Dwa szczęścia plus nieszczęście :)

[Iwonami]

Na sam koniec napisze dla wyjaśnienia wszystkim, że masz pełen dostęp do wydarzenia. Aby w nim pisać i widzieć posty

Ja sobie posiedzę teraz cicho i pośledzę info o Zajączku i nie wdaję się w żadne dyskusje.

Mam dostęp do samego wydarzenia t.j. do jego treści.
Do wpisów nie mam dostępu. Mam komunikat na czerwono : Ten post został usunięty lub nie można go załadować.
Nie dostaję powiadomień o wpisach. Moich komentarzy również nie widzę. Co pisałam mam tylko w powiadomieniach mailowych.
Zresztą wyłączam się z tematu i nie będę już brać udziału w żadnych wydarzeniach związanych z adopcją. Widocznie źle to wszystko rozumiem i pojmuję.
Kogo obraziłam czy uraziłam przepraszam.
I na tym już naprawdę konczę.

Jak rozumiem na FB dostałam blokadę od [dane osobowe usunięte N/K]

[CatAngel]

Ode mnie nie dostałaś żadnej blokady i żadnego bana proszę o usunięcie natychmiast mojego imienia i nazwiska z wątku

[Ventrue1]

Swoją drogą jeśli bym mogła, to chciałabym prosić panie które mają FB aby przeklejały tutaj ewentualne info o Zajączku.

Śledzę jego losy i jestem ciekawa co dalej z koteczkiem, ale FB nie mam i wyjątkowo mieć nie chcę więc nie bardzo mam jak podglądać.
Ktoś byłby na tyle miły aby przeklejać... ?:)

[lidka02]

Ja napiszę tylko że zgadzam się z tym co pisze Iwonami , nie podoba mi się to co pisze Karolina o Zajączku sika , nie moze byc , piwnica , poszuka mu domu , wypuści na dwór itd to nie my pisałyśmy i tak nie powinno byc ...Napisałam na fb że kota zabieram i cisza nagle K.pisze że daje mu szanse do mnie to jest szok .Nie możemy sobie tak pogrywać bo to przecież o zwierze chodzi , zabierając go z ośrodka chciałam dla niego jak najlepiej ale jak widac nie wyszło ...Chcę Zajączka odebrać mam nadzieje ze Ala mi w tym pomoże bo ja nie mam auta a facet ode mnie tam za droge zaśpiewał sobie 450zł ......Myśle że nieraz .......przemilcze.bo dostane bana a niedawno go już miałam .

[lidka02]

[K.X.]
Zajączek czeka na nowy piasek w kuwecie, bedzie za okolo godzinke, i dzisiaj przeprowadzka do lazienki i odinsektowywanie. Pls nie wymagajcie informacji Jego temat codziennie, za kilka dni napisze co i jak
Lubię to! · · Przestań obserwować post · Wczoraj o 15:51
[...] i 2 inne osoby lubią to.

[L.B.] Karola przed przyjęciem Zajączka pisałaś dużo tu i co dzień co sie teraz zmieniło że nie chce o nim pisać .Zrób mu jakieś zdjęcie i wstaw ..
Wczoraj o 17:13 · Lubię to!

K.X. nie mam czasu, ostatnio wyrywalam czas na fb i forum, ale brakuje mi go zbyt powaznie - poza praca i obowiazkami domowymi mam jeszcze mnostwo innej pracy i zamowien z robotek recznych.
Wczoraj o 17:28 · Lubię to!

[L.B.] Ale na zdjęcie możesz znaleźć czas to chwila .
Wczoraj o 17:30 · Lubię to!

[I.M] Szanowna Pani Karolino. Proszę się nie bawić z nami w ciuciubabkę, tylko napisać jasno i prosto o co w tym wszystkim chodzi. Napisanie zdania na FB nie zajmuje wiele czasu. Widzi Pani doskonale, że wiele osób i na FB i na forum jest zaniepokojonych losem kota, proszę więc nas nie lekceważyć, a raczej uszanować i napisać o co Pani tak naprawdę chodzi.
Widzę, że żałuje Pani tej adopcji, uważałam od poczatku, że tak jest i ja bym do Pani kota nie zawiozła. Dziewczyny postanowiły inaczej. Dlatego proszę otwarcie napisać jak jest rzeczywiście, tak aby móc podjąć jakieś działania mające na celu zapewnienie kotu spokojnego i szczęśliwego życia, a Panią uwolnić od ewentualnego kłopotu, bo zakładam, że Pani tego kota po prostu nie chce. Tu chodzi o żywe i odczuwające stworzenie, które i tak już swoje przeżyło. Pora aby los tego kota się odwrócił. I żeby Pani nie musiała się opędzać od nas tu piszących, tylko odzyskała spokój.
Wczoraj o 19:17 · Lubię to! · 1

