Urwisy dwa które skradły nasze serca... AKTUALIZACJA :)

» Czw gru 07, 2006 9:21

Wawe pisze:ps. dobrze, że trafiłaś do dr Ani

Podaj mi na priv namiary na nią. Proszę

» Czw gru 07, 2006 9:23

Mala miala przed momentem 40,5 stopni goraczki

Owinelam w zimny recznik i spadla ale do 37.
Zle sie czuje maluch a Pani Ania jest od ok 14.
ok 10 moge zadzwonic.

Mam nadzieje ze podniesie sie do 38 i zostanie...

a juz tak dobrze bylo..

» Czw gru 07, 2006 9:30

Malutka, trzymaj się :!:

» Czw gru 07, 2006 10:52

Mrusiu malutka zdrowiej proszę, tyle osób zaciska za Ciebie kciuki :ok:

» Czw gru 07, 2006 11:57

Kiciu nie strasz nas...

My tutaj wszyscy trzymamy kciuki za Ciebie bardz, bardzo mocno!!!

» Czw gru 07, 2006 12:48

Wlasnie wrocilysmy z zastrzyku i kroplowki. Wieczorem jedziemy do Pani Ani. Kicia dalej ma apetyt, popija co chwilunie wodę, jeszcze jej z pupy leci ale juz mniej. Mam nadzieje ze po zastrzyku temperatura sie uspokoi.

Jeszcze raz bardzo Wam dziekujemy ze nas tak pieknie wspieracie.
O wszystkim bede na bierzaco informowac

To taki silny Kotek!

» Czw gru 07, 2006 19:27

Duchowe wsparcie każdemu się przyda w trudnych chwilach. :ok:

cały czas za koteczka i Ciebie.

» Czw gru 07, 2006 20:55

wszystko wskazuje na to ze mamy panleukopenie :cry:

Ale Kicia walczy, czuje sie lepiej tylko te goraczki i biegunka!!
Musze zdobyc sero-cat

Czy ma ktos??

Bardzo posze.... ona tak bardzo chce żyć

» Czw gru 07, 2006 21:56

Podrzucę wątek. Może ktoś zauważy i będzie mógł pomóc?

» Czw gru 07, 2006 21:58

jupo2 pisze:Podrzucę wątek. Może ktoś zauważy i będzie mógł pomóc?

dziekuje...

» Czw gru 07, 2006 21:58

Zosieńka pisze:wszystko wskazuje na to ze mamy panleukopenie

Napiszę tak: z jednej strony to straszne

Okropna choroba, trudno z nią walczyć :crying:

, ale... moja Milka też to miała. Nie jadła, nie piła, przelewała się przez palce. Męczyła się 2 tyg. ale udało się.

» Czw gru 07, 2006 22:03

Pani doktor mowi ze Kici uaktywnil sie ten wirus podczas tego zatrucia.
Mala walczy , zaczela jesc ale ma okropne biegunki i goraczke.
Bardzo duzo zwyciezyla juz.

Moze ktos ma ten lek...

» Czw gru 07, 2006 22:31

Zosiu ten lek jest zdaje się niedostępny, ale koty forumowe miały podawane dwa inne, które potrafiły pomóc to z tego co pamiętam- Caniserin albo Parwoglobulina. Trzeba jak najszybciej podać to małej!
jeśli to panleukopenia to znaczy, że była od początku, szkoda, że od razu nie zostało to wzięte pod uwagę, tutaj bardzo liczy się czas!

Dzwoń po lecznicach i pytaj czy mają, zaraz założę wątek.

» Czw gru 07, 2006 22:47

Jako wspomaganie przy PP świetnie sie sprawdza TFX - wyciąg z grasicy cieląt[?] To niby tylko lek podnoszący odporność ale przy PP lepszy niż np. Scanomune. I na pewno łatwiej dostępny niż Serocat.

Mocne kciuki trzymam.

» Czw gru 07, 2006 22:51

ola25 pisze:moja Milka też to miała...... ale udało się.

Dobrym lekiem przy panleuko jest przetoczenie krwi/osocza od ozdrowieńca - może dawcą mogła by być twoja Milka ? Reda i Gdańsk to chyba nie daleko ?

Urwisy dwa które skradły nasze serca... AKTUALIZACJA :)

Kto przegląda forum