Rudy pers Markiz ma dom

[aamms]

Markiz na początek!!

[nyoe]

up

[aamms]

Ja też podnoszę!!

[Kasieńka]

Co słychać U markiza?? Jakie wieści??

[Kasieńka]

HURRRRRRRRRRAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!! MOja przyjaciółka się zdecydowała, chce zabrac Markiza (zakochała się), ale niestety musi poczekać ok.2 tygodni. TRZYMAJCIE KCIUKI

[..:Maggie:..]

to cudownie ))))))

[Maryla]

HURRRRRRRRRRAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!! MOja przyjaciółka się zdecydowała, chce zabrac Markiza (zakochała się), ale niestety musi poczekać ok.2 tygodni. TRZYMAJCIE KCIUKI

przekaż przyjaciółce żeby sie umówiła na wizytę, zobaczyła kota, podpisała umowę adopcyjna
wtedy będzie miała pewność że kota dostanie
kciuki

[Kasieńka]

dzwoniła do Pani Danuty, kociak jest chory, będzie do adopcji najwcześniej za 2 tygodnie. Gosia, chce pojechać do niego jak najszybciej, ale nie możemy znaleźć adresu.

[Maryla]

dzwoniła do Pani Danuty, kociak jest chory, będzie do adopcji najwcześniej za 2 tygodnie. Gosia, chce pojechać do niego jak najszybciej, ale nie możemy znaleźć adresu.

telefonicznie sie umowcie

[Kasieńka]

już są umówieni

[aamms]

Trzymam kciuki.. Bardzo życzę Markizowi dobrego domku.. Mam nadzieję, że powitamy nową opiekunkę Markiza na forum..

[MariaD]

HURRRRRRRRRRAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!! MOja przyjaciółka się zdecydowała, chce zabrac Markiza (zakochała się), ale niestety musi poczekać ok.2 tygodni. TRZYMAJCIE KCIUKI

Ale Twoja przyjaciółka będzie miała fajnego kocurka.
Byłam dzić u P.Danusi i miałam przyjemnośc poznać osobiście Markiza. No cud miód i ulramaryna a nie kot! Nie jestem fanem persów, ale ten chwycił mnie za serce wyjątkowo. Kocurek jest młody, ja bym go oceniła na rok, półtora - z zębów i zachowania. Wyjątkowo bezkonfliktowy do innych kotów, śmiały, pieszczotliwy i zabawowy. Musiałam poddać się rytuałowi "ciumkania" w wykonaniu Markiza. Wlazł mi na kolana i zaczął się mościć szukając pyszczkiem dogodnego miejsca do possania. Przednie łapeczki wykonywały masaż, kot zanalazłszy miękkie zaciszne miejsce na moim popiersiu zaczął ciumkać. Oczy zamknięte w ekstazie, łapki ugniatają. Musiałam trzymać zsuwający się tyłeczek, głaskać i pogadywać. Po rytuale wypieściłam pysiaczek, dostałam buziaka zimnym nosem w mój nos. Pobawiliśmy sie sznurówką.
Markiz jest w bardzo dobrej kondycji (tyłeczek ma taki owszem, owszem ), kończy kurację antybiotykową, przejdzie zabiegi upiększające (ogolenie całego niemal ciałka będzie konieczne) i kastrację. Oczka wyglądają już bardzo ładnie.
Fajny kocur!

[MartaD]

Hurra! Świetna wiadomość!

[rene61]

Kocury Persia to przeważnie dumne pieszczochy. Potrafi taki uwieść zanim się człowiek obejrzy . Ta niby "nieinteligentna rasa" (w ludzkich wyobrażeniach) jest chyba najcwańsza na świecie. On już wie o co walczy hahahahaha . Tak samo było z niesłyszącym Ramzesem - Horacym. A teraz Horacy jest szczęśliwy i sam daje szczęście i tlen.

[Gosiaks]

Witajcie
To ja jestem potencjalnym opiekunem Markiza. Umówiłam się z Panią Danutą na czwartek że ich odwiedzę i że zapoznam się z kotkiem. Idę tam ze znaną już Kasieńką, która mnie namówiła na adpocję i cały czas dodaje otuchy. Już się nie mogę doczekać spotkania Po spotkaniu opiszę wrażenie. Trzymajcie kciuki, liczę na to.
Gosiaks