K.B.] Pani Iwono, niestety to Pani jest glowna przyczyna dla ktorej nawet nie chce za bardzo pisac. Ocenila mnie Pani wedlug Pani uznania i wlasciwie nawet nie zamierzalam tego komentowac. Swoja droga wlasnie weszlam na FB po to zeby wrzucic zdjecie Zajaczka i napisac kilka slow na szybko. Prosze troche sie zastanowic zanim zacznie Pani kogos oceniac wszem i wobec na forum i sprawiac komus przykrosc. Jesli ma mi Pani cos do powiedzenia zapraszam do rozmow prywatnych.
23 godz. temu przez: telefon komórkowy · Lubię to! · 2

[I.M.] A ja Pani nie wierzę, każdy pretekst jest dobry i ten Pani wykorzystuje. Pisać więcej nie zamierzam, mam nadzieję że kot niedługo zostanie od Pani zabrany. I pozostaję przy swoim zdaniu, że się co do miejsca dla Zajączka w Pani domu nie pomyliłam. W przyszłości proszę się dobrze zastanowić zanim podejmie Pani decyzję. Adoptowany kot, zwłaszcza taki po przejściach potrzebuje wiele cierpliwości, miłości i zrozumienia. I akceptacji - bezwarunkowej. Nawet gdy nasiusia czy nabrudzi.
21 godz. temu · Lubię to! · 1

[K.B.] życzę szczęścia z takim podejściem do świata.
21 godz. temu · Lubię to!

[I.M] Świata? Ja o świecie nie pisałam. Amen.
21 godz. temu · Lubię to!

L.B.] Karolino każdy ma się tu prawo martwić po tym co ty napisałaś ,i każdy ma swoje zdanie ...Wszyscy tu mamy koty różne dzikie , po przejściach czy kalekie ..I ich los jest dla nas ważny , tak jak los Zajączka ..I zanim coś napiszemy to się nad tym zastanowimy......
21 godz. temu · Lubię to! · 1

[M.X]. Dajcie spokój!!!
6 godz. temu · Lubię to!

[M.X.] Macie adres przecież więc w każdej chwili możecie go zabrać. Naprawdę zastanówcie się wszyscy nad wpisami, bo nawzajem się zaczniecie obrzucać obelgami w końcu.
6 godz. temu · Lubię to!

K-a F-k ej weszłam tu w sumie na komentarze pierwszy raz, mimo że losy Zajączka obserwowałam i wiecie co? Strasznie przykro się czyta jak się obrzucacie inwektywami. To miejsce Zajączka i o nim piszcie, a osobiste spory proponuję załatwiać prywatnie. Bo wygląda to nieładnie dla innych.
6 godz. temu · Lubię to! · 3

[A.X.]Zgadzam się z K-a F-k. Ma się silne wrażenie, ze nie o kota tu chodzi ale o drugorzędne osobiste urazy. Przykro się robi.
6 godz. temu przez: telefon komórkowy · Lubię to! · 3

[M.X.] Zaraz bany roześlę. I nie będzie tego "syfu"
3 godz. temu · Lubię to!
Troche z fb zanim wykasują
[....] normalnie żal....\
2 godz. temu · Lubię to!

[L.B.] Dziwi mnie że pytanie się o kota wywołuje taką reakcje , co mamy wstawiac kwiatki i wierszyki zeby wszyscy byli zadowoleni .....Jak by ktoś nie tak czytał to powiem ze nam właśnie chodzi o kota .To on jest tu najważniejszy ...I jeżeli ktoś zmienia tak szybko zdanie to mnie to martwi i martwi mnie los tego zwierzaka , bo jest niepewny..
kilka sekund temu · Lubię to!


