Dobry wieczór

Trochę się nie odzywaliśmy, ale w ramach rekompensaty mamy dobrą wiadomość - Mefiemu dzisiaj udało się wreszcie zrobić kupkę! Nabrał też apetytu (chociaż zdarza mu się wybrzydzać

). Chodzi sobie ładnie po łazience, korzysta z kuwety i zaczepia wszystkich po mizianko

. Przy mizianku włącza się już nawet mruczenie! Jedyna rzecz bez poprawy, to ogonek, który Mefi ciągnie za sobą, biegnąc do człowieka

.
Ale jest tak dużo pozytywów, że na razie żyjemy nimi
