kiedy pomagac?/ i wszystko zaczyna sie ukladac....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 12, 2005 14:57

Róznie to bywa Emilko czasami dobre serce nie wystarczy :roll: a szkoda :) Jak sie dzis czuje piękna Frida

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Wto lip 12, 2005 18:05

Mala czuje sie wysmienicie. Jest cudowna,boli mnie serce gdy na nia patrze. Ma fantazyjne umaszczenie,niesamowity charakter czego chciec wiecej....ten wrzod zmniejsza jej szanse :(
Co mam zrobic zeby przekazac innym ze w kotce zakochac mozna sie w 5 minut nie zwazajac na jej oko,zadne zdjecie nie odda jej uroku :(
Ona ma w sobie cos niesamowitego.Bardzo zaluje ze nie moge miec juz wiecej zwierzat,lecz poprostu nie moge i koniec.
Zastanawiam sie czy w ogloszeniach powinnam pokazywac to oko,moze wystarczy wspomniec ze kocina jest chora,na widok takiego wrzoda latwo sie zniechecic.

komu takiego obrzydliwego kotka z ogromnych serduszkiem,ktore bardzo kocha ludzi i inne zwierzatka?

Obrazek
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Wto lip 12, 2005 19:56

Wydaje mi się, że trzeba sprawę stawiać jasno i szczerze mówić, a nawet pokazać na czym polega jej choroba. A to dlatego, że jej naprawdę potrzebny jest kochający i dbający domek, czyli ktoś, kto pokocha i będzie chciał się zaopiekować mimo chorego i nieładnego teraz oczka.

A przecież jak już się zgłosi potencjalny domek, który się zgłosi mimo chorego oczka, to będzie to bardzie pewne, ze zaopiekują się Fridusią i się nią "nie znudzą".... Tak myślę....

Ja trzymam kciuki za chore oczko i również za to, by Frida znalazła SWOJEGO ludzia :D :ok:
Obrazek

watra

 
Posty: 658
Od: Sob maja 14, 2005 19:58
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Post » Wto lip 12, 2005 22:22

Emilka pisze:ten wrzod zmniejsza jej szanse :(


Emilko - ten wrzod zmniejsza jej szanse takze w kwestii zdrowia...
Taka zmiana na oku powinna byc jak najszybciej usunieta - w innym wypadku jest to stale jatrzaca sie rana umiejscowiona bardzo blisko mozgu - od niego dzieli ja zaledwie cieniutka kosc z dziura przez ktora przechodzi nerw wzrokowy i naczynia krwionosne...
W kazdej chwili moze dojsc do zapalenia mozgu :(
Rozmawialas z wetem w kwestii usuniecia tego czegos?
Ile by to kosztowalo?
Moze udaloby sie cos uzbierac na Forum, moze jakas aukcja cegielek na allegro?
Zeby naprawde dac kotce szanse...
Bo paskudnie to wyglada :(

Blue

 
Posty: 23931
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto lip 12, 2005 22:23

wyslalo sie dwa razy..
Ostatnio edytowano Śro lip 13, 2005 6:39 przez Blue, łącznie edytowano 1 raz

Blue

 
Posty: 23931
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro lip 13, 2005 1:12

Emilko, Blue ma rację pisząc:

ten wrzod zmniejsza jej szanse takze w kwestii zdrowia...
Taka zmiana na oku powinna byc jak najszybciej usunieta - w innym wypadku jest to stale jatrzaca sie rana umiejscowiona bardzo blisko mozgu - od niego dzieli ja zaledwie cieniutka kosc z dziura przez ktora przechodzi nerw wzrokowy i naczynia krwionosne...
W kazdej chwili moze dojsc do zapalenia mozgu


może najwyższy czas zacząć już aktywnie działać w sprawie tego oka?? wygląda ono fatalnie, ale moze jednak da sie uratowac?? a jak nie, to przynajmniej nie dopuscic do zakazenia, to bylaby juz tragedia :cry: .

Moze jednak powinnas zmienic Fridzie weterynarza? Czas nagli.
Daj znac co z Fida :?: :roll:

Trzymam kciuki za Fride i jej oczko :ok:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 13, 2005 1:48

Blue ma rację, to oczko powinno szybko być usunięte...
Jakaś zbiórka szybka na operację... :wink:
Emilko, nie zastanawiaj się, bo stan kotka może się pogorszyć...
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 13, 2005 7:30

Może nie koniecznie usuniete ale powinien obejrzec je fachowiec, wet który zajmuje sie leczeniem oczu. On powinien ocenic czy oko nadaje sie do leczenia czy do usuniecia i do jego zaleceń musimu sie zastosować. Emilko czy masz pieniążki na pierwszą wizyte do takiego fachowca? Tak bardzo mi przykro ze nie moge pomóc kici jakos konkretnie
:(

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Śro lip 13, 2005 10:13

8O

zaraz ide do wetki zeby malej dala jeszcze antybiotyk i zalozyla jej ksiazeczke zdrowia,nastepnie wsiadam w autobus i jade do Fabisza. Na pierwsza wizyte mam, zobaczymy co bedzie pozniej.
Dziekuje Wam bardzo i zrobie wszystko co w mojej mocy zeby malej pomoc.
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Śro lip 13, 2005 10:24

zmiana planow,Fabisz mnie dzisiaj nie przyjmie. Myslalam nad Gierkiem w Katowicach ale nie mam pojecia gdzie to jest, czy ktos wie jak dojsc z centrum do tej lecznicy?
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Śro lip 13, 2005 10:40

Jest to troche daleko od dworca, na wysokosci restauracji Zielone Oczko. Jest to lecznica w kompleksie sportowym. Nie wiem jak to sie takie cos nazywa.
Jesli chcesz moge zadzwonic do dr i powiedziec mu o tym przypadku i polecic Cie.
Pracuje do 12 i potem od 15.
Napisz do mnie na liwoj@emag.pl, to bedzie szybciej moze.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 13, 2005 13:58

No to trzymamy kciuki za Fride :ok: :ok: :ok: .

Lidko,
Jesli chcesz moge zadzwonic do dr i powiedziec mu o tym przypadku i polecic Cie.


jak możesz w jakiś sposób wspomóc Emilkę (nawet poprzez rozmowę z weterynarzem), to było by super! Niech wie, że nie jest sama! Może wet się ulituje i nie zedrze z niej wielkich pieniędzy? - miejmy nadzieje, ze zrozumie sytuacje...

Trzymaj sie Emilko :!: :!:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 13, 2005 14:05

do dr.Gierka nie jade poniewaz nie wiem gdzie to dokladnie jest i musialabym tulac sie autobusami,jak tata wroci z pracy jedziemy do brynowa,tam podobno rowniez wykonuje sie rozne zabiegi okulistyczne.
Bardzo dziekuje za pomoc,jak wroce zdam szczegolowa relacje
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Śro lip 13, 2005 14:10

Emilka, Lidka ma ponoć namiary na dr Gierka. Moze skontaktuj sie z nia w tej sprawie mailem???
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 13, 2005 14:48

Tu są namiary na Gierka:

Dr Gierek
Katowice
Ceglana 67C
tel.7574747

w soboty czynne do 13.00
w tygodniu od 10.00 do 13.00 i od 15.00 do 18.00

niestety, nie wiem, jak dojechac tam komunikacją miejską...
Ostatnio edytowano Sob wrz 10, 2005 10:55 przez Olat, łącznie edytowano 1 raz

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39523
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51 i 91 gości