Werneu, czy w takiej formie mogą iść ogłoszenia na portalach?
Bizon – kociak z wodogłowiem tak bardzo chce żyć… Czy ktoś da mu szansę?
Bizon, wraz z rodzeństwem, przyszedł na świat w oborze, w miejscu, gdzie nikt nie dba o sterylizacje zwierząt. Jego rodzeństwo wyglądało normalnie, tylko on jeden wyróżniał się spośród nich zbyt dużą głową i wytrzeszczonymi oczkami. Po wstępnym badaniu i oględzinach orzeczono wodogłowie i niezbyt korzystne rokowania na przyszłość.
Ale Bizon tak bardzo chce żyć. Jest beztroski, wesoły, skory do zabaw, apetyt mu dopisuje i kuwetę zalicza bezbłędnie. Jego zachowanie niczym nie różni się od zachowania innych kociaków w jego wieku. Biega, przytula się i mruczy, mruczy, mruczy…
Chcemy zawalczyć o życie Bizona, dać mu szansę, bo serce się kroi, kiedy człowiek patrzy na jego radosne dokazywania, ciekawość świata i ogromną wolę życia. To taki mały Siłacz w kocim futerku.
Bardzo potrzebujemy konsultacji i specjalistycznej diagnostyki dla niego, aby móc rozeznać się, co można zrobić w tym przypadku. Rozważamy konsultacje we Wrocławiu lub Warszawie, bo tylko tam dostępny jest tomograf komputerowy. Jest szansa dla niego w postaci zabiegu wszczepienia zastawki, która odprowadzałaby nadmiar płynu gromadzącego się w głowie.
W związku z tym bardzo prosimy o wsparcie na badania dla Bizona. Dla nas ważna jest każda złotówka, każda informacja, która może pomóc, bo pierwszy raz mamy do czynienia z takim przypadkiem.
Bizon przebywa w Trójmieście i jest pod opieką fundacji Bezbronne Zwierzęta.
Kontakt: Weronika
werneu@wp.pl. 519-653-920
Apel na stronie fundacji:
http://www.bezbronnezwierzeta.pl/compon ... bizon.htmlKonto do wpłat:
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16/42a,
03-772 Warszawa
nr. konta 63 2030 0045 1110 0000 0255 4630
proszę w tytule o dopisek BIZON
