Czarna Jasia w nowym domku

[ryśka]

To jamoże moje dwie gadziny Ryśce podrzucę i wychowa?
Przecież wstyd mi z nimi do weta jechać... A czasami niestety muszę

Wujek Gandalf zrobi im korespondencyjny kurs

[wiedźma_65]

Pamiętacie czarną Jasię ? Prawie dwa lata temu przywiozłam Jasię od Ryśki i mieszkała z moim teściem , niestety dwa tygodnie temu teść zmarł i Jasia mieszka teraz ze mną .Kicia jest śliczna , wspaniała i kochana i nie oddam jej nikomu(ja mam nadzieję jeszcze trochę pożyć i myślę że zestarzejemy się razem) .Bardzo się bałam że Jasia się bardzo zestresuje w związku z przeprowadzką ,a tu wbrew moim obawom Jasia w nowym domku odnalazła się super To są zdjęcia z przed paru dni

[bechet]

Zgłasza się ogromna wielbicielka Jasieńki
Życzę Wam mnóstwo szczęśliwych dni razem. i mam nadzieję częsciej niż dotychczas czytywać o mojej ulubienicy
Proszę ją ode mnie porządnie wygłaskać!

[wiedźma_65]

Bardzo dziękujemy Taki mamy plan! W sobotę z byłyśmy z Jasią na przeglądzie u weta , kicia zdrowa i waży .... 4,85 kg.Jasieńka jest bardzo rozkoszną kicią ,codziennie rano dostaję opr. że ona głodna a ja jeszcze śpię (tak o 6:45) i ogólnie jest SUPER. Najbardziej ja się cieszę że kicia tak szybko odnalazła się w nowym domku ,bo bałam się że kolejna przeprowadzka to będzie dla niej straszny stres.Oczywiście kicia wygłaskana

[bechet]

Jejku, jaka ona cudna

[wiedźma_65]

Pozdrowienia w Nowym Roku od Jasi-Księżniczki

z moim synem , z którym się nie lubią

jak dobrze na laptopie

akuku ,szukajcie mnie

[wiedźma_65]

Jeszcze dwa zdjęcie Księżniczki

[bechet]

O, Jasiek łóżkowy
Nareszcie kot na właściwym miejscu

[ewa74]

Jasia ma bardzo porządny królewski tron

[andorka]

Jaśka ma nietypową jak na kota właściwość, przywiązała się do poduszki . Najpierw poduszka leżała na fotelu - tam kot spał, jednak fotel z racji niewielkiego metrażu Dużym się przydawał, a zajęty przez kota był mało funkcjonalny . Któregoś razu Wiedźma położyła poduszkę na podłodze - kot nadal chodził spać na poduszkę, no ale jak to? kicia ma spać na podłodze? i tym oto sposobem Jasia dorobiła się własnej wiklinowej kanapy, z której z chęcią korzysta (i ma ją na wyłączność, bo domownicy się nie zmieszczą by ją zająć )

A swoją drogą bardzo, bardzo się cieszę,ze kota tak pięknie odnalazła się w nowym domu, w końcu to moja sprawka, że została Łodzianką i mam nadzieję, że pozostanie nią po kres swoich dłuuugich, szczęśliwych dni.

[wiedźma_65]

Dłuugo nas tu nie było ale mam nadzieję że jeszcze pamiętacie moją Jasię Kicia ma się suuuper i jest bardzo grzeczna ,zaaklimatyzowała się u mnie już na dobrez czego się wszyscy cieszymy,jest straszną gadułą ,rano jak wstajemy opowiada mi co jej się śniło a jak wracam z pracy do domu to mi zdaje relacje co się działo jak mnie nie było

a to Jasia


Pozdrawiamy

[ewa74]

Jasiula wygląda pięknie
Pamiętam ją bardzo dobrze, bo sama zastanawiałam się nad jej adopcją. Skończyło się jednak na innej CK kotce

[wiedźma_65]

Pamiętam ją bardzo dobrze, bo sama zastanawiałam się nad jej adopcją. Skończyło się jednak na innej CK kotce

A ja się bardzo cieszę że wybrałaś inną kicię

Jutro mija rok jak Jasia jest u mnie

[Myszka.xww]

Jasiaczek - plusiaczek
Dziewcze, widac, miewa sie doskonale

[andorka]

Dziewcze, widac, miewa sie doskonale

Pączki w maśle nie mają lepiej