kotowe nazwania

[Małgorzata58]

i zapomnialam o najwazniejszym:
-moje*ty*kochane*różowonosepaskudztwo (tylko w chwilach czułości)

[agata-air]

NieOszukuj
WcaleNieJestesGlodana,
WidzalamZeMamaDawalaCiJesNieKlam

[amelka]

cudny wątek

JedzSrokaKupiłamCiNajdroższąPuszkę
SpokójJa JeszczeSpię
BrendaPierdziawkoNieBedeCięMiziacBoPierdniesz
WyłażZ Siatki
NieMarudź

[Agn]

A było już:
Zabierzcie-ode-mnie-tego-potwora?

To wezwanie-nazwanie do całej litościwej ludzkości, a chodzi o Flora. I to całkiem poważnie.

[Justine]

U nas najczęściej są:
Wyłaż-Z-Wanny
Złaź-z-kuchenki
Fifas
Tinucha lub Złaź-ze-mnie (to zazwyczaj w weekendowe poranki)
Stokrunia
Lenor
Nie-goń-jej lub Zostaw-ją (stosowane wymiennie)
Parówa
Żebrak
Nie-dostaniesz-sucharów
No pewno by sie jeszcze tego sporo znalazło, ale to taki które mi od razu do głowy przychodzą.

[Georg-inia]

o! i jeszcze:

ZostawKotyNieJedząTruskawek (Ogórków/Ziemniaków/Papryki/itd - zależy co na talerzu)
ZostawKotyNiePijąPiwa (Wina/Herbaty/Kawy - zależy co w szklance)

KlemensCzyPaniusiaNaprawdęTakaBrudnaJest - przy demakijażu oczu za pomocą szrostkiego ozorka

CzegoSięWalcujeszZarazZleciszZTejKanapy

MójŁysolekPuchaty

[Fri]

w wersji żeńskiej:
Ty-koto-pierożna-bączkopustna ( nie pytajcie co to znaczy ani skąd się wzięło - koty wprowadzają się do ciebie z gotowym zastawem nazywań... )

w wersji męskiej:
Bączku-pierożku (wolę wołać w wersji żeńskiej, choć to kocur, że weź!)

a w przypływie czułości:
Serdku-najmilszy!

[RyBa1]

U mnie bezapelacyjnie ostatnio kruluje

TyZłośliwaGangreno