Biały olbrzym AL z kolorowymi oczami - już nie cierpi :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 11, 2006 20:39

Chciałabym tylko powiedzieć: Jak Kuba Bogu, tak (mam nadzieję w przyszłości ) Bóg Kubie...
Śpij spokojnie koteczku...

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 11, 2006 21:09

Rene pisze:Chciałabym tylko powiedzieć: Jak Kuba Bogu, tak (mam nadzieję w przyszłości ) Bóg Kubie...
Śpij spokojnie koteczku...

ja też mam taką nadzieję, ale teraz bardzo mi źle i chciałabym aby Alf był zdrowym kotkiem i czekał u mnie na kochający domek
Obrazek

anemonn

 
Posty: 795
Od: Pon sty 23, 2006 17:04
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sie 11, 2006 21:20 Re: kot

pini1 pisze:Irma co miał robione ten kotek bidulek Usg czy Rtg ? na jakiej podstawie stwierdzono te jelita w płuchach?
jaki wet go prowadził?
bidula okropna :(


Kot byl leczony w Klinice F.Molickiego. Duzej i znanej w okolicy klinice.
Maja na miejscu caly sprzet potrzebny do zrobienia wszelakich badan.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt sie 11, 2006 21:21

bo to jest straszne... biedny Koci, a mogl jeszcze zyc sobie spokojnie, gdyby kiedys tam trafil na inna wlascicielka.
straszne okrutne i bez sensu

caly dzien o nim mysle

wspolczuje, anemonn, Ty go widzialas, chcialas mu pomoc.. i teraz.. jest zle i ciezko

bedziemy o nim pamietac, tylko tyle- niewiele- mozna zrobic. Nie bedzie bezimiennym kotem ktory odszedl w schroniskowej klatce. Wierze, ze wiedzial i czul, ze jest otoczony opieka.

I kolejna straszna przestroga- nieodpowiedni dom, glupi wlasciciel.. i jakie nieszczescie. Oby testy na domki sie upowszechnily
Obrazek

Agnieszka-

Avatar użytkownika
 
Posty: 706
Od: Wto sty 17, 2006 16:27
Lokalizacja: 3miasto lub koniec swiata (Umea)

Post » Pt sie 11, 2006 21:26

:cry: :cry: :cry:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pt sie 11, 2006 21:35

A ja przez caly czas mysle w jaki sposob pociagnac wlascicielke do odpowiedzialnosci.
Z tego co wiem nieudzielenie pomocy weterynaryjnej wlasnemu zwierzeciu jest karalne.
Kto w takiej sytuacji moze zglosic sprawe do prokuratury?
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt sie 11, 2006 21:47

:( biedny kotek :(
współczuję, dziewczyny
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt sie 11, 2006 21:59

Mam w oczach zdjęie tego kocurka i tak mi strasznie smutno :(

Ale mam też odczucia podobne do Toszy - baba głupia i tyle, są ludzie którym po prostu nic się wytłumaczyć nie da, dobrze byłoby, żeby były mechanizmy nie dopuszczające, aby miała następne zwierzę.
Ale żal mam do schroniska. Weterynarze powiedzieli, że było za późno, za duże zmiany. Czyli, że gdyby odrazu ktoś ze schroniska zaniósł to nieszczęsne, cierpiące zwierzę do kliniki to miałoby szanse. A włożenie go po prostu do klatki i zostawienie go tak to... :evil:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sie 11, 2006 22:03

Tak bardzo mi przykro :cry: Al za TM nic nie boli... jest dużo naszych kotów i wszyscy są szczęśliwi...
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Pt sie 11, 2006 22:09

:placz:
Lucynka+ Lisek, Prozac, Rysiek, Kitka, Misia oraz za TM: Kota, Ptyś, Czika, Fredzio, Piracik, Imbir,Pysia, i Borysek/jedyny mój piesek/

Lucynka

 
Posty: 3376
Od: Czw sie 05, 2004 21:21
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt sie 11, 2006 22:22

:placz: koty nie są z marsa je też stworzył Bóg i wierze że włascicielka jeszcze za to odpowie :placz:

monikita

 
Posty: 204
Od: Wto cze 06, 2006 8:54
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Nie sie 13, 2006 10:10 kot

Tangerine czy to tajemnica co miał robione kocurek?
lecznica Molickiego hmm cieszy sie zmienna opinia i to zmierzajaca w kierunku tej złej niestety odkad starszy Molicki nie operuje.
w dlaszym ciagu jestem ciekawa jak stwierdzono te jelita w płucach/.

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Nie sie 13, 2006 10:27 Re: kot

pini1 pisze:Tangerine czy to tajemnica co miał robione kocurek?
lecznica Molickiego hmm cieszy sie zmienna opinia i to zmierzajaca w kierunku tej złej niestety odkad starszy Molicki nie operuje.
w dlaszym ciagu jestem ciekawa jak stwierdzono te jelita w płucach/.


Nie sadze, zeby to byla tajemnica.
Ja wiem, ze mial robione badania krwi i przeswietlenie.
Szczegoly zna anemonn, ale ma tyle spraw na glowie, ze sadze, ze nawet nie doczytala Twojego pytania. Dlatego ja probowalam Ci odpowiedziec.
Weci stwierdzili, ze kot umiera na skutek obrazen wewnetrznych i jedyne co mozna zrobic to skrocic jego cierpienie.

O lecznicy Molickiego slyszalam dokladnie odwrotna opinie :wink: , ze zaczyna sie cieszyc dobra opinia odkad stary Molicki przekazal jej prowadzenie mlodszemu pokoleniu.
Jak widac wszystko jest wzgledne :wink: .
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie sie 13, 2006 10:37

Biedny kot! :cry:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie sie 13, 2006 11:07

Dziewczyny aukcję dla Ala na Kocim Bazarku przeniosłam na rzecz Koli ...
Mam nadzieję, że pomoże choć odrobinkę.....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 126 gości