S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 21, 2014 18:06 Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

..a dziś w schronisku..


Zero adopcji.
Za to przyszły nowe koty.
Jakaś parka, nowy dorosły, bury podrostek
I przy mnie whiskasia. Z Piotrowic ludzie ją ponoć znaleźli ale oswojona, miła, czysta :|

Była pani z dziećmi obejrzeć kotki, wstępnie no zobaczymy czy znów i kiedy się pojawią.
Były też dwie dziewczyny porobić zdjęcia na kociarni kotkom.

I już któryś raz z rzędu przyszły nowsze dwie wolontariuszki i dwa wolontariusze.
Głaszczą nasze kociaste na kociarni, gdzie my nie mamy na to czas :1luvu: :(


No i Radochna poszła do domku stałego.Domek bardzi fajny, myślimy, że dogada się z psiakiem i nie tylko :wink:

Zdjęcia zrobiłam jakieś, nie wiem kiedy dodam jak neta nie mam
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Czw sie 21, 2014 20:13 Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

To ja z prośbą : może któraś z Was zna/ma kontakt/inny pomysł kogoś z wolontariuszy w Poznaniu. Pisałam na kilku wątkach - ZERO odpowiedzi. Może ktoś , kto ma FB może pomóc. Potrzebuję wizyty PA tam na miejscu, a nie znam nikogo stamtąd. Jest ktoś, kto zakochał się w Lence, a tam mieszka. Dobrze rokuje, więc może dostać szansę, tylko ta wizyta potrzebna......
Fileńka - 18.09.2012 (*) - gdy zasnęłaś, kawałek mojej duszy uleciał bezpowrotnie, a świat stracił swe barwy.
Milka - 31.03.2014 (*) - śpij spokojnie, moja dumna królewno.

julita_a115

 
Posty: 274
Od: Śro gru 26, 2012 17:14

Post » Czw sie 21, 2014 20:37 Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

julita, ja w takiej sytuacji jadę z kotem osobiście i jak mi się coś nie spodoba, to go nie zostawiam,
w najgorszym wypadku ryzykujesz wycieczkę d Poznania :wink:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt sie 22, 2014 6:50 Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

julita_a115 pisze:To ja z prośbą : może któraś z Was zna/ma kontakt/inny pomysł kogoś z wolontariuszy w Poznaniu. Pisałam na kilku wątkach - ZERO odpowiedzi. Może ktoś , kto ma FB może pomóc. Potrzebuję wizyty PA tam na miejscu, a nie znam nikogo stamtąd. Jest ktoś, kto zakochał się w Lence, a tam mieszka. Dobrze rokuje, więc może dostać szansę, tylko ta wizyta potrzebna......



Pogadam z alessandrą one się dobrze znają z jerzykowką, która jest z Poznania. Mam nadzieję, że pomogą :ok: :ok: :ok: Napisz mi tylko na pw jaka ulica.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt sie 22, 2014 6:56 Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

Tania mi coś się kojarzy, że na Piotrowicach widziałam ogłoszenia o zaginięciu kotki, na fotkach (biało-czarnych) wyglądała na taka jaśniejszą burasię więc możliwe, że to ona. Masz jakąś fotkę?
No i za diabła nie mogę sobie przypomnieć, w którym miejscu Piotrowic widziałam to ogłoszenie :(
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt sie 22, 2014 7:03 Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

AgaPap pisze:
julita_a115 pisze:To ja z prośbą : może któraś z Was zna/ma kontakt/inny pomysł kogoś z wolontariuszy w Poznaniu. Pisałam na kilku wątkach - ZERO odpowiedzi. Może ktoś , kto ma FB może pomóc. Potrzebuję wizyty PA tam na miejscu, a nie znam nikogo stamtąd. Jest ktoś, kto zakochał się w Lence, a tam mieszka. Dobrze rokuje, więc może dostać szansę, tylko ta wizyta potrzebna......



Pogadam z alessandrą one się dobrze znają z jerzykowką, która jest z Poznania. Mam nadzieję, że pomogą :ok: :ok: :ok: Napisz mi tylko na pw jaka ulica.


Napisałam już na ślepaczkach :wink:
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sie 23, 2014 19:26 Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

Są jakieś wieści z domu Czesiulka ?
Fileńka - 18.09.2012 (*) - gdy zasnęłaś, kawałek mojej duszy uleciał bezpowrotnie, a świat stracił swe barwy.
Milka - 31.03.2014 (*) - śpij spokojnie, moja dumna królewno.

julita_a115

 
Posty: 274
Od: Śro gru 26, 2012 17:14

Post » Sob sie 23, 2014 19:36 Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

Dzisiaj nas parę było :D Dzielnie zastępowałyśmy Małą, która jak się okazało demoluje swoje nowe mieszkanie i wyburza ścianę 8O zamiast w schronie kotecki miziać :mrgreen:

Do domu poszedł dziś Kati :D Starszy pan z rodziną przyszedł do schronu po 3 miesięczną, czarną koteczkę, ale jak się okazało, że mała ma sporą przepuklinę (ma zaznaczone na karcie, ale wydaje mi się, że jednak trzeba ją obejrzeć dokładniej) to się trochę wystraszył. Pan niedawno owdowiał i potrzebował przyjaciela. Zresztą do pana o wiele lepiej pasował 8 latek, spokojny, miziasty Kati i wydaje się, że od pierwszego wejrzenia zapałali do siebie sympatią. Mam nadzieję, że będzie im we dwóch dobrze :ok:
Do domku poszła też mała whiskasia. A na swoje śmiecie wróciły także duży, czarny kocur i jego biało-bura koleżanka, które zostały oddane w czwartek bodajże przez opiekunkę społeczną jednego pana. Pan się zjawił osobiście coby je odebrać, w domu zostały jeszcze dwa koty. Po kotach widać, że są zadbane i kochane. Mam nadzieję, że w swoim domu już zostaną na zawsze. Pan dostał od nas wizytówkę i obietnicę, że jakby potrzebował pomocy to niech dzwoni. :ok:

Maluchów dalej za dużo a domków za mało :( :( :(
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob sie 23, 2014 19:40 Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

Czesiu niestety nie żyje :cry:
okazało się, ze ma bardzo zaawansowaną cukrzycę i nerki zupełnie odmówiły współpracy.
Nacieszył się nowym domem tylko dwie doby.

