Małgorzata pisze:Moja żałoba jest tak wielka, że nie wiem czy kiedykolwiek zdecyduje się na inne kociaki. Teraz na pewno nie bedę chciała nikogo innego, poza tym mam juz nauczkę, w Częstochowie ze wzgledu na weterynarzy nie można mieć zwierzat, bo skazuje się je na powolne umieranie.
Małgosiu, wiem że teraz wydaje ci się że żadne inne zwierzątko nie zastąpi ci twoich kotków.I to jest prawda, nie zastąpi. Ale każdy kiedyś umrze. A jeżeli możesz pomóc jakiemuś biedakowi to to zrób. Dla siebie przede wszystkim. Nowe stworzenie w domu zawsze wnosi wiele radości i napewno pomoże ci ukoić ból po stracie. Nie możesz przecież patrzeć na to że niektórzy lekarze to.....i z tego powodu nigdy już nie cieszyć się z obcowania z jakimiś stworkami. Zrobisz krzywdę sobie.