiedziałam jest blefem, więc ta choroba z pewnością też. powiedzieli, że nazywa się power - na stronie internetowej jest, że karol, powiedzieli, że kot jest u nich od małego, a na stronie, że przyszedł w sylwestra, jedynie wiek i wygląd się zgadza...pewnie wcale tej choroby też nie miał...
były tylko koty starsze około dwóch lat, młodych 0.
na razie siedzi w domu - jest troszkę dziki i przestraszony, więc o wychodzeniu nie ma mowy, długa droga przed nami, kocurek ma charakter :twisted:

pozdrawiam :wink:
jak uda mi się uchwycić go na jakimś godnym pokazania zdjęciu to wkleję :lol:

aoife

 
Posty: 250
Od: Czw sty 11, 2007 16:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 24, 2007 19:11

a może zainteresujesz się bardziej dorosłymi kotami?
ja właśnie szukam domu z ogrodem dla moich Panów. Zależy mi żeby miały trawkę i drzewa do wspinania bo wychowały się w ogródkach działkowych. Oba są wykastrowane i zdrowe i wspaniałe zajrzyj może na ich wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2008776#2008776
i może sie zdecydujesz
Koty też umieją kochać, choć chadzają własnymi drogami

dorola

 
Posty: 226
Od: Pon mar 14, 2005 8:26
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro sty 24, 2007 22:54

jak na razie muszę tego doprowadzić do jakiegoś ustabilizowanego stanu psychicznego :D i nie chcę mu dokładać stresów, ale pomyślimy o drugim kociaku na pewno ;]

aoife

 
Posty: 250
Od: Czw sty 11, 2007 16:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 25, 2007 9:53

aoife pisze:jak na razie muszę tego doprowadzić do jakiegoś ustabilizowanego stanu psychicznego :D i nie chcę mu dokładać stresów, ale pomyślimy o drugim kociaku na pewno ;]


Zawsze dwa koty są lepsze niż jeden :wink:

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Pon sty 29, 2007 22:31

kotek powoli się przyzwyczaja, choć początki były trudne i w sumie dalej nie jest najlepiej. boi się, ucieka, ale już coraz rzadziej. za to bawić się może w nieskończoność, gorzej ze mną, kiedy nie mam już siły :evil:
oprócz tego wszystko jest w porządku, niedługo pojedziemy do weta na małą kontrolę, bo tak to wszystko jest w porządku. broi, skacze, zamierza się na firanki i jeszcze wiele wiele innych rzeczy, które potrafi młody kocur.
przeszłość w sumie nieznana
a) w schronisku powiedzieli, że to power i jest u nich od maleńkiego
b) na stronie internetowej power jest karolem i przybył do schroniska w sylwestra
nie ważne jaka jest jego przeszłość i tak bardzo polubiłam jego zwariowany charakterek, o wychodzeniu na dwór nie ma jeszcze mowy, musi się na dobre przyzwyczaić do nas, żeby gdzieś nie zwiał :wink:
zdjęcia miały być już teraz, gdybym w moim bałaganie znalazła ładowarkę do aparatu, ale foty będę - obiecuję :wink:

aoife

 
Posty: 250
Od: Czw sty 11, 2007 16:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 04, 2007 0:23

a fotki???

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Wto lut 20, 2007 22:50

burasek ma się świetnie, oswoił się już bardzo, wręcz lgnie do człowieka, wcześniej uciekał i bał się każdego hałasu, wesoło bryka i gryzie :evil:.

troszkę schudł odkąd ma do dyspozycji wielki dom, a nie małą klatkę.

po wizycie u weta okazało się, że koto może mieć do 2,3 lat ( :D ) - taka niespodzianka - to tyle z nowości.

zdjęcie z ostatniej sesji:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 3b246.html


jako, że już na początku myśleliśmy o dwóch kociakach, ale się nie powiodło, teraz szukamy kumpla dla czarta

aoife

 
Posty: 250
Od: Czw sty 11, 2007 16:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 21, 2007 17:35

no jak wam się podoba kitek? :(

przygarniemy jeszcze jedno futerko, jeśli nie tu, pojedziemy znów do schroniska, ale nie chcę, żeby mnie drugi raz okłamano (może z niewiedzy ich samych) co do wieku...

aoife

 
Posty: 250
Od: Czw sty 11, 2007 16:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 21, 2007 21:28

:twisted: :D Ale cudo.... :lol: 8)
No trochę cię oszukali... miał mieć 8 miesięcy :)
Załatw mu kumpla jak najszybciej :)

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Śro lut 21, 2007 21:52

hehe, teraz to bez znaczenia ile ma lat, jest z nami i to się liczy :wink:
już napisałam do Leny na pw czy nie znalazłoby się jakieś futerko dla Czarta, czekam na odpowiedź :wink:

aoife

 
Posty: 250
Od: Czw sty 11, 2007 16:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 23, 2007 12:13

aoife pisze:hehe, teraz to bez znaczenia ile ma lat, jest z nami i to się liczy :wink:
już napisałam do Leny na pw czy nie znalazłoby się jakieś futerko dla Czarta, czekam na odpowiedź :wink:


:D Super :)

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Pon mar 05, 2007 17:59

i co ?? kolega juz wybrany ?? :D

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 91 gości