Opcje

[L.B.]
Karolino po dluższym zastanowieniu się i to że masz mało czasu żeby o nim coś pisać postanowiłam że zabieram Zajączka z powrotem do siebie .I

[lidka02]

[K.B.]
zapoznaje sie wechowo z nowym miejscem. Ciut niezadowolony bo potraktowany frontlinem.

Lubię to! · · Przestań obserwować post · 23 godz. temu przez: telefon komórkowy:
6 osób lubi to.

[A.W.] Karolcia , podziwiam, tyle czasu poświęcasz innym.. trzymam kciuki za zwrot akcji.. i niech się wstydzą Ci, którym przez myśl przejdzie jakakolwiek minimalna krytyka w Twoim kierunku..
23 godz. temu · Lubię to!

[A.B] Dziewczyny, nie chcemy nikogo krytykować, chcemy tylko, żeby ten kot miał kochający go domek. Tylko tyle i aż tyle.
22 godz. temu · Lubię to!

L.B.] Karolino prosze w kilku dniach napisać czy dasz rade z nim czy nie , bo ja już zgłupiałam.
22 godz. temu · Lubię to!

[K.D] Masz Kochana serducho i cierpliwość
22 godz. temu · Lubię to!

[K.B.] Lidka, nie ma co głupieć, bo to nie ja namieszałam. Napisałam, że po świętach Zajączek wraca do domu i idzie do łazienki i tak zrobiłam. Poprosiłaś o zdjęcie więc wkleiłam. Jeśli będę miała czas to pisać będę - jeśli nie - to nie będę, jeśli to problem...Zobacz więcej
21 godz. temu · Lubię to! · 1

[L.B.] Karolino ja nie głupieje to nie ja pisałam o wypuszczeniu na dwór itd , a nie powinn też dziwić że się o niego tu martwimy .
21 godz. temu · Lubię to!

[A.W.]ja bym się zaczęła martwić czy dziewucha o wielkim sercu zniesie nagonkę.. dajcie się wykazać dobrym sercem, ktore chce dać kotu dom i jednocześnie nie dać go sobie zrujnować. Myśle że z uwagi na pozostałych członkow rodziny (mąż , dziecko) potrzeba chwili zeby to pogodzić, a problem raportowania na fb pozostaje kwestią czasu wolnego. optymizmu życzę, na wiosnę się przyda.
20 godz. temu · Lubię to! · 2

[L.B.] ...............................
4 minut(y) temu · Lubię to!


Opcje

[K.B.]
Zajączek czeka na nowy piasek w kuwecie, bedzie za okolo godzinke, i dzisiaj przeprowadzka do lazienki i odinsektowywanie. Pls nie wymagajcie informacji Jego temat codziennie, za kilka dni napisze co i jak
Lubię to! · · Przestań obserwować post · Wczoraj o 15:51
[...] i 2 inne osoby lubią to.

[L.B.] Karola przed przyjęciem Zajączka pisałaś dużo tu i co dzień co sie teraz zmieniło że nie chce o nim pisać .Zrób mu jakieś zdjęcie i wstaw ..
Wczoraj o 17:13 · Lubię to!

[K.B.]nie mam czasu, ostatnio wyrywalam czas na fb i forum, ale brakuje mi go zbyt powaznie - poza praca i obowiazkami domowymi mam jeszcze mnostwo innej pracy i zamowien z robotek recznych.
Wczoraj o 17:28 · Lubię to!

[L.B.] Ale na zdjęcie możesz znaleźć czas to chwila .
Wczoraj o 17:30 · Lubię to!

[I.M] Szanowna Pani Karolino. Proszę się nie bawić z nami w ciuciubabkę, tylko napisać jasno i prosto o co w tym wszystkim chodzi. Napisanie zdania na FB nie zajmuje wiele czasu. Widzi Pani doskonale, że wiele osób i na FB i na forum jest zaniepokojonych losem kota, proszę więc nas nie lekceważyć, a raczej uszanować i napisać o co Pani tak naprawdę chodzi.
Widzę, że żałuje Pani tej adopcji, uważałam od poczatku, że tak jest i ja bym do Pani kota nie zawiozła. Dziewczyny postanowiły inaczej. Dlatego proszę otwarcie napisać jak jest rzeczywiście, tak aby móc podjąć jakieś działania mające na celu zapewnienie kotu spokojnego i szczęśliwego życia, a Panią uwolnić od ewentualnego kłopotu, bo zakładam, że Pani tego kota po prostu nie chce. Tu chodzi o żywe i odczuwające stworzenie, które i tak już swoje przeżyło. Pora aby los tego kota się odwrócił. I żeby Pani nie musiała się opędzać od nas tu piszących, tylko odzyskała spokój.
Wczoraj o 19:17 · Lubię to! · 1

