Rynoskopia i TK - gruczolakorak. Zostały leki.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 28, 2023 20:41 Re: Rynoskopia i TK - gruczolakorak

Niestety na Gagarina też nie. Mąż podjechał, recepty przeczytali, poszeptali i powiedzieli, że nie dzielą cytostatyków, bo nie mają zaplecza. Oczywiście warto było sprawdzić, ale niestety nie.

uga

 
Posty: 901
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Wto lut 28, 2023 21:06 Re: Rynoskopia i TK - gruczolakorak

NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lut 28, 2023 21:35 Re: Rynoskopia i TK - gruczolakorak

Dziwne. Białobrzeska takie leki wydaje i skierowała. Dziś dzwoniłam,to nie przeterminowana informacja z kiedyś tam. Nic nie rozumiem.
A do tego farmaceuty dzwoniłaś?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro mar 01, 2023 17:45 Re: Rynoskopia i TK - gruczolakorak

Oddzwonił do mnie farmaceuta z jednej z aptek, w których pytałam. Bardzo jestem mu wdzięczna, bo zrobił research i konsultował to w kilku miejscach. Powiedział, że jakiś czas temu apteki dzieliły leki cytostatyczne, niektóre zostały ukarane za to. Podobno apteki ogólnodostępne mają zakaz dzielenia leków cytostatycznych. Robią to apteki szpitalne dla pacjentów. Nawet jeśli apteka dysponuje sprzętem, to jest to sprzeczne z prawem. Przecież w praktyce oznacza to odcięcie zwierząt od możliwości leczenia onkologicznego. Powiedział, że jeśli jakieś apteki to robią, to świadomie lub nieświadomie łamią prawo.
Czy ktoś ma wiedzę na ten temat?

uga

 
Posty: 901
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Śro mar 01, 2023 22:35 Re: Rynoskopia i TK - gruczolakorak

uga mnie "dorwała" smsowo w drodze do onkolog na Białobrzeskiej więc zapytałam o sytuację z dzieleniem cytostatyków dr Jankowską. Powiedziała, ze dzielenie jest legalne tylko apteki nie chcą tego robić - pacjenci białobrzeskiej dzielą cytostatyki w Aptece "Z uśmiechem" na Ostrobramskiej 101a - podaję tę informację dla tych, którzy być moze będą jej potrzebowali i szukali w necie.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw mar 02, 2023 7:19 Re: Rynoskopia i TK - gruczolakorak

Tak, napisałam do Marzeny zaraz po rozmowie z tym farmaceutą, bo wiedziałam, że też ma kota pod opieką onkologa. Zapytała weta, za co dziękuję. Info o aptece widzicie. Ja powinnam mieć dzisiaj lek, dam znać w wątku, ale po prostu boję się cokolwiek pisać, bo nie wiem, jaki jest stan prawny.

uga

 
Posty: 901
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Czw mar 02, 2023 7:42 Re: Rynoskopia i TK - gruczolakorak

A ja się nie boję pisać,bo to informacja ratująca życie kotów onkologicznych - i dla mnie to najważniejsze. Niejeden właściciel kota czy psa jest w podobnej sytuacji. Też kiedyś byłam i rozumiem. Oprócz rozpaczy diagnozy, musisz się jeszcze zmagać z takimi technicznymi problemami. Skandal.
Uga dostała ode mnie na PW namiar na farmaceutę, który podzieli lek dla Jej kota. Ma być dziś, z tego co mi wczoraj napisała.

Można podzielić cytostatyki w Warszawie w aptece. Piszę dla zrozpaczonych opiekunów b.ciężko chorych onkologicznie zwierząt. Może ktoś kiedyś wejdzie na wątek i będzie szukał pomocy. Nie traćcie nadziei! Mam ten namiar i użyczę na PW w razie potrzeby zainteresowanym, z wiadomych względów nie będę udostępniać go na publicznym forum.

Wszystkim zdrowia :ok: :201461

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw mar 02, 2023 7:57 Re: Rynoskopia i TK - gruczolakorak

Wiesz, ja się boję nie o siebie, tylko nie chcę nikogo wpakować w tarapaty.
Wysłałam pytanie do Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. Nie będę zgadywać, chcę wiedzieć, jakie jest prawo. Jeśli mnie nie oleją i odpowiedzą, to wkleję tu odpowiedź.

uga

 
Posty: 901
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Czw mar 02, 2023 8:20 Re: Rynoskopia i TK - gruczolakorak

uga pisze:Wiesz, ja się boję nie o siebie, tylko nie chcę nikogo wpakować w tarapaty.
Wysłałam pytanie do Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. Nie będę zgadywać, chcę wiedzieć, jakie jest prawo. Jeśli mnie nie oleją i odpowiedzą, to wkleję tu odpowiedź.

