Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
cracra pisze:Wyrażałam sie do tej pory nieklarownie? No przepraszam, że, gdy znalazłam kociaki zdecydowałam się szukać pomocy a nie bez zasięgnięcia niczyjej opinii od razu ich nie uśpiłam.
Człowiek chce pomóc, bo pierwszy raz znalazł się w takiej sytuacji, a tu zewsząd obrzucą cie gównem niezależnie od tego co zrobisz. Dla mnie to forum nie jest boską wyrocznią i nie mam tyle czasu, żeby 24h/7 siedzieć i odświeżać bo może ktoś napisał wreszcie coś co realnie może pomóc kotkom. Moze nie mam tego czasu bo byłam juz wszędzie gdzie się dało w poszukiwaniu pomocy zamiast siedzieć na dupie i ubolewać nad sytuacją, nie pomyslalas? Nie masz zasranego prawa mówić, że nic nie robie skoro gówno o tym wiesz. Możesz zrobić coś więcej? To realnie mi pomóż zamiast najezdzac.
I nie, nie otrzymałam wystarcząjąco konkretnych odpowiedzi na pytanie co zrobić, dwa razy musiałam ponawiać pytanie o klatkę, nikt nie dał konkretnych namiarów. Tak, jestem w stałym kontakcie z weterynarzem. Zasięgałam opinii w kilku lecznicach, schronisku, tozie, kotkowie i różnych stronkach adopcyjnych. Jest rozbieznie tak samo jak na forum,: "jak mozesz uspic? nie masz serca" albo "tylko uspienie", a jesli co chiwla pojawiaja sie osoby ktore mowia ze moga pomoc, a pozniej słuch o nich ginie, to chyba normalne, że liczyłam, że ta pomoc jednak się znajdzie, wiec czekałam?
To jest pierwszy i ostatni raz kiedy sie uniosłam, niestety bezpodstawne najazdy na to, że chcę pomóc nie mogły obejśc sie bez komentarza. Następnym razem po prostu to zignoruję.
może dla Ciebie decyzja o zabraniu kotków na uśpienie przyszłaby łatwiej, ale nie każdy jest taki jak Ty. Załozyłam, że wyczerpie wszystkie opcje, uspienie będzie ostatnie. Kotki są wciąż slepe(informacja dla tych, dla ktorych jest to jakis wyznacznik "dobrego" czasu na uspienie), jak dzis wieczorem okaże się że nici z pomocy,ktra być może właśnie się nadażyła, zostaną uśpione. Matka oczywiście idzie na sterylke.
cracra pisze:I nie, nie otrzymałam wystarcząjąco konkretnych odpowiedzi na pytanie co zrobić, dwa razy musiałam ponawiać pytanie o klatkę, nikt nie dał konkretnych namiarów.
Kate23 pisze:Ciezko uwierzyc, ze 2 tyg maluchy maja wciaz zamkniete oczka. Dobrze sie przyjrzyj. Zwykle po 5-10 dniach zaczynaja otwierac oczy... Chociaz dla mnie nie ma zadnego znaczenia czy kociaki sa slepie czy widzace - uwazam, ze tak samo czuja i ja bym nie potrafila ich zabicJednak dziwie sie, ze skoro nie uspilas maluszkow wczesniej - gdy byly jeszcze calkiem slepe i gluche (bo nie bylo latwo podjac Ci takiej decyzji), to teraz bys to zrobila - gdy sa juz wieksze i najprawdopodniej zaczynaja otwierac oczka, a jak nie, to lada chwila zaczna!
cracra pisze:I nie, nie otrzymałam wystarcząjąco konkretnych odpowiedzi na pytanie co zrobić, dwa razy musiałam ponawiać pytanie o klatkę, nikt nie dał konkretnych namiarów.
Klatke mozna pozyczyc np. z lokalnej fundacji prozwierzecej.
Gdybys zmienila tytul watku, to moze wtedy odezwalby sie ktos, kto moglby pomoc w zwiazku z klatka.
Jesli to Twoja prywatna piwnica, to mysle, ze moglabys przetrzymac w niej kocia rodzinke - o ile klatka kennelowa (to taka klatka wystawowa dla psow) zmiescilaby sie w pomieszczeniu piwniczym. Bylas na watku, ktory podala Katarzyna1207? Sa tam zdjecia dzikiej kotki z maluchami w takiej wlasnie klatce...
W razie czego podaje bezposrednie linki do zdjec![]()
http://imageshack.us/scaled/medium/51/sam0121tt.jpg
http://imageshack.us/scaled/medium/833/sam0086ho.jpg
http://imageshack.us/scaled/medium/202/sam0097e.jpg
Prosze, nie usypiaj maluszkow
Poza tym, w zupelnosci zgadzam sie z ASK@
mapi_ pisze:Jeżeli chodzi o otwieranie oczu, to raczej nie ma powodu do niepokoju.
Niedawno miałem okazję obserwować czwórkę kociąt od urodzenia.
Pierwsze oko (jedno!) otworzyło się bodajże w 10 dniu.
Ostatnie u ostatniego kociaka dopiero 15 dnia od urodzenia.
miki27 pisze:No i co z kotką i maluszkami? Moim zdaniem taka wystawówka byłaby najlepsza opcją, jeśli nie ma możliwości zabrania do domu.Obłożyc kołdrami,żeby było ciepło, chyba że piwnica jest ogrzewana. A w międzyczasie zdjęcia i szukanie dt. Ja robię codziennie pakiet ogłoszeń na gumtree i tablicy i chętni i normalini ludzie dzwonią.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, quantumix i 92 gości