Mała burasia - ma dom!!! :):):)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 08, 2006 16:43

Bylam z Burasią przed chwilą u weta. Mała miała pchły, robale i ma "kalici wirusa"- piszę w cudzysłowiu bo się nie znam dokładnie, ale tak to brzmiało w ustach weta. Znaczy się - kicha i ma nadżerki na języku. Na razie ją odpchliłam i odrobaczyłam, z tym kichaniem poczekamy jeszcze czy trzeba będzie antybiotyk.
Leelex, Tereska & Leeloo za TM :(

leelex

Avatar użytkownika
 
Posty: 1910
Od: Śro lut 01, 2006 22:17
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 08, 2006 20:35

Mam nadzieję, że będzie dobrze. Fajnie, że mała rozrabia :ok:

Dzwoniłam do pani, która bardzo prosiła, by wszystkich kociarzy pozdrowić, a szczególnie Ciebie leelex :D . Jutro będzie próba łapania matki małej celem ciachnięcia.
Obrazek

Drażetka

 
Posty: 703
Od: Śro kwi 12, 2006 21:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 08, 2006 22:14

Obrazek
Leelex, Tereska & Leeloo za TM :(

leelex

Avatar użytkownika
 
Posty: 1910
Od: Śro lut 01, 2006 22:17
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 08, 2006 22:31

Sliczny slodziak :P

Zdjecie zrobione po wecie?
Co za wyluz :!:

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Pon paź 09, 2006 11:10

:ok:
:1luvu: :1luvu: :1luvu: śliczne zdjęcie!
Jeszcze gardełko zostało do sfotografowania, bo też ładniutkie :wink:
Obrazek

Drażetka

 
Posty: 703
Od: Śro kwi 12, 2006 21:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 10, 2006 13:22

Obrazek

Obrazek
Leelex, Tereska & Leeloo za TM :(

leelex

Avatar użytkownika
 
Posty: 1910
Od: Śro lut 01, 2006 22:17
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 10, 2006 19:11

ale dama, no prosze 8O
A jak się kociambry dogadują?
Obrazek

Drażetka

 
Posty: 703
Od: Śro kwi 12, 2006 21:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 10, 2006 21:43

Frota (takie imię ma u nas Burasia) lepiej się dogaduje z Lilką niż z nami... Zdarza im się z jednej miski jeść i nie warczeć, spać na jednym łóżku... Frotka zaczepia Lilkę, ale jakoś specjalnie jej się za to nie dostaje.
Za to kontakty z nami... No cóż, nie wiem jak tamta pani z nią spała w jednym łóżku... Nam nie udało jej się jeszcze przekonać do tego, że nie gryziemy. Nie daje się w ogóle do siebie zbliżyć- zwiewa w najbardziej niedostępny kąt i tyle. Czasem jak mocnej zaśnie i się do niej podejdzie, to nie zdąży uciec i można ją pogłaskać, ale jest wtedy tak przeraźliwie spięta, że szkoda ją męczyć :( Można się z nią pobawić myszką na sznurku, ale bez przesadnej bliskości i nie wolno wtedy wykonywac gwałtownych ruchów. Sama bardzo dużo się bawi. Czujnie.
Leelex, Tereska & Leeloo za TM :(

leelex

Avatar użytkownika
 
Posty: 1910
Od: Śro lut 01, 2006 22:17
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 10, 2006 22:05

:( hm.....

Może potrzebuje jeszcze czasu :roll: Tamta pani regularnie dokarmiała te koty, może bardziej ją znała i zaufała :roll:
Obrazek

Drażetka

 
Posty: 703
Od: Śro kwi 12, 2006 21:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 11, 2006 15:51

Idę z Frotką wieczorem do weta. Straciła już głosik, nadżerki na języku się powiększają- czas na antybiotyk. I tu mam prośbę- macie może coś co można sprzedać na bazarku żeby było na leczenie Frotki? Saszetki jakoś idą, ale marnie, a kasa którą Lena mi z szaszetek zostawiła już się skończyła. Kupiłam karmę, żwirek, byłyśmy u weta i zostało mi 6zł...
Leelex, Tereska & Leeloo za TM :(

leelex

Avatar użytkownika
 
Posty: 1910
Od: Śro lut 01, 2006 22:17
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 11, 2006 18:06

tak, juz sie nad tym zastanawiałam....

wieczorkiem cos wystawię, mam nadzieję, że pójdzie :roll:
Obrazek

Drażetka

 
Posty: 703
Od: Śro kwi 12, 2006 21:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 11, 2006 18:39

Postaram sie cos wymyslic na szybko.U mnie tez krucho,dlug u weta duzy,a Basia znow pokaszluje:(
Otworz konto u weta.
Bedziemy splacac,obiecuje.
Ostatnio edytowano Śro paź 11, 2006 18:55 przez atiwoj, łącznie edytowano 1 raz

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Śro paź 11, 2006 18:48

Ciiiiiiiii, dzwoniła do mnie jakaś parka zainteresowana malutką...
Podałam nr do leelex..., chcą ją zobaczyć...
Może trafi się dobry, odpowiedzialny dom? :roll:

To byłoby piękne zakończenie całej historii... :wink:
Obrazek

Drażetka

 
Posty: 703
Od: Śro kwi 12, 2006 21:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 11, 2006 20:59

Nie dzwonili...
Frotka jest na antybiotyku.
Leelex, Tereska & Leeloo za TM :(

leelex

Avatar użytkownika
 
Posty: 1910
Od: Śro lut 01, 2006 22:17
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 12, 2006 17:06

:(

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 74 gości