Nie wiem czy Twoją koteczkę uda się uratować bo nie wiem co jej jest i na jakim etapie jest choroby


Więc z czystym sumieniem tą wetkę jako właściwy trop mogę Ci polecić.
Telefon do gabinetu: 515 356 939. Ona dzisiaj jest w godzinach 10-15. Musisz się z nią najpierw telefonicznie umówić na wizytę, jesli nie odbierze poczekaj troszkę i zadzwoń jeszcze raz gdyby nie oddzwoniła, pracuje sama więc odbiera tylko gdy może. Na wizytę weź dokumentację kotki.
Na transfuzję prawdopodobnie wyśle Was do kliniki - ale to już musisz z nią ustalić sama bo naszej kotce dwa razy krew podawała - ale ze względu na specyfikę jej gabinetu jest to hmm.... nieco skomplikowane.
Ona też jest uzależniona od banku krwi, ale w sytuacji gdy my też bardzo krwi potrzebowaliśmy a w banku jej nie było, była opcja że dostarczę dawcę a oni krew pobiorą i poddadzą swoim czarom marom - ale w efekcie ściągneli swojego dawcę i od niego krew pobrali. Krew podana prosto od dawcy to o wiele większe ryzyko wstrząsu - schłodzona na określony czas i zakonserwowana jest bezpieczniejsza, szczególnie u kotów z immunologiczną przyczyną niedokrwistości. W klinice od razu sprawdzą grupę i zrobią próbę krzyżową.
Możesz mi na pw napisać gdzie obecnie leczysz kotkę?