KOCIĄTKO szkielecik,koci katar. odeszła (')

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 31, 2014 20:05 Re: KOCIĄTKO szkielecik na deszczu,koci katar :( potrzebna k

wiata pisze:A ja Cię Justyna podziwiam za to jak postąpiłaś. Jestem mamą i jakoś nie zaniepokoiło mnie Twoje zachowanie, wiem, że taka osoba jak Ty zrobiłaby wszystko żeby pomóc mojemu dziecku gdyby było w potrzebie. Nie zostawiłaś tych dzieci zupełnie samopas a i nieco empatii im pewnie w wyniku tej akcji zaszczepiłaś. Cieszę się, że kici ma się lepiej. Zastanawiam się tylko czy Ty aby na pewno chcesz walczyć o taką pracę. Ja wiem, że w dzisiejszych czasach umowa o pracę to luksus, ale czy warto się męczyć :?: Oświata i pedagogika to ciężki kawałek chleba i nikt nie przekona mnie, że jest inaczej, a jeszcze trudniej jeśli trafiasz na bezduszne szefostwo. W tej branży ludzi niedobrych i zawistnych jest niestety od groma a i nepotyzm się szerzy jak nigdzie indziej.

Co by jednak nikogo nie urazić, perełki w oświacie i pedagogice też się trafiają. Osobiście znam kilka wspaniałych osób z tej działki :) , ale tym właśnie jest w pracy ciężko, bo to są osoby często niezrozumiane i zbyt miękkie na pracę w tej branży :( .

Małej Justysi życzę domku.

Dzięki, szkoda że wczoraj tego nie przeczytałam po pracy.Miałam kryzys wszystkiego, w pracy siostra poniżyła mnie przy dzieciach i byłam w szoku postawą paru dziewczyn z mojej grupy.Jestem z nich dumna, tak ładnie wytłumaczyły,że ona nie ma racji i że zwierzakami też ktoś musi się zajmować.
Gdyby nie chodziło o pieniądze, to już dawno rzuciłabym taką prace.

Wszyscy oprócz mnie dostali po 300 zł premii,a ja zapieprzałam cały mies., po godzinach pracy i przez tą małą nie dostałam ani grosza premii.Zapytała się mnie wczoraj,czy było warto...z uśmiechem powiedziałam,że życia stworzenia nie można wyliczyć w pieniądzach.

Mała przypomina się i prosi o pomoc w szczepieniu i jedzonku...

zrobiłam olx

http://olx.pl/oferta/bialo-czarna-2-mie ... 6CP45.html

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw lip 31, 2014 21:01 Re: KOCIĄTKO szkielecik na deszczu,koci katar :( potrzebna k

właśnie dostałam informacje :(

"trzeba do weta, oczko łzawi, mało się bawi, taka osowiała siedzi"


:(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw lip 31, 2014 21:42 Re: KOCIĄTKO szkielecik na deszczu,koci katar :( potrzebna k

justyna8585 pisze:właśnie dostałam informacje :(

"trzeba do weta, oczko łzawi, mało się bawi, taka osowiała siedzi"


:(



Czy ktoś może zrobić fb? ja mam mało znajomych jeśli chodzi o pozytywny stosunek do zwierzaków.
Malutka potrzebuje znowu wizyty u weta :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt sie 01, 2014 9:50 Re: KOCIĄTKO szkielecik na deszczu,koci katar :( znowu gorze

Podniosę. Kto ma konto na fb?

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt sie 01, 2014 14:10 Re: KOCIĄTKO szkielecik na deszczu,koci katar :( znowu gorze

malutka strasznie chorowita jest...:(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt sie 01, 2014 20:01 Re: KOCIĄTKO szkielecik na deszczu,koci katar :( znowu gorze

nikt nie zagląda...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt sie 01, 2014 20:21 Re: KOCIĄTKO szkielecik na deszczu,koci katar :( znowu gorze

Ja zaglądam. Jak z kocikiem?
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4001
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pt sie 01, 2014 21:52 Re: KOCIĄTKO szkielecik na deszczu,koci katar :( znowu gorze

Za malutką :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21798
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt sie 01, 2014 21:57 Re: KOCIĄTKO szkielecik na deszczu,koci katar :( znowu gorze

poszedł przelew przed chwilą

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Sob sie 02, 2014 13:31 Re: KOCIĄTKO szkielecik na deszczu,koci katar :( znowu gorze

Margoth dzięki wielkie.

Mała wcale nie lepiej:(
Jestem ciekawa czy da radę,bo chyba poddała sie :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob sie 02, 2014 21:11 Re: KOCIĄTKO szkielecik na deszczu,koci katar :( znowu gorze

uparcie będę podnosić...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob sie 02, 2014 23:07 Re: KOCIĄTKO szkielecik na deszczu,koci katar :( znowu gorze

Ja zaglądam i chociaż podniosę.
Jak mała, no i jak Ty się czujesz?

wiata

Avatar użytkownika
 
Posty: 269
Od: Wto lip 17, 2007 13:38
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie sie 03, 2014 14:33 Re: KOCIĄTKO szkielecik na deszczu,koci katar :( znowu gorze

Też zaglądam...
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sie 03, 2014 16:47 Re: KOCIĄTKO szkielecik na deszczu,koci katar :( znowu gorze

Podniosę. Mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za małą.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4001
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Nie sie 03, 2014 17:53 Re: KOCIĄTKO szkielecik na deszczu,koci katar :( znowu gorze

wiata pisze:Ja zaglądam i chociaż podniosę.
Jak mała, no i jak Ty się czujesz?



Mała bez zmian,walczy i walczy,ale chyba już bardziej poddaje się.Potrzebne kciuki.

Jak ja się czuję?
Po dzisiejszym dniu nienawidzę już naprawdę ludzi.Przeczytajcie sobie:
viewtopic.php?f=1&t=163581&start=30

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 31 gości