Alergia Tygrysi...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 22, 2005 11:40

Blue pisze:Dorota - moze powiedz opiekunce ze kotka ma np. cukrzyce i nie moze jesc normalnego jedzenia bo jej sie potem rany robia (moze taka choroba bardziej dotrze do kobiety niz alergia), i ze kotka dostaje spjalne jedzenie-



Dzieki, Blue!

Opiekunka juz wie, ze Grynia jest alergiczka.
Wczoraj nawet sama zauwazyla, ze kocisko puchnie.
To nie jest zla ani nierozsadna kobieta. Ja jej tylko
musialam uswiadomic, ze jedno suche nie rowna sie
drugiemu. Ze to kolorowe kupione tanio w Biedronce to nie jest
to samo, co to brzydkie brazowe z napisem RC. Ze Gryni naprawde
nie wolno ryb dawac.

Alergia Tygryski wystepowala juz wczesniej,
nim pani opiekunka nastala.


Blue pisze:i jesli opiekunka chce kupowac kotom amciu - to niech je zostawia w zamknietej szafce - jak wrocisz to dasz kotom ktore moga to jesc.
A potem mozesz je podrzucic np. jakims bezdomniaczkom - jesli oczywiscie bedzie sie nadawalo.


:D Dokladnie tak zrobilam z ostatnim worem zarcia z Biedronki.
Podworkowce maja sie nadal dobrze!

Blue pisze:I wiesz - biorac pod uwage to co sie dzieje - to moze porozmawiaj z wetka - niech Ci da do domu jakis zastrzyk antyhistaminowy, cos przeciwuczuleniowego - co moze lezec - a co moglabys sama podac gdyby reakcja rozwijaka sie gwaltownie i nie bylo czau na dotarcie do weta.


To samo wczoraj pomyslalam.
Jej kolejne objawy alergii sa coraz gorsze :(
Nieraz mysle, co byloby, gdyby w nocy cos sie stalo...

Blue pisze:Bo czym innym jest wysypka czy nawet rany - a czym innym opuchlizna w okolicy pyska...


Dokladnie!
Opuchlizna w okolicach pyska... Zeby tylko tyle...
Cala twarz, szyja i "wole" siegajace przednich lapek.

Kocia twarz rozciagnieta w szerokosc :(
Koszmar!
I to odpadanie siersci! Przepisala wodny roztwor jodyny
i flucinar N. No i antybiotyk.
jakis steryd w zastrzyku tez dostala.

Biedne kocisko! :cry:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie paź 23, 2005 17:36

Opuchlizny juz nie ma.
I futercia pod brodka i na szyi tez nie :cry:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie paź 23, 2005 17:42

Biedne sloneczko, no :(

Futerka, futerka zycze.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87971
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie paź 23, 2005 18:19

kochane bieduliństwo :(
niech futerko szybko odrasta :ok:
i alergia niech już więcej nie męczy :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 28, 2005 20:16

:strach:

Poglaskalam Tygrysie na dobranoc.

Pod brodka ma wyczuwalne grudki!
Pewnie jutro juz przerodza sie w rany!!!
Znow?!

Oby wetka jutro przyjmowala! :crying:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt paź 28, 2005 22:37

:(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lis 15, 2005 12:48

Grysiunia znow puchnie!
Rano byl zdrowy kot, a w tej chwili wole
od szyjki w dol. Konczy sie na prawym lokciu! :cry:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 15, 2005 16:05

To nie mozliwe to nie moze byc jedzenie :conf: moze ona na roztocza jest uczulona :?: Przeciez pilnujesz jej jak oka w glowie nie podjada gdziekolwiek byle czego.To cos innego moze material albo jakis zapach.Sama jestem uczulenowcem i wiem niestety jakie to uciazliwe.Kiedys podano mi kroplowke w szpitalu na ktora bylam uczulna koszmar.Stres tez niestety moze powodowac dusznosci.Mala jest faszerowana sterydami one tez maja skutki uboczne.Dorotko ja dala bym mala na obserwacje(jezeli masz taka mozliwosc) wywalila perfumy mydlo i odswierzacze.Bardzo Ci wspolczuje i trzymam kciuki.Calcium jest doskonalym odczulaczem moze przemyc malej ranki wlasnie tym(wapno)Te wszystkie srodki ktore kicia bierze sa niestety nie obojetne dla zdrowia szczegolnie serce i nerki sa zagrozone.Trzymajcie sie.

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie sty 08, 2006 9:40

Dzieki, 123!

