[KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 18, 2013 12:08 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

NO tak..... dlatego zapowiedział że jego żona tez weterynarz będzie potrzebna :( i ze ja tez :( oj cięzko to widze choć moją kicie nauczyłam dotykania po łapkach i nawet odnosiłam wrażenie ze sprawia jej przyjemnośc glaskanie po wyciągniętej łapce.

Więc dotknac sie da ale... pewnie nic poza tym.

Dzięki za info
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Sob maja 18, 2013 15:35 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

No więc jesteśmy po konsultacji z jeszcze dwoma weterynarzami. Kazdy mówi ze postąpił by tak samo jak moj obecny- najpierw kroplówki a jak bedzie choć odrobine lepiej to wtedy badanie krwi.
Ogólnie mam zalecenie dawać wszystko do jedzenia co lubi, ważne zeby poprostu jadła.

Jesli chodzi o usg to tak jak pisalam wczesniej zrobie u swojego lekarza.

Ciągle tylko martwi mnie to ze jeśli to wszystko tak bardzo ją stresuje to nie chciala bym jej na to narażać.

Odkad wrócilismy od weterynarza dzisiaj lezy- jest naprawde słaba i obolała po kroplówce. Ale wczoraj było to samo.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Sob maja 18, 2013 15:41 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

A ile ona dostaje tej kroplówki na jeden raz?

To dobrze, że się skonsultowałaś, miejmy nadzieję, że będzie dobrze.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob maja 18, 2013 15:49 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

CoToMa pisze:A ile ona dostaje tej kroplówki na jeden raz?

To dobrze, że się skonsultowałaś, miejmy nadzieję, że będzie dobrze.



Uzgodnie jutro - sorki ale mnie naprawde nie przychodza do glowy takie rzeczy jak mililitry leku :/

kłuje ja 2 razy ale w sumie 5 strzykawek.

Ogólnie robi jej sie taka bula która sie wchłania powoli
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Sob maja 18, 2013 15:53 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

A, czyli dostaje podskórnie, jak 5 strzykawek, to pewnie około 100ml.

kroplówki podskórne może byś sama w domu umiała dawać?
Zapytaj weta, jeżeli trzeba by było dłużej podawać, to nie stresowałabyś kotki ciąganiem do lecznicy
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob maja 18, 2013 15:54 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

chyba bym padła gdybym musiala robic jej to sama - mnie łzy leca jak widze jej reakcje na zastrzyk a co dopiero jakbym sama miała. Nie był by to zly pomysł zeby robic to w domu ale ja nie dam rady poprostu :/
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Sob maja 18, 2013 15:59 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

Moja wetka pokazała mi jak podawać kroplówkę podskórnie-kot nie dał sobie założyć wenflonu-tez się bałam, bo to nie to samo, co podłączyć kroplówkę do wenflonu, ale dałam radę-jak człowiek musi to robi i tyle.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob maja 18, 2013 16:08 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

Agnes kup kotce karmę dla seniorów i taka jej podawaj albo mięso surowe lub gotowane z indyka najlepiej
wołowina podnosi poziom fosforu wiec nie podawałabym jeśli kotka je inne rzeczy
lepiej byłoby aby nie jadła kocich chrupek obecnie
i jak najszybciej badania krwi - morfologia i biochemia ( mocznik, kreatynina, alat, aspat i glukoza - to podstawowe parametry)
tych badań możesz zażądać nawet jeśli weterynarz ni jest chętny do zrobienia
jak już będziesz miała wyniki to można mówić o dalszych badaniach i leczeniu
to obecne to trochę na czuja jest
dziś ważne aby kota jadła i piła (można dokarmiać i dopajać strzykawką)
jeśli potrzebujesz wskazówek ja to robić to pisz pomożemy
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 18, 2013 16:21 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

dalia pisze:Agnes kup kotce karmę dla seniorów i taka jej podawaj albo mięso surowe lub gotowane z indyka najlepiej
wołowina podnosi poziom fosforu wiec nie podawałabym jeśli kotka je inne rzeczy
lepiej byłoby aby nie jadła kocich chrupek obecnie
i jak najszybciej badania krwi - morfologia i biochemia ( mocznik, kreatynina, alat, aspat i glukoza - to podstawowe parametry)
tych badań możesz zażądać nawet jeśli weterynarz ni jest chętny do zrobienia
jak już będziesz miała wyniki to można mówić o dalszych badaniach i leczeniu
to obecne to trochę na czuja jest
dziś ważne aby kota jadła i piła (można dokarmiać i dopajać strzykawką)
jeśli potrzebujesz wskazówek ja to robić to pisz pomożemy


Badania krwi ma mieć kompletne więc myśle ze będzie w nich to co napisałaś. Weterynarz chce je zrobic.
Kocie chrupki - to poprostu sucha karma- sorki za zamieszanie z nazwą.
Miesko gotowane jak najbardziej dostanie juz dzisiaj.
Czy tą strzykawką to tak an siłe jest czy poprostu zeby łatwiej jej było? Nie wiem czy jest potrzeba ją teraz karmic strzykawką bo 2 razy dziennie coś tam sobie zjada.
Ten gerberek kupie jutro- mam nadzieje ze bedzie miala ochote na niego :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Sob maja 18, 2013 19:51 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

W jakiej lecznicy leczysz kota ?
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie maja 19, 2013 7:17 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

Na Obrońców Poczty Gdańskiej przy DPS...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Nie maja 19, 2013 8:03 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

Polecam klinikę "Pańska góra" i jedną z tamtejszych Pań weterynarz.
Dziewczyny są tam świetne, i nie mają drogo.
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie maja 19, 2013 8:49 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

Z cała pewnością nie bede polegać na jednym weterynarzu jesli chodzi o wyniki badania krwi.

Napewno odwiedzę jeszcze panska góre i klinikę katowice-giszowiec.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Nie maja 19, 2013 11:31 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

Jak dzisiaj?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie maja 19, 2013 11:53 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

Dzisiaj kotek dostał 6 zastrzyków :/

w tym dwa nakłucia na kroplówke - 0,5 litra jej daje.
POdany miała także antybiotyk.

Kicia była bardzo grzeczna.

Niestety jak po kazdej wizycie kotek jest wyczerpany i praktycznie bezwładnie leży- spi.

Dzisiaj 2 miseczki mleka wypiła, ale zanim wypiła pierwsza porcje to zwymiotowała. Przypuszczam ze przez to ze wczoraj sie myła odrobine.
Siku 3 razy :)
Nic nie je ale napewno zgłodnieje jak troszke dojdzie do siebie po wizycie- miesko zmielone czeka :)

Temperatura: 37,4-37,5.


Jutro pobieranie krwi. Powiedzcie mi- wet mówił że jak krew nie poleci co jest bardzo prawodpodobne to jest opcja by pobrac tą krew przez obciecie kawałka pazura.
Wiem ze metoda drastyczna ale on jej to ewentualnie opatrzy itp.
Mówi ze to juz najgorsza opcja ale mam przemyślec czy sie zgadzam.
Bez badania krwi nic nie bedzie wiadomo.

Kicia ogrzewana dwoma termoforami- aktualnie śpi....
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 62 gości