Atta pisze:I jak z obłaskawianiem tej dziczy? Pewnie już przywykły do otoczenia,ale rączki trzeba trzymac przy sobie... a tu te problematyczne kocie ślepia
Atta, pięknie dziękuję, że pamiętasz o tych biedach.
  
  
Moderator: Estraven
Atta pisze:I jak z obłaskawianiem tej dziczy? Pewnie już przywykły do otoczenia,ale rączki trzeba trzymac przy sobie... a tu te problematyczne kocie ślepia
  
  
 
 
Baltimoore pisze:Obawiam się, że na razie wypuszczenie może się dla nich źle skończyć
Nie są przyzwyczajone do nowego miejsca i nie znają innych Twoich kotów, które mogą je przepędzać.
 
Atta pisze:Najgorzej z tymi dwoma, co mają problemy z oczami, bo pewnie będzie gorzej i wtedy sobie chyba na wolności nie poradzą
 
 
 
 
 
 
 
 

Ładniusie są ale dzika nikt nie weźmie.agnieszka.mer pisze:Biedne strachulcea takie ładne , łobuzy
 
agnieszka.mer pisze:Trochę już są z Tobą, nie ma szans na ucywilizowanie? Ja nie mam żadnych doświadczeń z dzikuskami.
 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości