mawin pisze:jak się miewa Franiu ? a jak nowy burasek?
Franiu już dobrze, jeszcze dostaje antybiotyk, ale po chorobie ani śladu.Teraz nadrabia z jedzeniem, nadal wybrzydza, ale ogólnie jest okej.
Mały nazwany u nas Gerfild jest słodki, szaleje , bawi się sam ze sobą, od czasu do czasu pogania za Maszą i Sebusiem. Próbowałam mu zrobić zdjęcie , ale muszę wyczekać kiedy będzie spał , bo tak to od razu goni do aparatu i wsadza w niego łepek.