Z lepszych wiadomości- do domu poszedł grubasek Kati :D ,
do bardzo sympatycznego starszego pana, myślę, że będą do siebie pasowali.

Do swojego domu wróciła też para dorosłych kotów, które trafiły do schroniska przedwczoraj,
okazało się, że opiekunka społeczna okłamała ich właściciela, że znalazła im dobry dom :roll: . Mocno starszy pan przyjechał je odebrać. Koty wysterylizowane, wypasione, zadbane, pan miał transportery. Dostał nasz numer telefonu, gdyby coś złego się działo ma dzwonić.

Klatki pełne maluchów :(
nie mam pojęcia jak znajdziemy im wszystkim domy.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob sie 23, 2014 19:41 Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

pisałyśmy z Agą razem i napisałyśmy niemalże to samo :lol:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob sie 23, 2014 19:42 Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

tangerine1 pisze:pisałyśmy z Agą razem i napisałyśmy niemalże to samo :lol:


Znaczy się nie kłamiemy :smokin:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob sie 23, 2014 20:42 Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

Tu powinno być wspomnienie o przepięknym Czesiu.....albo pretensje do losu, że tak to się potoczyło....ale nie będzie , BO TO CO POMYŚLAŁAM NA TEMAT BADAŃ, JAKIE PODOBNO BYŁY WEDŁUG WETA OK, NIE NADAJE SIĘ DO PUBLIKACJI.

Rozumiem, że nie wszystkim da się pomóc. Rozumiem ból, gdy mimo walki życie gaśnie. Ale historii Czesia nie jestem w stanie zaakceptować. I lepiej ,żeby nikt nie próbował bronić pseudo piep...nej lecznicy.

Czesiu, słodki kociu , śpij spokojnie(*) :(
Fileńka - 18.09.2012 (*) - gdy zasnęłaś, kawałek mojej duszy uleciał bezpowrotnie, a świat stracił swe barwy.
Milka - 31.03.2014 (*) - śpij spokojnie, moja dumna królewno.

julita_a115

 
Posty: 274
Od: Śro gru 26, 2012 17:14

Post » Nie sie 24, 2014 14:58 Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

Poszukuję osoby do wizyty PA dla psa- w Chorzowie.
Proszę o pomoc w znalezieniu wolontariuszy z tych okolic (pw lub tel./sms: 668 718 974; rzadko bywam na miau).

Gosiek4

 
Posty: 154
Od: Nie lis 27, 2011 17:56

Post » Nie sie 24, 2014 16:02 Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

Domek oddając kota mógł przynajmniej powiedzieć, że go oddaje (Czesia) bo jest chory, sika pod siebie, cokolwiek.. jeśli sam wiedział, zauważył..
Badania cukrzycy jedne mogą być ok, ale kolejne już nie muszą i trzeba je powtórzyć w najbliższym czasie, by nie były zafałszowane.
Powinno się je zrobić kilka razy bo jednorazowe badanie to za mało
Także była mowa o badaniach moczu, usg, które mogłoby coś wykazać.
Z Czesiem działo się już od wcześniej coś, był z nami od początku czerwca, na początku nic nie wskazywało, że jest chory, normalnie korzystał z kuwetki itd
może początki sierpnia, końcówka lipca zaczął chudnąć. Gdyby wyniki były tragiczne kiedy byłam z nim w lecznicy na badaniach czy dałoby się go uratować??
Babka zaznaczyła, że wyniki są w normie ogólnie ale to nie znaczy, że jest zdrowy i trzeba się umówić na kolejne badania bo coś jest nie tak..
Czesio [i] :(



dzięki za pomoc i relacje
ja nadal nie mam neta i nie wiem kiedy będę mieć
piszę od kumpla na szybko :twisted:


nie wydalamy, za mało nas
brakuje transportu kiedy trzeba zareagować coś załatwić
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Nie sie 24, 2014 16:57 Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

Od domu, który oddaje kota do schronu ,bo jest chory nie spodziewałabym się niczego rozsądnego,a już na pewno nie informacji o stanie zdrowia.
A co do weta: ciekawe, że weci, do których jeżdżę ze swoim stadem oraz Leną i opowiedziałam im 2 miesiące temu o Czesiu, od razu zasugerowali cukrzycę.
No ale oni nie pracują w jedynej słusznej.....
Badania w normie, powtórka badań za jakiś czas.....zostawię to bez komentarza. Każdy, komu chciało się zajrzeć do Czesia do klatki , widział , w jakim jest stanie i to nie od tygodnia czy dwóch.
Zakańczam temat, bo długo by tu można jeszcze.....i to nie tylko na temat Czesia.
Fileńka - 18.09.2012 (*) - gdy zasnęłaś, kawałek mojej duszy uleciał bezpowrotnie, a świat stracił swe barwy.
Milka - 31.03.2014 (*) - śpij spokojnie, moja dumna królewno.

julita_a115

 
Posty: 274
Od: Śro gru 26, 2012 17:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości