Dom kotów specjalnej troski.Żniwa grzybicy, chore koty :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 18, 2015 22:13 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Ależ im dobrze :1luvu:
Misi i Kubusiowi trafił się los na loterii-jak one muszą się czuć bezpieczne, że tak śpią wywalając słodkie grubiutkie brzuchole do góry :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob gru 19, 2015 15:01 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Baltimoore pisze:Ależ im dobrze :1luvu:
Misi i Kubusiowi trafił się los na loterii-jak one muszą się czuć bezpieczne, że tak śpią wywalając słodkie grubiutkie brzuchole do góry :1luvu:

Czują się niczym domownicy i na pełnych prawach. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40398
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon gru 21, 2015 22:50 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Czasami ręce mi już opadają bo jak nie jedno to drugie a jak nie drugie to trzecie i tak w kółko.
Niewidoma Bisia mi się nie podoba, pewnie znowu nerki wysiadają. :(

Misi, Jacperkowi i Malusi coś oczka ropieją u Jacperka to oczka lewe jest dalej zaczerwienione a on nie pozwoli sobie zapuszczać kropelki.
Dostają koty cały czas immunodol które już 5 opakowanie schodzi.
Mały Dzidek chyba już dobrze i w środę mam nadzieję pojadę z nim i Kubusiem do Łodzi na kontrolę.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40398
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto gru 22, 2015 12:28 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Aniu, mam nadzieję że nic poważnego.
Ja wczoraj też spędziłam popołudnie i wieczór w lecznicy z Baltazarkiem, coś z dziąsłami.

Badanie po południu? Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto gru 22, 2015 13:51 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Baltimoore pisze:Badanie po południu? Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:

Już po próbie badania kolonoskopii ale niestety muszę iść do szpitala na to badanie które trzeba przeprowadzić w znieczuleniu dożylnym bo niestety pętla esicy jest w zrostach po przebytych wcześniej trzech operacjach, co powoduje silne bóle nie do wytrzymania podczas badania i takowe badanie na moją prośbę zostało przerwane. :cry:
Jutro idę do lekarza po skierowanie na oddział chirurgiczny. Na szczęście moja Kasia była ze mną jak musieli mnie przełożyć na łóżko i wywieźć na salę abym cokolwiek doszła do siebie i mogła wrócić do domu. Inni normalnie wchodzili i wychodzi na to badanie a u mnie wiecznie pod górkę.
Jestem już w domu ale powietrze co zostało wprowadzone do jelit rozsadza mnie co powoduje potworny ból.
Dla ludzi którzy nie mieli wcześniej zabiegów chirurgicznych to badanie jest znośne ale dla takich zdechlaków jak ja to tak jak napisałam.

Mam nadzieję że Twojemu Baltazarkowi się polepszy po lekach. :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40398
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto gru 22, 2015 14:34 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Aniu :( biedaku :(
Strasznie dużo tych operacji miałaś :(
Przytulam mocno i współczuję teraz tego bólu, co musisz znieść :(
A może herbata z kopru włoskiego albo espumisan by cokolwiek pomogły? I No-spa?

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto gru 22, 2015 18:31 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Baltimoore pisze:Aniu :( biedaku :(
Strasznie dużo tych operacji miałaś :(
Przytulam mocno i współczuję teraz tego bólu, co musisz znieść :(
A może herbata z kopru włoskiego albo espumisan by cokolwiek pomogły? I No-spa?

Już 4 operacje miałam Agnieszka, przed 5 się migam(na kręgosłup ale ten mi coraz bardziej dokucza bo to przy samym rdzeniu kręgowym) jak i na 6-tą operację łokcia a dzisiaj lekarz coś mówił o operacji ale dokładnie nie docierało do mnie co mówił, byłam bardzo blada i spocona z bólu. :strach: :twisted:
Na to badanie musiałabym czekać do kwietnia a ja nie mogę czekać i zapłaciłam za nie 180 + płyn 50 złotych, żałuję, że nie zdecydowałam od razu na to badanie z uśpieniem ale niestety to byłby wydatek kolejnych 180 złotych :( choć bardziej się bałam uśpienia przy moich kłopotach z oddychaniem niż o pieniądze, bo to rzecz nabyta :wink: ale co ma wisieć to nie utonie.
Po przyjeździe nafaszerowałam się esputiconem i sylimarolem, a niedawno dopiero zjadłam od wczoraj rana, bo wcześniej źle się czułam i było mi niedobrze.

Ponieważ idą święta to kupiłam kotkom kolejną gwiazdkę http://www.zooplus.pl/shop/koty/legowis ... ele/356413
(w listopadzie dostały budę z ociepleniem na zewnątrz) http://www.zooplus.pl/shop/psy/buda_drz ... ?rrec=true

tak oto niewidoma Bisia się już się w nim wyleguje :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

wcześniej lubiła spać na krzesełku w tym miejscu gdzie teraz wisi legowisko
Obrazek Obrazek

z Kubusiem
Obrazek

Dzidulek
Obrazek Obrazek

Jacperek wszystkomogący jak to nazwała go moja córka (zwróciłam uwagę mojej Kasi aby na nie nie krzyczała :wink: bo one wszystko mogą z racji, że nie można ich stresować) a przeszkadzały jak myła okna.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Misia i Malusia
Obrazek

Malusia i Jacperek, one bardzo lubią się wylegiwać a tym parapecie oraz Jacper i Biśka
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40398
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto gru 22, 2015 18:37 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Super gwiazdka :D
I fajnie, że Bisia tak ją doceniła.

Jacperek to wyjątkowo przystojny facet :1luvu:

Dzidek też mi się podoba 8)

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 22, 2015 19:07 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

:201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto gru 22, 2015 19:30 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

mb pisze:Super gwiazdka :D
I fajnie, że Bisia tak ją doceniła.

Mi też się podoba bo porządnie wykonane i miękkie. :D
Teraz zamiana i Misia ją docenia i to bardzo, a Biśka poszła do mnie kanapę.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40398
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw gru 24, 2015 0:03 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Byłam dzisiaj w Łodzi na kontroli z Kubusiem i Dzidulkiem.
Kubuś już czysto osłuchowo ale oczka dalej czerwone :roll: i mam zakraplać Difadolem i Cornelegelem.
Dzidek w sumie też lepiej ale jeden węzeł chłonny ma dalej bardzo powiększony i niestety musiał dostać już trzecią z kolei convenię i za 2 tygodnie do kontroli.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40398
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw gru 24, 2015 9:17 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Aniu, głaski dla kitusiów :201461 :201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Czw gru 24, 2015 10:07 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Aniu, życzę radosnych Świąt. Żeby Stefanka się odnalazła i aby Twoje koty przestały chorować. I Tobie zdrowia i odpoczynku życzę, takich małych radości.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4813
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw gru 24, 2015 16:36 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Szymkowa pisze:Aniu, życzę radosnych Świąt. Żeby Stefanka się odnalazła i aby Twoje koty przestały chorować. I Tobie zdrowia i odpoczynku życzę, takich małych radości.

Dziękuję Jolu za życzenia a i Tobie życzę Zdrowych i Pogodnych Świąt.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40398
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw gru 24, 2015 16:48 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Ada, Tysia, Czaruś i ja życzymy Wam zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz odnalezienia Stefanki.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Russeldon i 97 gości