Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon sie 02, 2021 19:30 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Hej,

przypomnę się z numerem konta ;)
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 02, 2021 20:04 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Agwena pisze:Odnośnie zrzutki, próbuje pobrać prowizję 10%, ale można to ominąć, po prostu nie zaznacza się tej opcji. Ona nawet nie jest z automatu zaznaczona.

Właśnie wpłaciłam symboliczną dychę, żeby to sprawdzić, bo już dwie dziewczyny na dogo pisały, że szkoda kasy żeby wpłacać na zrzutkę, bo jest prowizja.
Sprawdziłam. Wyskakuje "Zgadzam się pokryć koszty obsługi transakcji" - nie należy zaznaczać. Przechodzimy dalej i to znów wyskakuje - należy odznaczyć lub na dole jest napisane "Nie, dziękuję" w odpowiedzi na pytanie czy chcesz pokryć koszty. Do skutku. Da się, naprawdę. Można sprawdzić, że jest moja wpłata 10 zł i żadnych dodatkowych kosztów nie zapłaciłam. To jest dobrowolne.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10316
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon sie 02, 2021 20:05 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Dziękuję!

wyrobekj

 
Posty: 178
Od: Sob lip 30, 2011 20:56

Post » Pon sie 02, 2021 20:08 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Koki-99 pisze:
Agwena pisze:Odnośnie zrzutki, próbuje pobrać prowizję 10%, ale można to ominąć, po prostu nie zaznacza się tej opcji. Ona nawet nie jest z automatu zaznaczona.

Właśnie wpłaciłam symboliczną dychę, żeby to sprawdzić, bo już dwie dziewczyny na dogo pisały, że szkoda kasy żeby wpłacać na zrzutkę, bo jest prowizja.
Sprawdziłam. Wyskakuje "Zgadzam się pokryć koszty obsługi transakcji" - nie należy zaznaczać. Przechodzimy dalej i to znów wyskakuje - należy odznaczyć lub na dole jest napisane "Nie, dziękuję" w odpowiedzi na pytanie czy chcesz pokryć koszty. Do skutku. Da się, naprawdę. Można sprawdzić, że jest moja wpłata 10 zł i żadnych dodatkowych kosztów nie zapłaciłam. To jest dobrowolne.

Potwierdzam, prowizja wyłącznie dobrowolna :)

olaa

 
Posty: 8
Od: Wto maja 26, 2020 21:48

Post » Pon sie 02, 2021 20:18 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

olaa pisze:
Koki-99 pisze:
Agwena pisze:Odnośnie zrzutki, próbuje pobrać prowizję 10%, ale można to ominąć, po prostu nie zaznacza się tej opcji. Ona nawet nie jest z automatu zaznaczona.

Właśnie wpłaciłam symboliczną dychę, żeby to sprawdzić, bo już dwie dziewczyny na dogo pisały, że szkoda kasy żeby wpłacać na zrzutkę, bo jest prowizja.
Sprawdziłam. Wyskakuje "Zgadzam się pokryć koszty obsługi transakcji" - nie należy zaznaczać. Przechodzimy dalej i to znów wyskakuje - należy odznaczyć lub na dole jest napisane "Nie, dziękuję" w odpowiedzi na pytanie czy chcesz pokryć koszty. Do skutku. Da się, naprawdę. Można sprawdzić, że jest moja wpłata 10 zł i żadnych dodatkowych kosztów nie zapłaciłam. To jest dobrowolne.

Potwierdzam, prowizja wyłącznie dobrowolna :)

Ja na zrzutki płacę przez bank i w ogóle się coś takiego nie pokazuje. Loguję się do banku, płacę i przychodzi potwierdzenie na maila. To znaczy pułapka na tych, co chcą szybko ;)
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15384
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sie 02, 2021 20:34 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

wyrobekj pisze:Jestem u dr hau. Myślałam, że będę jutro odbierała kota...
A tymczasem...
Kot ma infekcję i skoki temperatury do 40c. Czekają na posiew. Dostaje 2 antybiotyki. Może być konieczność reoperacji lewej łapy.
Łapek zostaje do przyszłego wtorku. nikt nie wie co będzie wtedy - czy wyzdrowieje czy będzie lepiej czy gorzej.
Na razie wszystko opuchnięte ryzyko ropy.


Żeby było dobrze, żeby było dobrze...

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10316
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon sie 02, 2021 20:51 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Koki-99 pisze:
wyrobekj pisze:Jestem u dr hau. Myślałam, że będę jutro odbierała kota...
A tymczasem...
Kot ma infekcję i skoki temperatury do 40c. Czekają na posiew. Dostaje 2 antybiotyki. Może być konieczność reoperacji lewej łapy.
Łapek zostaje do przyszłego wtorku. nikt nie wie co będzie wtedy - czy wyzdrowieje czy będzie lepiej czy gorzej.
Na razie wszystko opuchnięte ryzyko ropy.


Żeby było dobrze, żeby było dobrze...