[K.B.] Pani Iwono, niestety to Pani jest glowna przyczyna dla ktorej nawet nie chce za bardzo pisac. Ocenila mnie Pani wedlug Pani uznania i wlasciwie nawet nie zamierzalam tego komentowac. Swoja droga wlasnie weszlam na FB po to zeby wrzucic zdjecie Zajaczka i napisac kilka slow na szybko. Prosze troche sie zastanowic zanim zacznie Pani kogos oceniac wszem i wobec na forum i sprawiac komus przykrosc. Jesli ma mi Pani cos do powiedzenia zapraszam do rozmow prywatnych.
23 godz. temu przez: telefon komórkowy · Lubię to! · 2

[I.M.] A ja Pani nie wierzę, każdy pretekst jest dobry i ten Pani wykorzystuje. Pisać więcej nie zamierzam, mam nadzieję że kot niedługo zostanie od Pani zabrany. I pozostaję przy swoim zdaniu, że się co do miejsca dla Zajączka w Pani domu nie pomyliłam. W przyszłości proszę się dobrze zastanowić zanim podejmie Pani decyzję. Adoptowany kot, zwłaszcza taki po przejściach potrzebuje wiele cierpliwości, miłości i zrozumienia. I akceptacji - bezwarunkowej. Nawet gdy nasiusia czy nabrudzi.
21 godz. temu · Lubię to! · 1

[K.B.] życzę szczęścia z takim podejściem do świata.
21 godz. temu · Lubię to!

[I.M] Świata? Ja o świecie nie pisałam. Amen.
21 godz. temu · Lubię to!

[L.B.] Karolino każdy ma się tu prawo martwić po tym co ty napisałaś ,i każdy ma swoje zdanie ...Wszyscy tu mamy koty różne dzikie , po przejściach czy kalekie ..I ich los jest dla nas ważny , tak jak los Zajączka ..I zanim coś napiszemy to się nad tym zastanowimy......
21 godz. temu · Lubię to! · 1

[M.G.] Dajcie spokój!!!
6 godz. temu · Lubię to!

[M.G.] Macie adres przecież więc w każdej chwili możecie go zabrać. Naprawdę zastanówcie się wszyscy nad wpisami, bo nawzajem się zaczniecie obrzucać obelgami w końcu.
6 godz. temu · Lubię to!

K-a F-k ej weszłam tu w sumie na komentarze pierwszy raz, mimo że losy Zajączka obserwowałam i wiecie co? Strasznie przykro się czyta jak się obrzucacie inwektywami. To miejsce Zajączka i o nim piszcie, a osobiste spory proponuję załatwiać prywatnie. Bo wygląda to nieładnie dla innych.
6 godz. temu · Lubię to! · 3

[A.G.] Zgadzam się z K-a F-k. Ma się silne wrażenie, ze nie o kota tu chodzi ale o drugorzędne osobiste urazy. Przykro się robi.
6 godz. temu przez: telefon komórkowy · Lubię to! · 3

[M.G.] Zaraz bany roześlę. I nie będzie tego "syfu"
3 godz. temu · Lubię to!

A.G.] normalnie żal....\
2 godz. temu · Lubię to!

[L.B.] Dziwi mnie że pytanie się o kota wywołuje taką reakcje , co mamy wstawiac kwiatki i wierszyki zeby wszyscy byli zadowoleni .....Jak by ktoś nie tak czytał to powiem ze nam właśnie chodzi o kota .To on jest tu najważniejszy ...I jeżeli ktoś zmienia tak szybko zdanie to mnie to martwi i martwi mnie los tego zwierzaka , bo jest niepewny..
około minuty temu · Lubię to!


