a było to tak - weszła Kinnia do lasu ...

Szalony Kot pisze::ok:

A Perełka trzyma pazurki!
Piękni kawalerowie o zabójczych oczach

Orfeusz ( mój Morfeusz - jednak bóg snu :mrgreen:

) ma też już wklepane :
http://tablica.pl/oferta/orfeusz-wielki ... 3Rm47.html

TŻ - jako "tap madl" prezentujący kota bezcenny, może mnie pozwać o naruszenie dóbr osobistych, ale co tam...

Morfeusz jest już gdzie tylko mogłam wklepać - łącznie z warszawskimi typowymi portalami.

Milka jednak jutro - dajcie jej foty ( gdzie znaleźć i mniej więcej wiek, bo charakter już nam )

:ok:

No !

Panna Mila

Milka ma ponad rok do półtora

Kurna Chata ...
I ta subtelna, urokliwa, pewna swej piękności - ale jakże dyskretna laska -
CZEKA NA DS ???

No dobra, wiem , że na tej planecie dziwnie jest ...
Jutro ją wrzucam na portale i nawet nie ma co bałwochwalczo chwalić , tylko opisać co i jak.
No tylko "bleszczaty" na "oba" oczy może nie widzieć jaka piękna.

dzięki Monia wielkie dzięki ....

Czy Mila jest drobna koteczką i moglaby iśc do domku z ogrodem (czyli możliwością jej wychodzenia)? Mam fajny ds, bardzo troskliwy, ale szukają własnie drobnej kotki i przytulaka w jednym.

Dlaczego drobnej? Żeby mało jadła? Jakieś dziwne to życzenie.. Dom z ogrodem to byłby idealny dla Jasia Wędrowniczka

Ewa.KM pisze:Dlaczego drobnej? Żeby mało jadła? Jakieś dziwne to życzenie.. Dom z ogrodem to byłby idealny dla Jasia Wędrowniczka

Nie, nie dziwne. Po prostu mieli drobną koteczke i chcieliby taką samą, tzn. o takich samych gabarytach. Mnie to nie dziwi. To dla mnie takie samo oczekiwanie jak to, ze ktoś chce rudego/burego kota czy kotkę/kocurka.
Oni chca koteczkę.

tak ona jest drobna i bardzo spokojna .... ale nie do domu wychodzącego .... chyba, że rozmawiamy o wyprowadzaniu w szelkach

do domu wychodzacego mam tylko Jasia W.

dziękuję Marzenko za pamięć .... jestem wdzięczna za pomoc ...
ona od małego kociaka jest w domu i niech tak zostanie ....
Mila ma jedwabne w dotyku futerko, takie jak mają jorki .... i potrafi odnaleźć się z kazdym futrem, trzeba tylko zwrócic uwage czy na pewno zjada swoje ...

Za domy dla Orfeusza i Milki i Burego Gangu :ok:

za dobre domy dla nich wszystkich :ok:

pogubiłam się: kto to jest i skąd się wzięła Mila? :oops:

Violet, Mila jest tymczasem, który mieszka w domu .... honorową burą gangsterką, kociakiem, który skrajnie wycieńczony przyszedł za mężem i prodsił o pomoc ok. rok temu. Jest o tym watku gangu. Milka była ogłaszana w moim rejonie ale ..... ponieważ burasy są w dużo gorszej sytuacji to skupiałam się wyadoptowaniu najpierw ich - był czas gdy woda w miseczkach im zamarzała a życie wisiało na włosku, przestały sie leczyć, chłopaki mieli zalane płuca .... nie chce tgo wspominać. teraz widzę, że tą trójkę bedzie bardzo trudno wyadoptować. Muszę "ruszyć" resztę nieco mocniej w takim razie. Milunia jest alergiczna nieco. I nie jest to jedyny tymczas w domu.

Tak, teraz pamiętam, że pisałaś o kociaku, który sam przyszedł prosić o pomoc, nie skojarzyłam, że to Mila...
Od tego czasu trochę się u Ciebie przewinęło futer...
Pamiętam też buraski w nieogrzewanym budynku

Cholerka, to już rok niedługo będzie

to juz rok minął odkąd sa u mnie burasy ....

Dziewczyny i co z tym dt dla któregoś z chłopaków ?
Orfeusz musi iść do dt bo szlak trafi całe leczenie a i kot psychicznie siadać zaczyna.
Niunka nie mam gdzie trzymać - wróci przed blok i będzie jak z Kropkiem albo jak z jego rodzeństwem.

Nie poradzę sobie sama. Pomocy.

Moja propozycja jest aktualna - mogę przejąć któregoś z chłopaków. Jakoś się pomieścimy...
No na pewno mamy luźniej, niż Ty Kinnia :wink:

a było to tak - weszła Kinnia do lasu ...

Kto przegląda forum