ryśka pisze:Misia jest przepiękna

Ile ona może mieć lat? Jest zdrowa?
Rysiu, Misia to stara koteczka. Ona chyba nawet wykastrowana nie jest , juz byla starawa, ze w ogole nie zachodziła w ciąze. Ta koteczka nie jest zdrowa, ale czy jej stan biedulinki jest spowodowany wiekiem czy tez jakas poważna choroba nie wiem. Nie stac Joli na weterynarza, na badania itd. Jola ma wielka wiedza na temat leczenia kotow, np homeopatycznie. Naprawde!! Z róznych klopotów koty wyciągala, ale czasami bez diagnostyki sie nie da. I ja i Jola to wie, ale braku pieniedzy nie da sie przeskoczyc.
(przepraszam za to, ze czesto w tym watku pisze chyba - ja nie wiem tak super i na 100% wszystkiego, nie bywam u Joli tak czesto jakby tego wymagala sytuacja, nie mozemy tez dzwonic za czesto - dodatkowe koszty

)
Ja jestem zakochana w Buruni. To bardzo mądra i sprytna koteczka. Pamietam jak bylam tam dwa lata temu, Jola wiedziala, ze ona ma maluszki, ale nie wiedziala gdzie je schowala (Jola miala nawet plan uspic maluchy gdyby byly jeszcze slepe). Burunia je tak schowalam ze nie mozna bylo ich znalezc. I jak ja tam bylam to je pierwszy raz wyprowadzila, jakby chciala powiedziec to sa moje dzieci, zrob im zdjecie i znajdz domy. Pozwalala maluszki brac na rece, a sama siedziala spokojnie obok.
W ten sposób dwa maluszki znalazły domy (trzeci niestetu umarl - został zagryziony najpewniej przez kuny) - jedna z tych kuleczek ma nasza forumowa Asia_K
Jest cudowna, grzeczna kotka - chyba kiedys dawno temu domowa (bo kuweta nie byla jej obca), ale chyba mocno skrzywdzona, bo kuli sie na gosne mowienie i podniesona reke. Jednak juz teraz coraz pewniej biega po mieszkaniu z podniesionym ogonkiem

Bardzo bym chciała, żeby miala bardzo kochajacy dom.