CZASOPISMO 4 ŁAPY I MY :)))))

[Marycha]

a już miałam pisać, coby Estraven się ustosunkował
Ten "pusty brzuszek" mnie wnerwia

[Kama]

dobry jest pusty brzuszek ...

[dora750]

Estravenie, jeżeli masz mozliwość ingerowania, w to co piszę, to smiało, czekam na poprawki, juz mi literki w oczach tańczą

[Marycha]

no dophra, niech będzie
Może jeszcze rano zdążę rzucić gałką...
Bye, bye!

[Estraven]

Estravenie, jeżeli masz mozliwość ingerowania, w to co piszę, to smiało, czekam na poprawki, juz mi literki w oczach tańczą

Dobrze, wejdę za niedługie potem raz jeszcze na świeżo przeczytać (bo po lekturze całego wątku odbiór tekstu zapętlił mi się nieco ).

[dora750]

OK

[Olat]

Rzuciło mi sie w oczy:
/copy/
Mimo iż aura wciąż jeszcze nam sprzyja, faktem jest, że nieuchronnie zbliża się zima.
* nie wiem jak komu, ale mnie sie to rymuje. Proponuje, ... że zima zbliz się nieuchronnie...

/copy/
Tylko one mogą skutecznie i wnaturalny sposób
* spacja, po "w"

/copy/
nigdy do końca nie wiemy, co ona nam przyniesie
* "on", los nam przyniesie

/copy/
uratować te żywe istnienia przed zamarznięciem i śmiercią głodową. Co lepszego możemy ofiarować tym
*powtarza sie "te" i "tym". W drugim zdaniu "tym" mozna usunąc bez szkody dla treści

/copy/
I pamiętajcie : każdy
* może mniej moralizująco brzmiałoby "pamietajmy" ? Taki dydaktyczny ton czasem ludzi denerwuje


I to już wszytkie usterki, które zauwazyłam Ogólnie tekst jest naprawde fajny- przemawia do wyobraźni i dobrze sie go czyta.
A te wyłuskane drobiazgi, o których piszę- to tylko sugestia Ja tez mam coś w rodzaju "edytora tekstu" w charakterze

[Estraven]

Naniosłem na tekst nieco zmian korektorskich, a przy okazji - przypomniałem sobie wiersz Ryszarda Marka Grońskiego:

Rewanż

A kiedy pada deszcz,
Bezdomne koty mokną -
Co zrobić masz, sam wiesz:
W piwnicy otwórz okno.

A kiedy szron się szkli,
Spod nóg i kół śnieg pryska -
Zamknięte uchyl drzwi,
Zmarznięte wpuść kociska.

Bo może być i tak:
W twych grzechach zaczną grzebać,
A kot - da łapką znak,
Uchyli furtę Nieba.

(2000 "Kłębuszek snu")

[Falka]

Rzuciło mi sie w oczy:
/copy/
Mimo iż aura wciąż jeszcze nam sprzyja, faktem jest, że nieuchronnie zbliża się zima.
* nie wiem jak komu, ale mnie sie to rymuje. Proponuje, ... że zima zbliz się nieuchronnie...

Mnie też sie rymuje. Na dodatek zdanie zaczyna się od 'mimo' i to na początku całego tekstu. Ale już mi było głupio to pierwsze zdanie maglować i dlatego o pogodzie napisałam

[Bomba]

O AC !!!! / to z zachwytu / .
Kotka B nie chce , żeby koty cierpiały , były głodne i zmarznięte !!!!!

[Marycha]

O rany! Ten wiersz trzeba by dołożyć!

[WiMaRa]

Noooooooo ten wierszyk też jest fajny !!!!!!

[Bomba]

Wszystko jest fajnie . Tylko , że my mamy uczucia . Apelowanie do uczuć osób , które ich nie posiadają mija się z celem . Kotka B wie to z własnego , zeszłorocznego doświadczenia . Wiersz został wyśmiany , ogłoszenie zerwane . Czy oni po prostu tego nie wyszydzą ???? Nie lepiej byłoby przygotować suche argumenty przemawiające za obecnością kotów , postraszyć ich chorobami roznoszonymi przez myszy i szczury , zniszczeniami i szkodami robionymi przez nie . Żeby im się odechciało .
Wyolbrzymić nawet niektóre fakty , żeby się bali . Dla takich ludzi strach najlepszym lekarstwem .

[Falka]

Bomba - to jest notka do gazety, którą czytają ludzie, którzy mają swoje zwierzęta, wiec apelowanie do uczuć, ma sens.
Co innego ulotki

[Bomba]

Acha . To tak . Bo Kotka B myślała , że to będzie też ta ulotka . Jeśli ulotka będzie inna , to ok .