KOCIE ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ - uzupełnię do niedzieli...

» Śro cze 16, 2004 13:03

Batka pisze:mogę... rysiu...

Batko - odczytałam pw

JASNE!

» Śro cze 16, 2004 13:04

ryśka pisze:Padme! Jest zdrowa i bardzo silna. Je jak smok, ma gęste, lekko przedłużone futerko. I śliczny, rudy kosmyk na czółku.
I oczywiście w każdej chwili można ją pooglądać

rudy kosmyk tak jak Zadra-Klara :love:

» Śro cze 16, 2004 13:53

ryśka pisze:Padme! Jest zdrowa i bardzo silna. Je jak smok, ma gęste, lekko przedłużone futerko. I śliczny, rudy kosmyk na czółku.
I oczywiście w każdej chwili można ją pooglądać

To ja poproszę... :oops:

jeśli można i jest wolna... :lol:

» Śro cze 16, 2004 13:55

ryśka pisze:
Batka pisze:mogę... rysiu...

Batko - odczytałam pw JASNE!

Padme

» Śro cze 16, 2004 14:02

Ty już masz dwaaaaaaa... :cry:

» Śro cze 16, 2004 14:04

ja przepraszam - tu zadziałały siły wyższe....

» Śro cze 16, 2004 14:16

Trudno, zaczekam... Wiedzialam, że jak już się zdecyduję :roll:

» Śro cze 16, 2004 14:53

Padme pisze:Trudno, zaczekam... Wiedzialam, że jak już się zdecyduję

Ale i tak, Padme:

» Śro cze 16, 2004 15:07

No co? Do domu wziąć nie mogę, to chociaż wirtualnego będę miała... :wink:

Byle zdrowy był, to będę szczęśliwa :roll:

» Śro cze 16, 2004 21:14

Padme pisze:No co? Do domu wziąć nie mogę, to chociaż wirtualnego będę miała... Byle zdrowy był, to będę szczęśliwa

Buu... ja myślałam przez chwilę, że Ty o niej realnie myślisz, buu...
Do wirtualnej adopcji jest jeszcze Anusia.

» Czw cze 17, 2004 9:24

Zdjęcia maluszków, bardzo niedobrej jakości, ale zawsze to coś:

Razem: Gracja i Tosia http://upload.miau.pl/10422.jpg

Buba: http://upload.miau.pl/10419.jpg (mam dopiero miesiac, a jestem taaaka duża!)
Buba i niewidoczne w ruchu Sreberko http://upload.miau.pl/10420.jpg
Sreberko: http://upload.miau.pl/10421.jpg

» Czw cze 17, 2004 11:14

ryśka pisze:
Padme pisze:No co? Do domu wziąć nie mogę, to chociaż wirtualnego będę miała... Byle zdrowy był, to będę szczęśliwa

Buu... ja myślałam przez chwilę, że Ty o niej realnie myślisz, buu...
Do wirtualnej adopcji jest jeszcze Anusia.

Kocie, ja nie mogę na razie myśleć o prawdziwej adopcji, inaczej dawno miałabym jeszcze co najmniej jednego kota. Mara jest zazdrosną histeryczką - spytaj moje dziecko. Każdego adoptowanego w realu kota miałaby na jeden, max dwa obiady. Wirtualnie mogę adoptować lwicę Anusię (ona ma pysiunio jak lwica), nie wiem czemu mi umknęła. Może dlatego, że myślałam o kociątku raczej :lol:

, ale musisz mi bliżej coś o niej napisać.

» Czw cze 17, 2004 20:07

Podnoszę, bo chcę jeszcze jedno zdjęcie Anusi.

» Czw cze 17, 2004 21:17

Padme pisze:Podnoszę, bo chcę jeszcze jedno zdjęcie Anusi.

Niestety nie mam... a i to zdjęcie jest wątpliwe - jako jedyne... Nie mam pewności czy to nie Filipinka do niego nie zapozowała, bo obie są podobne na pierwszy rzut oka, a leżały obok siebie na tapczanie podczas sesji...
Może mi się uda niedługo znów kogoś poprosić o zrobienie zdjęć.

» Czw cze 17, 2004 22:54

Gandalf Jarka pisze:
Niemniej z Juniorem połączyła nas miłość wyjątkowa. To jest kot (Sara zresztą też) do domu z dziećmi. Cudowny, ciepliwy, oddany. Potrafi przymilać się w tak kochany sposób, że ledwo oparłem sie pokusie, żeby go wziąć.

Ta dwójka to koty bez problemów. A przy tym niezwykłej urody. Chyba najlepiej byłoby gdyby znalazły dom razem... Sara i Junior to koty z bajki. Szybciutko rozkochają w sobie wszystkich.

Moj Juniorek kochany ... :1luvu:

Za domek!!!

KOCIE ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ - uzupełnię do niedzieli...

Kto przegląda forum