Panna na wydaniu - ma dom! :)

[dakota]

Już po.
Kicia chodzi w uroczym białym kubraczku i ma całemu światu za złe.
Ma się dobrze, w każdym razie płuca ma zdrowe

Nie była w ciąży...

Też bym miała za złe, takie insynuacje co do prowadzenia się...

[elca]

Już po.
Kicia chodzi w uroczym białym kubraczku i ma całemu światu za złe.
Ma się dobrze, w każdym razie płuca ma zdrowe

Ostrzegałam Ona dość głośno komentuje, jeśli coś jej się nie podoba

Nie była w ciąży...

Ufff... Tylko czemu ją tak brzuch bolał? wet mówił jak wygląda kota w środku? Nic niepokojącego?

[jasenka]

Nie mogłam się zalogować na forum od zeszłego piątku, dlatego dopiero teraz piszę...

Jak tam kicia? Niestety nie mogę pomóc w kwestii lokum - szef nie zgodził się na przetrzymanie tu kota (mimo, że strasznie się starałam) . A w naszej „kawalerce” już z dwójką jest strasznie ciasno… A i Luśka nie dała by kotce żyć („Baw się ze mną, baw się ze mną!!!”). Po steryce molestowanie przez rozbrykanego malucha nie jest chyba wskazane. U rodziców też nie ma warunków dla rekonwalescentki. Strasznie mi przykro, że nic nie mogę zrobić…

Dobrze, że jakoś sobie jednak radzicie. Chociaż z tymczasowym lokum nie mogę pomóc, staram się bardzo w kwestii domku docelowego. Rozpuściłam wici po znajomych, którzy mogliby się dokocić. Ogłoszenie krąży w necie.

Mam nadzieję, że z brzuszkiem wszystko ok. Bardzo mocno trzymam kciuki!!!

[Ska]

Kicia ma się coraz lepiej, dziś usiłowała wskoczyć na wysoką szafkę, czyli juz je tak nie boli.
Wciąż szukamy domku....

[xoan]

Jeju... ostatnio tez u mnie forum zle dzialalo... :/ Kurcze... czyli jak narazie to sterylizacja na darmo Nie trzeba bylo sie spieszyc... no ale przynajmniej pozniej nie bedzie problemu... trzymajcie sie wszyscy cieplo...

[Ska]

Jk ostatnia kretynka ZUPEŁNIE zdjęłam jej kaftanik, bo chciałam obejrzeć szwy..
Mogłam tylko trochę zsunąć.
Teraz ona wylizuje się jak dzika, a j anie mogę jej spowrotem założyć tego kaftaniku
Łażę za nią i jej pilnuje i czekam na TŻ....

[Ska]

Założyłam jej ten %^&_(%$#%!!! kaftanik, choć chyba tył na przód
a wydzierała się, a wyrywała się...
Sąsiedzi doniosą na mnie do TOZu
Szwy wyglądają OK

Moje koty się na mnie obraziły, że torturuję znajdusię...

[xoan]

Nikt sie jeszcze nie odezwał...??
Twoje koty tolerują kicię...?? Czy musisz ja przemycac po domu...??
Kurcze... znajomi maja koty... nie wiem czy uda mi sie kogos przekonac... no ale ogloszenia sa to moze ktos odpowie... Mam nadzieje ze kicia nie sprawia wiekszych klopotow

[Ska]

Dziś była pani w sprawie kotka.
Jełsi nic się nie zmieni, weźmie go w pierwsy dzień Świąt.
To będzie raczej dobry domek, kicia polubiła Panią.
Pani zachwycona Kicią.

Ma być niewychodząca, okna chcą zabezpieczyć - podam namiary na Damorka , karmią Hillsem i Puriną..

Oby się udało.

[jasenka]

trzymam!

[zuza]

Trzymam mocno!!!

[xoan]

Jejciu...ale.super...a.bedzie.okazja.zeby.ja.jeszcze.zobaczyc...??

[Ska]

Dziś kicia poszła do nowego domu.
Zaprosiłam jej nową opiekunkę na Forum - jej córka już od dawna tu bywa i podczytuje.
Mam nadzieję że już niebawem będziemy mieli okazję poznać dalsze losy Kalasanty Klaudyny!

[Tika]

Dziś kicia poszła do nowego domu.

- jakie cudne wiadomości świąteczne !!!

[Batka]