Boston - wszystko w "normie" :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 31, 2020 23:59 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

Dużo zdrowia życzę wszystkim kotom i ludziom. I powrotu do normalności, choć lekko zmodyfikowanej :wink:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10579
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 01, 2021 0:05 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

Dubel.
Ostatnio edytowano Pt sty 01, 2021 13:07 przez madrugada, łącznie edytowano 1 raz
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10579
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 01, 2021 2:07 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

Dziękujemy za wszystkie życzenia!
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 01, 2021 2:34 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69994
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 04, 2021 10:37 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

Bylismy dziś u weta na podanie Zarzio 1 dawki i badania krwi do Labokinu. Bardzo fajny, mały gabinet na Bemowie przy Obrońców Tobruku - polecam. Zostawiliśmy tam ponad 600zł, ale diagnostyka już się kończy a warto mieć w dobrym labie zrobione testy. Boston za to wyciął dziś numer i wyszedł z drzwiami od kontenera w gabinecie u weta. Po prostu wyłamał bolec i się przecisnął...Jutro w tym układzie bierzemy mój metalowy transporter, a jak ma ktoś do odsprzedania drzwiczki do transportera trixie ( taka kratka) https://www.maxandmrau.pl/product-pol-8 ... OfEALw_wcB

to ja bardzo chętnie odkupię.

Ach, i w ciągu tygodnia Boston wydrapał sobie uszy do skóry łysej :(
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 04, 2021 10:50 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

...ale numer chłopak wyciął, dobrze, że byliście jeszcze w gabinecie.
Potrzymam z zdrówko Bostona :ok: :ok: :ok:
(nawiasem mówiąc wypisz, wymaluj mój Ryś)

makrzy

 
Posty: 1054
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Pon sty 04, 2021 14:47 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

Ufff, dobrze, że w gabinecie! :strach:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69994
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 05, 2021 11:48 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

USG nie wykazało nic, słownie nic. Doktor powiedzial, że to dość dziwne bo kot w jego wieku ma cokolwiek co czego można by się było zaczepić. On ma wszystko co doktor zobaczył zdrowe. Nie ma nawet stłuszczenia wątroby przy swojej masie...

I teraz się waham czy to dobrze czy źle, niby dobrze, ale z jakiegoś powodu i wydaje się, że poważniejszego mu lecą te krwinki...
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 05, 2021 11:55 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

Madie pisze:USG nie wykazało nic, słownie nic. Doktor powiedzial, że to dość dziwne bo kot w jego wieku ma cokolwiek co czego można by się było zaczepić. On ma wszystko co doktor zobaczył zdrowe. Nie ma nawet stłuszczenia wątroby przy swojej masie...

I teraz się waham czy to dobrze czy źle, niby dobrze, ale z jakiegoś powodu i wydaje się, że poważniejszego mu lecą te krwinki...

kurcze :roll: faktycznie, nie wiadomo co o tym mysleć, niby są powody do radości, ale też jest jakis niepokój w tym wszystkim
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sty 05, 2021 16:49 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

Madie pisze:USG nie wykazało nic, słownie nic. Doktor powiedzial, że to dość dziwne bo kot w jego wieku ma cokolwiek co czego można by się było zaczepić. On ma wszystko co doktor zobaczył zdrowe. Nie ma nawet stłuszczenia wątroby przy swojej masie...

I teraz się waham czy to dobrze czy źle, niby dobrze, ale z jakiegoś powodu i wydaje się, że poważniejszego mu lecą te krwinki...

Kurczaki:( A robił dr Marcinski?

gusiek1

 
Posty: 1726
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 05, 2021 16:54 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

Jak się czuje Boston po drugiej dawce leku?

SabaS

 
Posty: 4606
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Wto sty 05, 2021 18:20 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

gusiek1 pisze:
Madie pisze:USG nie wykazało nic, słownie nic. Doktor powiedzial, że to dość dziwne bo kot w jego wieku ma cokolwiek co czego można by się było zaczepić. On ma wszystko co doktor zobaczył zdrowe. Nie ma nawet stłuszczenia wątroby przy swojej masie...

I teraz się waham czy to dobrze czy źle, niby dobrze, ale z jakiegoś powodu i wydaje się, że poważniejszego mu lecą te krwinki...

Kurczaki:( A robił dr Marcinski?


Tak. Specjalnie nas przyjął przed praca jeszcze. 20 minut szukał ale jak czegoś nie ma to pewnie tego się jie znajdzie. Czytał wypis, wiedział czego szukać, ale po prostu nie ma nic.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 05, 2021 18:22 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

SabaS pisze:Jak się czuje Boston po drugiej dawce leku?


Boston w ogóle źle się czuje. Śpi cały czas albo nie chowa. Przestał jeść, wchodzi mu tylko ludzkie żarcie i whiskas...a nigdy go nie jadł. Jest osowiały ale przede wszystkim przerażony. Rozlizalł sobie znów cały brzuch i wydrapał uszy, trzęsie się jak mnie widzi, ucieka, płacze. Po prostu jak osika drży. W tym tygodniu ma już spokój, ale od poniedziałku znów do weta na kontrole krwi i potem Do hematologa.

Wyników oczywiście nie ma
:/
Ostatnio edytowano Śro sty 06, 2021 12:23 przez Madie, łącznie edytowano 1 raz
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 05, 2021 18:46 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

No to jeśli nie znalazł, to znaczy,że nie ma.
Nie umiem nic mądrego powiedzieć, potrzymam kciuki.

gusiek1

 
Posty: 1726
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 06, 2021 9:23 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

Madie pisze:
SabaS pisze:Jak się czuje Boston po drugiej dawce leku?


Boston w ogóle źle się czuje. Śpi cały czas albo nie chowa. Przestał jeść, wchodzi mu tylko ludzkie żarcie i whiskas...a nigdy go nie jadł. Jest osowiały ale przede wszystkim przerażony. Rozlizal sobie znów cały brzuch i wydrapał uszu, trzęsie się jak mnie widzi, ucieka, płacze. Po prostu jak osoka drży. W tym tygodniu ma już spokój, ale od poniedziałku znów do weta na kontrole krwi i potem Do hematologa.

Wyników oczywiście nie ma
:/

Kurczę, a moze feliway friends albo zylkene?
Biedaczek...
:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek, włóczka i 72 gości