Opcje

[L.B.]
Karolino po dluższym zastanowieniu się i to że masz mało czasu żeby o nim coś pisać postanowiłam że zabieram Zajączka z powrotem do siebie .I pytanie czy możesz go podwieźć żeby spotkać się gdzieś w połowie drogi...
Lubię to! · · Przestań obserwować post · Wczoraj o 19:12
[...] lubi to.
Zobacz 1 komentarz


Opcje

[K.B.]
Zajączek u mnie, ale problem jest, bo załatwia się po całym domku, chyba przy wyjściu do pracy będę musiała go zamykać w łazience. Strasznie się z Solarem tłuką między sobą, aż kłaki lecą. Siuśki w dodatku jeszcze capią kocurem. Mam nadzieję, że to przejściowe i wynika ze stresu, bo już mam dwie wykładziny do prania ponownego, pierwszy raz nie podziałał. Znacie jakieś dobre środki na to żeby pozbyć sie tego zapachu? Ocet nie pomógł. A swoją drogą wczoraj po południu było wszystko ok, załatwiał się tylko do kuwety, ładnie jadł, z Solarem się mijały i trochę posykiwały, a dzisiaj od rana kongo z awanturą, no i te siuśki nieszczęsne - raz go przyłapałam... Koleżanki i koledzy kociarze, pomóżcie!
Lubię to! · · Przestań obserwować post · 24 marca o 13:57
Zobacz wszystkie komentarze: 69
[A.B.]
Czy nastąpłał przeprowadzka do domu?
Lubię to! · · Obserwuj post · Wczoraj o 15:54
[...] lubi to.
Zobacz wszystkie komentarze: 5


Opcje

[A.B.] zmieniła nazwę wydarzenia na „Zajączek już w domku”.
Lubię to! · · Obserwuj post · 24 marca o 15:19
Opcje

[K.B]
próbuję dzwonić, ale zajęte, czyżby takie zainteresowanie kotkiem? Dorzucić za bardzo nie mam z czego ale myślę, że mogłabym się podjąć przynajmniej tymczasowej opieki, tylko jak on by do mnie trafił? Z Inowrocławia do nas kawał drogi...
Lubię to! · · Przestań obserwować post · 10 marca o 17:54
[...] i 30 innych osób lubią to.
Zobacz wszystkie komentarze: 91


Opcje

[...]
Zajaczku dolacz do nas prosimy ♥

[usunięto reklamy z FB]

[wiesiaczek1]

zgadzam się z Iwonami ,
nie umiem pomóc ale tego kota trzeba zabrać bo on tam przeszkadza,
nie tak miało być: siuśki, smród,
miało być pięknie a nie jest,
dom trzeba dostosować do kotów a nie odwrotnie,
tak jest u mnie,
mój 15 letni Gucio potrafi nalać na wszystko, popuszcza już kupkę jak mocno zaśnie,
i co ma pójść do piwnicy,

[lidka02]

Chcę kota odebrac ale nie wiem czy mi go dadzą
U mnie tez kot nieraz nasika , drapią , nabrudzą itd to koty ...wiemy że tak może być nie szastamy nimi na lewo i prawo ...w zeszłym roku odbierałam od weta Wacusia kot z ulicy pełnojajeczny na Wielkanoc smród jak diabli był w łazience dużo z nim przeszlam jak i z innymi ale liczyłam się z tym i jestem i dalej kocham koty .

[phantasmagori]

Ja się troszkę wyłamię, ponieważ starałam się stanąć z boku i poczytać wszystko bez emocji.

Powiem tak:
Jestem w stanie zrozumieć Karolinę i jej wcześniejsze posty.
Też miałam przypadek trudnego tymczasa, który miał być bezproblemowy.
Tymczasem u mnie mu coś nie przypasowało, a on jakoś nie przypasował moim zazwyczaj zgodnym kotom.
Wszyscy lali równo, koty jakby mi ktoś podmienił, Tż się wściekał i odgrażał, ja latałam ze ścierą, sytuacja była mocno napięta, koty to czuły i lały jeszcze bardziej, a im bardziej lały, my byliśmy bardziej zdenerwowani. I tak wkoło Macieju.

Gdybym wtedy wyartykułowała na forum swoje myśli typu "nosz ty gadzie jeden, ja ci tu ratuję życie a ty tak" albo " nie wytrzymam, wywalę dziada", osoba która dała mi go na tymczas stała by pod moimi drzwiami w ciągu godziny.
Jednak z czasem wszystko się jakoś unormowało.