Dawno nic sie nie dzialo :(

Przed chwilka odkrylam pod pacha Tygrysi - nie wiem,
jak to okreslic - wor z galareta. Duzy, miekki, niebolesny.

Gryska nie ma spuchnietej twarzy, nie drapie sie.
Ma dobry humor itd.

Co to moze byc? Laczyc to z Tygrysina alergia?

Ok. 7 rano jeszcze tego nie bylo.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 08, 2006 12:04

Bosh... nie mam zielonego pojecia co to :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87971
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie sty 08, 2006 13:20

nie pomogę, niestety :(

biedniutka Tygrynia :(
mam nadzieję, że to nic poważnego i zaraz zniknie :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 08, 2006 15:27

Dorotko , teraz przecytałam cały wątek , współczuje .
A Jakie suche jedzą koty na co dzień?
devon rex

Innowa cat

 
Posty: 249
Od: Sob mar 20, 2004 23:02
Lokalizacja: Wrocław/Lisowice

Post » Nie sty 08, 2006 15:48

Innowa cat pisze:Dorotko , teraz przecytałam cały wątek , współczuje .
A Jakie suche jedzą koty na co dzień?


Na co dzien:

Purine odklaczajaca,
Purine jakas ogolna
RC dla kotow z problemami skornymi,
RC dla kotow wybrednych :wink:
RC jakas tam z jagniecina (ponoc nie uczula)
(nie znam szczegolow, bo u wetki na wage kupuje,
nie mam etykietek, ale wetka te karmy Grysiuni poleca);

poza tym mialam 2 opakowania Super Premium
Nutra Nugetts. Rewelacja! Tygryśka zarla i nie szkodzilo jej!
I to jak zarla :lol:

Podobno ta karma ma byc w tym roku w Olsztynie...
Podobno.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 08, 2006 16:29

Zapytałam, bo podobne objawy , choć nie tak straszne , miała moja kicia. Po skladach karm "wytropiłam", że to gluten , badanie podtwierdziło i wyszczególnilo ze to pszenica i ciemne pieczywo :?: (napewno jakiś owies i żyto ) . Więc karmy , które zawierają te składniki , a to RC (całe zawiera pszenice ) , Purina Pro Plan , (tanią purine nie daje tam tylko 4%mięsa), Eukanuba .
WEt. RC DR25 (hipoalergiczny) nie zawiera mięsa :!: , tylko wątróbke drobiową ), gdzieś już pisałam na forum skład.
Mojej podpasował HIll's (jagnie lub Sensitive Skin), reszta kotów musiała dostosować się , bo niestety nie sposób upilnować uczulonego kota , a za każdym razem były cięższe skutki uczulenia . Ja dawałam kicie zyrtec (w kropelkach).
Może spróbuj zmienić karme .
Tak wyglądała łapka kici po zjędzeniu alergizującej karmy . Pod paszkami też były wory jakiejś galarety
Obrazek
devon rex

Innowa cat

 
Posty: 249
Od: Sob mar 20, 2004 23:02
Lokalizacja: Wrocław/Lisowice

Post » Nie sty 08, 2006 16:50

Innowa cat pisze:Zapytałam, bo podobne objawy , choć nie tak straszne , miała moja kicia. Po skladach karm "wytropiłam", że to gluten , badanie podtwierdziło i wyszczególnilo ze to pszenica i ciemne pieczywo :?: (napewno jakiś owies i żyto ) .


Jakie badanie?

Innowa cat pisze: Mojej podpasował HIll's (jagnie lub Sensitive Skin), reszta kotów musiała dostosować się , bo niestety nie sposób upilnować uczulonego kota , a za każdym razem były cięższe skutki uczulenia .


Tak, tak!

Innowa cat pisze:Ja dawałam kicie zyrtec (w kropelkach).


Mam przepisany. Na moja prosbe. Na wszelki wypadek.
Jak dlugo podawalas? I w jakich okolicznosciach?

Innowa cat pisze: Może spróbuj zmienić karme .


Na jaka, na jaka? Nie ma pewnosci, ze karma uczula.
Zreszta... Gryzunia nie wszystko je... Sama sobie wybiera.


Tak wyglądała łapka kici po zjędzeniu alergizującej karmy . Pod paszkami też były wory jakiejś galarety (ciach)[/quote]

Rzeczywiscie... Biedne kocisko!

Kurka wodna... Jak Tygrysia byla u Ryski - zadnych objawow
alergii. Jak byla u Eve - tez.
Tylko u mnie... :( A to jest jej wlasny, kochany domek
do konca zycia!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 146 gości