
Zaczynamy od początku - włażzłamna drabinę do Foczki siedzącej na górnych szafkach kuchennych i głaskałam, dopóki mogłam wystać na tej drabinie

Dziś najpierw głaski, potem na rączki - mam nadzieję, że nie odniosę nadmiaru ran

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Norbitka pisze:To Foczka jeszcze nie znalazła swojego człowieka? Była pewna ze ona juz dawno w domku
perla pisze:A może ona chce do domku z ogrodem?
perla pisze:A może ona chce do domku z ogrodem?
annskr pisze:ale na szafce, na rączkach nie![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: anulka111, Blue, Szprocik i 78 gości