Myślę, iż Karolina ma podobną sytuację. Z tego co czytam, stara się pracować nad nim.
Rozumiem też osoby martwiące się brakiem wieści, bo sama się martwię.
Dlatego myślę iż obie strony nie powinny kierować się emocjami, ale spokojnie porozmawiać. Taka spokojna rozmowa potrafi zdziałać cuda.

Karolina a Ty pisz, co się dzieje, czy są postępy i jakie.
Jeśli uznasz iż sytuacja Cię przerasta, też napisz, niech kot wróci wtedy do Lidki.
Nie zawsze się udaje, a nie myli się tylko ten, kto nic nie robi.

[mb]

Chcę kota odebrac ale nie wiem czy mi go dadzą

Na fb czytałam, że to przecież na razie był DT.
Biedny kotek...

[lidka02]

Ja się troszkę wyłamię, ponieważ starałam się stanąć z boku i poczytać wszystko bez emocji.

Powiem tak:
Jestem w stanie zrozumieć Karolinę i jej wcześniejsze posty.
Też miałam przypadek trudnego tymczasa, który miał być bezproblemowy.
Tymczasem u mnie mu coś nie przypasowało, a on jakoś nie przypasował moim zazwyczaj zgodnym kotom.
Wszyscy lali równo, koty jakby mi ktoś podmienił, Tż się wściekał i odgrażał, ja latałam ze ścierą, sytuacja była mocno napięta, koty to czuły i lały jeszcze bardziej, a im bardziej lały, my byliśmy bardziej zdenerwowani. I tak wkoło Macieju.

Gdybym wtedy wyartykułowała na forum swoje myśli typu "nosz ty gadzie jeden, ja ci tu ratuję życie a ty tak" albo " nie wytrzymam, wywalę dziada", osoba która dała mi go na tymczas stała by pod moimi drzwiami w ciągu godziny.
Jednak z czasem wszystko się jakoś unormowało.

Myślę, iż Karolina ma podobną sytuację. Z tego co czytam, stara się pracować nad nim.
Rozumiem też osoby martwiące się brakiem wieści, bo sama się martwię.
Dlatego myślę iż obie strony nie powinny kierować się emocjami, ale spokojnie porozmawiać. Taka spokojna rozmowa potrafi zdziałać cuda.

Karolina a Ty pisz, co się dzieje, czy są postępy i jakie.
Jeśli uznasz iż sytuacja Cię przerasta, też napisz, niech kot wróci wtedy do Lidki.
Nie zawsze się udaje, a nie myli się tylko ten, kto nic nie robi.

Może też być tak jak piszesz ...człowiek przełknie wszystko nawet złe wieści czyli takie że kot sika czy podobne ..Ale najgorsze jest nie miec wieści wcale ..wtedy wyobraźnia pracuje...

[phantasmagori]

No właśnie, wyobraźnia pracuje i wcale Ci się nie dziwię, więc może zadzwoń i porozmawiaj konkretnie, spokojnie, jak się sytuacja ma. Między Tobą a nią, bez kibiców forum. Bo myślę że jednak że ona się stara.
Osoba nieobeznana z forum nie zdaje sobie sprawy iż codzienne wieści, konkretne informacje są bardzo ważne.
A stali użytkownicy mogliby jednak powstrzymać się przed ocenami na forum.
Jeśli się kogoś ocenia nie znając, ten ktoś staje okoniem i to jest normalna sprawa.
Dogadać się potem jest bardzo ciężko, a sytuacja kota może być całkiem dobra.

[lidka02]

Zadzwonie 6 bede miała czyste konto bo już tyle wygadałam ......Gadałam też z Karoliną i było super a potem ....zobaczymy ..Musimy zrobic tak żeby kot był szczęśliwy ....Musimy wyluzowac..

[jo.anna]

Zadzwonie 6 bede miała czyste konto bo już tyle wygadałam ......Gadałam też z Karoliną i było super a potem ....zobaczymy ..Musimy zrobic tak żeby kot był szczęśliwy ....Musimy wyluzowac..

[phantasmagori]

Na razie mamy opcję Zajączka mruczącego na kolanach w łazience, lekko obrażonego za odpchlenie.
Nie jest źle, a może będzie lepiej?