Wegielek - po wypadku z siku lepiej i z kupalem też:) Tychy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 08, 2012 15:47 Re: Wegielek - połamana miednica - zaczyna sam sikać - Tychy

jak tam dzis, slodziaku kochany moj? :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lis 08, 2012 23:22 Re: Wegielek - połamana miednica - zaczyna sam sikać - Tychy

A z dobrych wieści to Węgielek ładnie chodzi do kuwety siku :) , ale kupal nadal idze bez czucia :(

Nadal Węgielek i Noemi dostaje Niwalin co drugi dzień .
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lis 08, 2012 23:26 Re: Wegielek - połamana miednica - zaczyna sam sikać - Tychy

z czasem moze i z kupalem zaskoczy :) po nitce do klebka. :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lis 10, 2012 1:13 Re: Wegielek - połamana miednica - zaczyna sam sikać - Tychy

Ja myślałam że dziś dostane zawału , od godziny 21 do teraz szukałam Węgielka ( juz go na chwilkę wypuszczam z klatki ), nie mogłam go nigdzie znaleźć , a szukałam wszędzie oprócz klatki króliczej a on sobie siedział razem z królikiem Karolkiem a ze Karolek chodzi sobie luzem to mam za swoje :twisted: , za chwile i jemu podam Niwalin o ile hrabia będzie chciał wyjść z tejże klatki :roll: . Siku ładnie kontroluje ale z kupalem nadal kiepsko :|

Musze jeszcze iść z psami , dobrze ze juz bezdomniaczkom dałam jeść ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob lis 10, 2012 11:43 Re: Wegielek - połamana miednica - zaczyna sam sikać - Tychy

kocie zloty 8O 8O 8O 8O

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lis 10, 2012 19:25 Re: Wegielek - połamana miednica - zaczyna sam sikać - Tychy

Widać , że pomału zdrowieje :D Chłopak zaczął się znikać :ryk: :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob lis 10, 2012 19:28 Re: Wegielek - połamana miednica - zaczyna sam sikać - Tychy

No co, lubi króliki :lol: A ja mu się nie dziwię :wink:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 10, 2012 21:59 Re: Wegielek - połamana miednica - zaczyna sam sikać - Tychy

pojawiam sie i znikam, tak? :ryk: niczym murzyn na pasach :lol:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie lis 11, 2012 13:20 Re: Wegielek - połamana miednica - zaczyna sam sikać - Tychy

To co, slodziaku zniewalajaco piekny... Do pomiziania wieczorem? :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie lis 11, 2012 20:25 Re: Wegielek - połamana miednica - zaczyna sam sikać - Tychy

Węgielek dostał dziś Niwalin , a też go dzis przyłapałam na tym jak sie wspinał po klatkach do góry , chyba juz chciała iść do swojej :mrgreen:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lis 11, 2012 22:04 Re: Wegielek - połamana miednica - zaczyna sam sikać - Tychy

Robi postępy -to dobrze :ok: .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lis 12, 2012 21:45 Re: Wegielek - połamana miednica - zaczyna sam sikać - Tychy

no to dobrze, ze u niego wszystko ok :) przynajmniej takie pocieszenie po wczorajszej porazce...
kolezanka poprosila mnie o pomoc w zlapaniu kotki z dzialek, kicia z dosc duzym brzuchem. Kotna? Przepuklina? Chyba z dwojga zlego wolalabym to drugie... Juz prawie ja mialysmy, ale nam zwiala w ostatniej chwili, jak uslyszala wydzierajaca sie mlodziez przechodzaca akurat w poblizu ogrodkow na ktorych lapalysmy. Zeszlo nam gdzies do ok.20... Wszystko szlo gladko jak po masle. Choc najpierw dosc dlugo czekalysmy az kicia zjawi sie blizej nas, bo tak to sie czaila w zasiegu wzroku, ale ani kroku blizej. Jak juz w koncu skuszona zapachem jedzenia byla juz o wlos od klatki lapki, nagle w gluchej ciszy rozlegl sie krzyk pijanej chyba mlodziezy przechodzacej w poblizu miejsca lapania. Kota zwiala gdzie pieprz rosnie i tyle ja widzialysmy. :roll: :evil: Jakby nie ci @#$%^&*]!~`;"?/<':{>[.\+_|=} to na pewno bysmy kote zlapaly :evil: Wygladalo to tak, jakby ci @#$%^&*]!~`;"?/<':{>[.\+_|=} z premedytacja to zrobili, zeby dla zabawy -w ich mniemaniu - przeszkodzic nam :evil:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon lis 12, 2012 23:10 Re: Wegielek - połamana miednica - zaczyna sam sikać - Tychy

No jacy zabawni byli ! :evil: Łepki przy samej d.. pourywać i powiedzieć , że tak było ! :evil:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto lis 13, 2012 19:26 Re: Wegielek - połamana miednica - zaczyna sam sikać - Tychy

na razie nie mam wiesci jak dzisiejsza lapanka przebiegla, ale jesli byla cisza i spokoj, jesli nikt obok nie przechodzil, to jest szansa na powodzenie.

A jak sie dzis miewa moje slonko? :1luvu: Tesknie juz za Toba, moje czarnidelko ukochane :1luvu: ale jutro cie znow wycaluje i wymiziam :1luvu: Bardzo sie ciesze, ze zaczales kontrolowac siusianie :ok: :ok: To bardzo dobry znak :ok:
Mam nadzieje, ze i kupala tez bedziesz umial kontrolowac, moze to troszke potrwa, ale wiem, wierze, ze warto czekac :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lis 14, 2012 13:33 Re: Wegielek - połamana miednica - zaczyna sam sikać - Tychy

czesc slodziutki :*:*:*:*:* Mam nadzieje, ze uda mi sie zrobic Ci dzis jakies powalajace foto, zeby wszyscy zobaczyli, jaki jestes piekny i jaki z Ciebie czarus i zalotnik :love: :kitty: :cat3:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 847 gości