Na razie cisza z chorobą. Mamy nadzieję, że może "już się wypaliła" i więcej kotusiów nie zabierze.
Katonki jeszcze raz wielkię dzięki za pomoc. P.Danusia bardzo przychylnie odnosi się do spotkania z Waszym wetem. Jak tylko trochę sobie poukłada pewne sprawy to do Was zadzwoni.
Aguteks - prezenty dla Pimpka zostały dostarczone - chłopina podobno śpiewa z rozkoszy zwłaszcza przy paście.
Ela - pieniążki zostały przekazane
Tuptuś dostawał zastrzyki, bo Lejek pogryzł mu łapkę,

ale już chłopak dochodzi do siebie.
