Fumka - bardzo dzielna - już po sterylizacji!!!

[Agalenora]

Jak te koty szybko rosną - no, no...
Piękna z niej wyrosła Kocica. A ja pamiętam ją jako malenkiego szkrabika.
Gratuluję Wam

[Hana]

Dziękuję za kolejne zdjęcia panny królewny Fumki. Odnoszę wrażenie, że Fumka jest coraz piękniejsza i coraz bardziej wymiziano-wygłaskana przez Was.

[kamsi]

Nam też się wydaje, że jest coraz piękniejsza i strasznie szybko rośnie I ma takie puszyste futerko (chyba na zimę jeszcze bardziej je napuszyściła )
A tu jeszcze jedno zdjęcie sypialniane, popołudniowa drzemka :

[kamsi]

Jako że Fumka rośnie z dnia na dzień, a ja znowu (cóż za rozpusta ) akurat mam aparat przy sobie, to postanowiłam radośnie uzupełnić wątek jeszcze dwoma zdjęciami, bodaj z przedwczoraj. Pozycja parkietowa widoczna poniżej to najczęstsze ułożenie futrzastego diabła, kiedy ten odpoczywa przez chwilę po zabawie albo po prostu dzikim, zapamiętałym bieganiu po całym mieszkaniu . Diabelskość futrzastego diabła potwierdzają świecące się ślipia z pierwszej fotki :


Pozdrawiamy

[Hana]

Diabelskość futrzastego diabła potwierdzają świecące się ślipia z pierwszej fotki

Latem widziałam dymnego kociego aniołka, a tu mówisz, że futrzasty diabeł?

[kamsi]

Diabelskość futrzastego diabła potwierdzają świecące się ślipia z pierwszej fotki

Latem widziałam dymnego kociego aniołka, a tu mówisz, że futrzasty diabeł?

Ale za to cóż to jest za diabeł! I do tego dymnym kocim aniołkiem bywa równie często Jako diabeł to jak się czasem rozpędzi, że ho ho! Ostatnio startując z akordeonu (waga ok. 18 kg z futerałem) tak się energicznie odbiła łapkami, że go przewróciła Na szczęście akordeonowi (zasługa futerału) nic się nie stało Fumka ma tak bogatą osobowość, że nie tylko diabelskość i anielskość, ale też wiele innych określeń by nie wystarczyło, żeby ją w pełni opisać! Przede wszystkim jest szalenie inteligentna i jest sobie futrzastym diabłem lub dymnym aniołkiem całkiem świadomie, tego jesteśmy pewni

[Domino76]

Pięknota nadzwyczajna z tej Waszej Fumki! No, ale ja tam jestem zadeklarowaną "za-dymniarą", więc na obiektywizm nie liczcie . Fumeczka jakby ciut jaśniejsza niż mój Gulasz, choć może to tylko kwestia oświetlenia. A powiedz kamsi, czy jej futerko też jest takie jedwabiście miękkie i delikatne w dotyku? Zdarzyło mi się głaskać w życiu dwa dymne koty, Gulasza i koteczkę z opolskiego schroniska, i obydwa miały wyraźnie bardziej miękką i delikatną sierść niż pozostałe kociaste. A Bigos to w porównaniu do Gulasza niemal szorstkowłosy jest...

[gattara]

Domino, dymniaczki po prostu są jak jedwab , mój Azor faktycznie wypada w porównaniu z Kiwaczkiem i Wegą jak terrier , zresztą z charakteru też .
Fumcia

[kamsi]

Fumeczka jakby ciut jaśniejsza niż mój Gulasz, choć może to tylko kwestia oświetlenia. A powiedz kamsi, czy jej futerko też jest takie jedwabiście miękkie i delikatne w dotyku?

Tak, właśnie ma cudownie mięciutkie futerko, nawet myślałam, czy to nie wynika tylko z tego, że jest jeszcze młodziutka, ale skoro to reguła u dymniaczków, to cudownie Teraz na zimę chyba jeszcze bardziej porosła futrem i ma taką rewelacyjną, delikatną, bardzo jasnoszarą (ku bieli aż) futrzaną podszewkę pod ”właściwym” futerkiem
A co do jasności, to zdjęcie pewnie nigdy nie odda właściwej barwy kociej, ale chyba Fumka rzeczywiście inaczej jest niż Gulasz przydymiona.

[Domino76]

Ja poproszę więcej zdjęć pięknej panny!
No i więcej kocich historii typu notka zatytuowana "yyyyyyy"...
Dla niezorientowanych - kamsi pisała o tym w wątku gattary, na stronie 25.

[gattara]

Ja poproszę więcej zdjęć pięknej panny!

Popieram w 300-tu procentach . Fotki, fotki!!!

[kajka.14]

Śliczna kotka.

[mysza_7]

piękna kicia

[kamsi]

Bardzo dziękujemy wszystkim odwiedzającym nasz wątek, strasznie lubimy mieć gości
Fotek dziś żadnych nie dałam rady przytransportować, ale ciągle na bieżąco powstają nowe, więc niebawem je przyniosę.
Wiadomość z ostatniej chwili: Fumka rozumie po lwiemu Oglądaliśmy całą rodziną program o dzikich kotach na Animal Planet, Fumka zerkała ze swojej budki, wtem na ekranie stanął lew, który po kilkakroć zaryczał - a Fumka wyskoczyła z budki, podbiegła do telewizora, wspięła się na tylne łapki i zamiauczała serią krótkich miauknięć Najwidoczniej coś mu odrzekła
Dostała od nas pseudonim Mała Sza, który wziął się od wcześniejszego jej pseudonimu Sza Sza (skrót od Szary Szaleniec ), co skojarzyło mi się z filmem ”Wielki Szu”

[kasia essen]

Fumka rozumie po lwiemu Oglądaliśmy całą rodziną program o dzikich kotach na Animal Planet, Fumka zerkała ze swojej budki, wtem na ekranie stanął lew, który po kilkakroć zaryczał - a Fumka wyskoczyła z budki, podbiegła do telewizora, wspięła się na tylne łapki i zamiauczała serią krótkich miauknięć Najwidoczniej coś mu odrzekła

prosze jaka mądra kocica moj kot jak słyszy w telewizji płaczace dziecko to probuje wskoczyc do telewizora albo szukac dziecka za telewizorem, nie wiem czy to oznaka mądrosci u mojego kota sliczna panienka