W sumie to lepiej, że zostaje, niż by miało mu się pogorszyć w innym miejscu. :ok:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15384
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sie 02, 2021 21:28 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

A czy jest opcja wpłaty bezpośrednio na konto lecznicy a'konto tego konkretnie kotka ?
BTW aby cała kwota poszła na leczenie a nie na prowizję dla zrzutki to wystarczy odznaczyć "Koszt obsługi transakcji " ?
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1609
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Pon sie 02, 2021 21:33 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

mziel52 pisze:
Koki-99 pisze:
wyrobekj pisze:Jestem u dr hau. Myślałam, że będę jutro odbierała kota...
A tymczasem...
Kot ma infekcję i skoki temperatury do 40c. Czekają na posiew. Dostaje 2 antybiotyki. Może być konieczność reoperacji lewej łapy.
Łapek zostaje do przyszłego wtorku. nikt nie wie co będzie wtedy - czy wyzdrowieje czy będzie lepiej czy gorzej.
Na razie wszystko opuchnięte ryzyko ropy.


Żeby było dobrze, żeby było dobrze...

W sumie to lepiej, że zostaje, niż by miało mu się pogorszyć w innym miejscu. :ok:

Tez tak sadze,tam juz wiedza co mial kot podawane ,zajmowali sie nim od poczatku.Oby tylko nie bylo powazniejszych powiklan
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5130
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pon sie 02, 2021 21:45 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Co do wpłaty na rzecz lecznicy to myślę, że tak, ale nie mam ich numeru konta.
Proszę do nich napisać, może tak będzie najprościej, to podadzą bezpośrednio.
http://drhau.pl/kontakt
Podaję namiary, bo nie wiem czy podadzą numer konta, czy Paypala, wydaje mi się, że najprościej to bezpośrednio ustalić z nimi jak im przelać pieniądze. Kot nazywa się Łapek.
Na tę chwilę wszystko uregulowałam z moich pieniędzy a'konto wypłaty ze Zrzutki, kot ma zapłacony pobyt do wtorku za tydzień, ale wszelkie przelewy do dr Hau są mile widziane bo raz - po tym co mi powiedział doktor Przygórzewski (to On operował Łapka) nie bardzo wierzę, że we wtorek w przyszłym tygodniu kot będzie mógł zostać wypisany, dwa - istnieje ryzyko reoperacji, która raczej poniżej 2 tys zł kosztować nie będzie, trzy - prawie na pewno będą zmieniali antybiotyki albo dodadzą leki jak przyjdą wyniki posiewu i pewnie każą mi dopłacić za leki.
Fakturę za pobyt zeskanuję jutro, jest tam wyraźnie napisane za jakie dni jest opłata (prosiłam o to, aby nikt nie myślał, że wstecz opłacam moje wydatki), ale czekam na obiecany przez Doktora opis leczenia żebym mogła uwierzytelnić cel składki na Zrzutce.
Ponadto jestem najzwyczajniej dzisiaj już zmęczona (jestem już w łóżku i idę spać), strasznie mnie stresuje sytuacja z Łapkiem, to że publicznie proszę o pieniądze. Jest mi strasznie z tym ciężko. Od kilku dni moja praca leży i czeka na mnie, emaile się gromadzą, ale nie jestem w stanie się skupić, tylko myślę o kocie, wydatkach, zrzutce, itd.
Od razu też napiszę, że dostałam też przelewy bezpośrednio na moje konto, od p. Szymkowej i chyba jeszcze dwóch innych osób, sprawdzę jutro łączną kwotę jak emocje opadną. Podam kwoty i rozliczę się także z nich. Na razie najwygodniej mi pokazać fakturę na Zrzutce.pl i rozliczyć tam całą fakturę (dopiero po weryfikacji celu zrzutki aby nikt nie myślał, że jestem oszustem), ale ja o tych bezpośrednich przelewach nie zapomniałam.

wyrobekj

 
Posty: 178
Od: Sob lip 30, 2011 20:56

Post » Pon sie 02, 2021 22:20 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

To jest dobra lecznica i chyba jedyne miejsce, gdzie ta kocina ma szanse. Dzieki Tobie :1luvu:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15384
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sie 02, 2021 22:36 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Co do podania numeru mojego konta, to nie bardzo wiem co źle robię. Napisałam wiadomość, przycisnęłam "wyślij" i mam ją teraz w skrzynce nadawczej tego forum. Nie wiem czy to oznacza, że ona została wysłana czy coś innego, ale nie mam już teraz żadnych przycisków "wyślij". Sprawdzę jutro czy wiadomości zniknęły ze skrzynki nadawczej. Może znikają po ich odczytaniu albo serwer wysyła je z opóźnieniem, nie wiem.

wyrobekj

 
Posty: 178
Od: Sob lip 30, 2011 20:56

Post » Pon sie 02, 2021 22:41 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Jest w skrzynce nadawczej do czasu odebrania przez odbiorcę (potem znika, więc bez nerw....)
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1609
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Pon sie 02, 2021 22:44 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

OK, to dobrze wszystko zrobiłam, dziękuję. Idę spać, bo naprawdę mam dość.

wyrobekj

 
Posty: 178
Od: Sob lip 30, 2011 20:56

Post » Wto sie 03, 2021 7:53 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Widziałyście te wpłaty na zbiórce 8O Ludzie to jednak mają gest :ok: I pieniądze :wink:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10316
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wix101 i 72 gości