Zapytałam dr czy ta apteka dzieli cytostatyki nielegalnie odpowiedziała, ze absolutnie legalnie! Nie słyszała o zakazie dzielenia leków. Myślę, ze nielegalnie można zrobić coś raz na jakiś czas a nie tak regularnie jak to się dzieje w przypadku onkologicznych pacjentów Białobrzeskiej. Gdybym usłyszała nazwę apteki i zastrzeżenie, ze to poufna informacja absolutnie bym tu jej nie podawała, w publicznym wątku.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw mar 02, 2023 9:01 Re: Rynoskopia i TK - gruczolakorak

Marzena, wiem, że nie dostałaś tego info z zastrzeżeniem, żeby się nie dzielić z nikim. Wiem to. Jestem Ci wdzięczna, że w czasie wizyty ze swoim kotem, poruszyłaś też ten temat.
Ja nie mam wątpliwości, że sprawa wymaga wyjaśnienia. Nie będą mi w każdej aptece innej bajki opowiadać. Jeśli to nielegalne, to trzeba informacje pocztą pantoflową przekazywać i oprotestować takie przepisy przy wsparciu weterynarzy. A jeśli dzielenie jest legalne, to trzeba zacząć pisać skargi na apteki, które mają sprzęt i odmawiają.

uga

 
Posty: 901
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Czw mar 02, 2023 9:07 Re: Rynoskopia i TK - gruczolakorak

uga pisze:Marzena, wiem, że nie dostałaś tego info z zastrzeżeniem, żeby się nie dzielić z nikim. Wiem to. Jestem Ci wdzięczna, że w czasie wizyty ze swoim kotem, poruszyłaś też ten temat.
Ja nie mam wątpliwości, że sprawa wymaga wyjaśnienia. Nie będą mi w każdej aptece innej bajki opowiadać. Jeśli to nielegalne, to trzeba informacje pocztą pantoflową przekazywać i oprotestować takie przepisy przy wsparciu weterynarzy. A jeśli dzielenie jest legalne, to trzeba zacząć pisać skargi na apteki, które mają sprzęt i odmawiają.

Tylko pytanie jest czy jeśli coś jest legalne to apetka ma obowiązek to robić.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw mar 02, 2023 9:16 Re: Rynoskopia i TK - gruczolakorak

To jest drugie pytanie, pierwsze jest jednak o stan prawny, bo przecież powiedziano mi,że to nielegalne.

uga

 
Posty: 901
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Czw mar 02, 2023 19:28 Re: Rynoskopia i TK - gruczolakorak

Mam lek. Dziękuję tabo10 za ten kontakt. Lek zakapsułkowany w fajne małe kapsułki idealne do podania kotu.
Podaliśmy już pierwszą porcję. Strasznie się denerwuję. Trzymajcie kciuki za mojego kocura, to naprawdę najwspanialsze stworzenie, jakie spotkałam.
Jeśli będę miała jakieś informacje o tym bałaganie z dzieleniem leków, coś, co może się przydać innym, to na pewno napiszę.

uga

 
Posty: 901
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Czw mar 02, 2023 19:54 Re: Rynoskopia i TK - gruczolakorak

tabo10 pisze:A ja się nie boję pisać,bo to informacja ratująca życie kotów onkologicznych - i dla mnie to najważniejsze. Niejeden właściciel kota czy psa jest w podobnej sytuacji. Też kiedyś byłam i rozumiem. Oprócz rozpaczy diagnozy, musisz się jeszcze zmagać z takimi technicznymi problemami. Skandal.
Uga dostała ode mnie na PW namiar na farmaceutę, który podzieli lek dla Jej kota. Ma być dziś, z tego co mi wczoraj napisała.

Można podzielić cytostatyki w Warszawie w aptece. Piszę dla zrozpaczonych opiekunów b.ciężko chorych onkologicznie zwierząt. Może ktoś kiedyś wejdzie na wątek i będzie szukał pomocy. Nie traćcie nadziei! Mam ten namiar i użyczę na PW w razie potrzeby zainteresowanym, z wiadomych względów nie będę udostępniać go na publicznym forum.

Wszystkim zdrowia :ok: :201461

uga pisze:Mam lek. Dziękuję tabo10 za ten kontakt. Lek zakapsułkowany w fajne małe kapsułki idealne do podania kotu.
Podaliśmy już pierwszą porcję. Strasznie się denerwuję. Trzymajcie kciuki za mojego kocura, to naprawdę najwspanialsze stworzenie, jakie spotkałam.
Jeśli będę miała jakieś informacje o tym bałaganie z dzieleniem leków, coś, co może się przydać innym, to na pewno napiszę.

Myślę dziewczyny, że powinnyście założyć wątek o tym na podforum dla kotów onkologicznych, to bardzo ważne informacje i jako osobny wątek po prostu nie zginą.

Uga, cieszę się, że udało się ten lek podzielić. No i trzymam kciuki za skuteczne leczenie :ok:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8886
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Czw mar 02, 2023 21:38 Re: Rynoskopia i TK - gruczolakorak

Spokojnie uga. Podawałam kiedyś chemioterapeutyk kotu z chłoniakiem jelita. Skutków spektakularnych nie ma od razu. Nie denerwuj się. Dziś nic się już nie wydarzy.Ciesz się Waszym wspólnym czasem,tul i głaszcz go,zachowuj jak zwykle,bo on odbiera Twoje emocje...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 88 gości