CK Tomuś: W DOMU!!! :)))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 15, 2006 23:12

czarnaR pisze:
Myszka.xww pisze:PS - glaskalismy sie po glowie przed chwila 8) Az nam z przejecia jezorek z paszczy uciekl :mrgreen:

Obu :oops: :lol:

Myszko, jak dogłaskasz się do dalszych części Tomusia, to opisz, on musi być strasznie miły w dotyku :)


jest mnieciutki i aksamitny 8)

Jedwabno-aksamitny 8)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro lut 15, 2006 23:27

persowaty w dotyku jest - mięciusi :love:
Myszku, szkoda, że Sla nie robił fotek języków :lol:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lut 16, 2006 9:50

No jak Cie prosze :twisted:

ale postaramy sie o jakies fotki, jak tylko Tomek uzna, ze mozna juz wyjsc i pokazac tylek swiatu.

Wczoraj Tomek dal sie namowic na kurczaczka. Gotowanego. Po solidnym rzecz jasna namawianiu i mizianiu po glowie. Zjadl.
Na noc suche mu odstawilam na pralke, swiecie przekonana, ze on przeca nie buszuje az tam, bo i sladow nie znac. No to se moge przekonanie w buty wsadzic. Wyzarl wszystko, co bylo w misce. Moze dlatego nie chcial mokrego z wkladka na sniadanie, mimo dlugiego namawiania, miziania i proszenia. Nic to, zostawilam go z miska kolo nosa, moze sie skusi :roll:

A, jeszcze jedno. Wczoraj sie troche martwilam, bo od rana do wieczora kuweta stala nie uzyta. Juz wiem czemu. Tomus uzyl mojej pizamy :twisted: Po uprzatnieciu tejze, kuweta zostala noca przekopana do cna :twisted:

A mysz, zakupiona na wystawie - duza, wypelniona kocimietka - zostala zamymlana na smierc. Suszy sie na grzejniku 8)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw lut 16, 2006 21:43

Tomus swietnie pamieta swoja opiekunke ze schroniska. Dzisiaj byla nas odwiedzic Rysia. Tomus, gdy tylko uslyszal jej glos, zaczal rozpaczliwie wolac przez drzwi lazienki.
Koty jednak straszliwie przywiazuja sie do ludzi. I pamietaja, ze ktos byl dla nich dobry.
Tylko takiemu, ktory nie wie, co to dom, ciezko zaufac nowej osobie. Tomus sie boi. Bo Tomus jest straszny cykor. Ale po odwiedzinach nawet na pralke sie wspial, dal sie poglaskac i uciekl dopiero po chwili. A potem z koszyczkow, mocno wcisniety w glab mowil "aaaauuuuu aaaauuuuu" i bardzo sie skarzyl, ze sie boi.
Ale dzisiaj znowu przedstawimy mu ktoregos z chlopcow (Merci nie, bo to zmija :twisted: ), moze da sie przekonac, ze wcale tak strasznie nie jest ;)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw lut 16, 2006 21:56

Na pewno chlopaki opowiedza Tomusiowi co i jak :D
To musialo byc wzruszajace spotkanie :love:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88211
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lut 16, 2006 21:56

Tomuś
Ta Duża u której jesteś to fajna duża.
Ja wiem bo mi moja duża mówiła.
Ty ją kochaj mocno to cię bedzie miziać.
Mnie teraz też miziajom :mrgreen:
I wołowinke dajom :mrgreen:
Ty wiesz co? Ucieknij im z tej łazienki to zobaczysz jakie tam mają duże pszestszenie dalej.
Młody

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Czw lut 16, 2006 22:01

Kiedy ja sie boooojaaaam :strach:


Tomek

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw lut 16, 2006 23:05

zuza pisze:
To musialo byc wzruszajace spotkanie :love:

To bylo BARDZO wzruszające - zaskoczył mnie tym zupełnie.
Najpierw mi się na przywitanie żalił, marudził, pojękiwał, potem się rozgłaskał, rozmruczał, a potem.. zaczął wołać "auuuuu!", po chwili, kiedy wyszłam, a on słyszał mój głos. Niesamowite po prostu.

Tomuś jest bardzo wrażliwym kotem. Bardzo musi chcieć mieć kogoś SWOJEGO, kto kocha, komu można ufać.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lut 17, 2006 9:43

Wczoraj sie juz nie certolilam w podawaniem mu korytka pod nos, tylko postawilam obok miski z woda. Skorzystal 8)

A rano... rano wymizialam po glowie, zaprosilam Rollka do odwiedzin ;) Podalam korytko z puszeczka i wkladka i ponamawialam troche. Nawet zdziebko pogadalismy 8) Znaczy glownie ja gadalam, ale Tomus odwazyl sie tez na 2-3 stekniecia :lol:
A potem wyszlismy, zostawiajac Tomka sam na sam z korytkiem.....


Z lazienki po chwili dobieglo mnie "aaaauuuuuaa auuuuuaaaa uuuuaaaaa" 8O Zawolalam przez drzwi... "aaauaaa auuuuaaa" 8O
Weszlam po cichu. Tomus na mnie spojrzal, powiedzal jeszcze "aaauu?", a potem zrobil mine "o rrrany, co ja zrobilem :strach: " i chodu, do koszyczka :lol:


Przeslodki pierdola z niego :lol:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt lut 17, 2006 21:51

Tomuś ma w sobie coś z Mamutka ;)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob lut 18, 2006 8:22

Tomek zachecony wczoraj przez Rollka wylazl do mnie, pozwolil sie miziac o potem chcial jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze.... 8)

Nawet fikolki robil i brzuch pokazywal :mrgreen:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob lut 18, 2006 9:26

:king: :piwa:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob lut 18, 2006 9:27

Dzisiaj uznal, ze wczoraj przesadzil i bardzo mi o tym opowiada, ale wyjsc nie chce. Posprzatalim zatem mu kacik, zapodali sniadanko z wkladka i... mam nadzieje, ze zszama :roll:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob lut 18, 2006 11:43

Zszamal :mrgreen: wszysciutko :mrgreen:

Dostal teraz suchego na miseczke, ale tak nieduzo, zeby sie nie przejadl. Wczoraj przesadzilam z suchym, nasypalam za duzo, a ta sierota chciala wszystko na raz lyknac. dzieki swoj gupocie pralam dywanik :roll: :oops:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob lut 18, 2006 15:35

Super ze TOmus robi takie postepy :D
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DanielGek i 39 gości