PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepło!:)

Revontulet pisze:Miranda M. 10 zł (magdar77 - to Ty? )

Ja

magdar77 pisze:
Revontulet pisze:Miranda M. 10 zł (magdar77 - to Ty? )

Ja

Zaraz poprawię

ef25 pisze:Oj:( a ja wpłaciłam, ale jeszcze na to stare konto, bo kiedyś gdzieś wyczytałam, że działa do lipca
Przepadło to i nie trafi już do Was?

Gdzieś trafi- na pewno nie rozpłynie się.
Dostaliśmy jeszcze jakiś przelew ze starego konta- są tam zsumowane wszystkie wpłaty (bez info kto ile i na co wpłacił) , które wpłynęły jeszcze na stare konto więc ta Twoja wpłata powinna być tam ujęta :ok:

no to dzięki za info

od lipca już wszystko zrobie poprawnie

Witamy wieczorową porą w upalny piątek.
Nasza kotka trzech imion pozdrawia wszystkie Paluszki :cat3:

284/13

285/13

286/13

287/13

288/13

290/13

292/13

???

PALUSZKI DZIĘKUJĄ !!!

Dorcia44 :1luvu:

za zorganizowanie 10kg Sanabella kitten i wielkiego wora zabawek dla kociąt

A teraz smutne wieści i prośba - KTO MOŻE POMÓC !!! (na zielono bo to kolor nadziei)

kotka 107/13 - ciężko wybudzała się po sterylce , objawy neurologiczne , ma apetyt

kotka 213/13 - leje się gęsta krew z nosa , trudno ustalić przyczynę , je

kotka 112/13 - gaśnie , poddała się , tak chudego kota jeszcze nie widziałam , ona chce odejść , dałam jej na imię SHADE bo wygląda jak cień a nie chcę by pozostała bezimienna

MalgosiaZ pisze:kotka 112/13 - gaśnie , poddała się , tak chudego kota jeszcze nie widziałam , ona chce odejść , dałam jej na imię SHADE bo wygląda jak cień a nie chcę by pozostała bezimienna

Więc jednak nie doczekała domku :cry:

W całej powodzi złych informacji pozwolimy podzielić się naszym
optymizmem i wiarą w lepsze jutro .
Nie potrafimy zmienić świata dla dla wszystkich kotów więc dostosowujemy nasz
dla jednego

My służba księżniczki kotki trojga imion Perełki Purr Purr vel Gandzi meldujemy:
1.syn dużych,wędkarz zapalony łowi za mało ryb(3 płotki na surowo raz na dwa tygodnie i to oprawione :evil:

2. łóżko Dużych jest za krótkie o pól metra bo się człowieki nie mieszczą :smiech3:

3. siódmy rodzaj karmy może być - chyba :mrgreen:

4.One , te człowieki som jakieś takie dziwne? ciągle głaski ,całuski i inne mizianki bleeeeeee............

A tak poza tym to pozdrawiamy wszystkich podczytywaczy naszych wypocin i dziękujemy za mozliwość
wyrażenia naszych emocji związanych z pierworodnym zakoceniem. :catmilk:

Bylo pare przekombinowan z numerami 112/13 i 122/13 wiec;

112/13 - ta ktora gasnie.

122/13 - czeka na A1 na dom.

Witam wszytskich,
Co prawda już mnie nie ma w Warszawie, ale zerkam na stare czasy czasem

Melduję, że przesłałam na puszkę pieniądze od Radagasta Burego vel Szarusia za wsparcie w leczeniu- na karmę dla kociąt.
Poza tym, jeśli Jamkasica nie odezwie się do mnie w ciągu 2 dni to drapak banana wyląduje w schronie - o ile będę miała czas -jak nie to wyląduje na śmietniku ;(
Mam też do oddania ok 6kg suchej karmy z Lidla.
I automatyczne karmidło - dziewczyny - czy jest szanasa żeby ktoś to ode mnie odebrał - bo nie mam głowy tego ogarnąć jak widać - a szkoda to wywalić ;(
:kotek:

Iras pisze:112/13 - ta ktora gasnie.

Mogłabym kicię wziąć na DT do siebie. Problem jest tylko taki że obecnie mam 4 koty (2 własne i 2 tymczasy) a na weekend na 2 dni wyjeżdżam (ślub brata) a potem jadę za granicę na urlop (3-10 lipca). Wzięcie kici teraz jej nie pomoże, zmiana miejsca nie byłaby najlepszym rozwiązaniem ale może lepszym niż schron. Do moich kotów podczas nieobecności będzie zaglądał kolega z pracy, ale on jest kociozielony, 4 koty to już i tak dużo zwłaszcza że oni już prawie uważają że jestem stuknięta.... Bez waszej pomocy nie mogę kici teraz wziąć bo to nijaka pomoc. Ona początkowo będzie wymagała dużo opieki i towarzystwa.
Wyjazdy są nie do przeskoczenia - inne kwestie można dogadać. Gdyby ktoś ją wziął do 10 to ją od razu po powrocie przejmę a potem mam jeszcze kilka dni wolnego więc z nią posiedzę żeby się podbudowała. Z tego co wiem kicia jest bardzo zrezygnowana i tak chuda że wymaga częstego karmienia przymusowego.
Czy ktoś może pomóc do czasu mojego powrotu?

Ja mogła bym ją wziąc na TDT od 2 do 10 lipca jak wrócisz, Mam dwa swoje koty więc być może kicia musiałaby przez jakiś czas być w klatce, Nie mam tez dużego doświadczenia w siłowym karmieniu Jak takie coś by cię urządzało daj znać

Super basia111.

Niech mi teraz ktoś poradzi i powie czy dla tej kici to jest dobre rozwiązanie ze zmianą miejsca?

pchełeczka pisze:Super basia111.

Niech mi teraz ktoś poradzi i powie czy dla tej kici to jest dobre rozwiązanie ze zmianą miejsca?

Każde rozwiązanie, które oznacza wyjscie ze schronowej klatki jest dobrym rozwiązaniem.
Pytanie tylko, czy kotka dotrwa do 2 lipca ;(

Jeśli to jest pewnik że będę miała pomoc to jestem skłonna zabrać ją dzis - jutro. Muszę tylko zorganizować się w pracy tak żeby było dobrze. U mnie przez tych kilka pierwszych dni miałaby osobny wydzielony pokój.

A myślicie że przy tym 2 dniowym wyjeździe kici nic nie będzie jeśli ktoś tylko do nich zajrzy w tym czasie? Martwię się że jak ją wezmę to i tak nie pomogę ze względu na wyjazdy. :/

PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepło!:)

Kto przegląda forum