Mimi, Albert - W-wa Bielany

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 16, 2012 12:42 Re: Mała Mimi - zarobaczona, nie je, nie pije, co począć?

rzeczywiście bida z niej. Dobrze chociaż że wykupkuje badziewie :(

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Nie wrz 16, 2012 13:33 Re: Mała Mimi - zarobaczona, nie je, nie pije, co począć?

koniecznie trzeba zbadac testem czy to nie jest poczatek panleukopenii!!!!!
Wcześniej wymioty ,obnizona temp.a teraz wodnoniste kupki to tez moga byc objawem pp.
Nie wszyscy weci maja takie testy, ale wieksza klinika powinna mieć.
Panleukopenia rozwija się w ciągu 10 - 14 dni.
Koniecznie trzeba wykluczyć , bo jesli się potwierdzi w testach to surowice koniecznie trzeba podac!!!! :(

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie wrz 16, 2012 13:36 Re: Mała Mimi - zarobaczona, nie je, nie pije, co począć?

gisha pisze:koniecznie trzeba zbadac testem czy to nie jest poczatek panleukopenii!!!!!
Wcześniej wymioty ,obnizona temp.a teraz wodnoniste kupki to tez moga byc objawem pp.
Nie wszyscy weci maja takie testy, ale wieksza klinika powinna mieć.
Panleukopenia rozwija się w ciągu 10 - 14 dni.
Koniecznie trzeba wykluczyć , bo jesli się potwierdzi w testach to surowice koniecznie trzeba podac!!!! :(

przeszło mi to też przez myśl, jestem zielona w tym temacie ale czytałam pare przypadków na miau :(

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Nie wrz 16, 2012 14:24 Re: Mała Mimi - zarobaczona, nie je, nie pije, co począć?

Podpytam o to. Przeczytałam wątek:
viewtopic.php?t=33947
objawy faktycznie się pokrywają :( mam nadzieję że to tylko robaki :( pierwsze objawy zaczęły się powiedzmy w poniedziałek, dziś by była 5-6 doba od wystąpienia...
EDIT
Młoda co prawda siedzi tak skulona jak kicia pokazana na zdjęciu chyba na 2 stronie tego tematu, ale też zwija się w kłębuszek a jak ją wygłaszczemy to i daje brzuchol do wygłaskania, jelit i wątroby też nie ma powiększonej (wyszło by chyba na RTG ?) Przy badaniu brzucha przez weta (na każdej wizycie ją miętoszą) nawet nie reagowała wiec na pewno jej nie boli. A temp. podwyższonej nie miała, a obniżoną ma tylko troszeczkę. Wiem.. co kot to inne objawy... ale próbuje się uspokoić .....
Ostatnio edytowano Nie wrz 16, 2012 15:14 przez strongbaby, łącznie edytowano 1 raz

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

Post » Nie wrz 16, 2012 15:13 Re: Mała Mimi - zarobaczona, nie je, nie pije, co począć?

strongbaby pisze:Podpytam o to. Przeczytałam wątek:
viewtopic.php?t=33947
objawy faktycznie się pokrywają :( mam nadzieję że to tylko robaki :( pierwsze objawy zaczęły się powiedzmy w poniedziałek, dziś by była 5-6 doba od wystąpienia...

oj oby to nie było TO!

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Nie wrz 16, 2012 18:42 Re: Mała Mimi - zarobaczona, nie je, nie pije, co począć?

Robale mogły Mimi osłabić.
W zeszłą sobotę zabrałam z Palucha małą kotkę , która przesiedziała tam 3tyg. Pierwszy tydzień w pokoju adopcyjnym(nikt jej nie chciał , bo ma uszkodzoną łapkę ) , dwa kolejne w szpitaliku . Miała okropną biegunkę , była bardzo odwodniona .W jej przypadku nie było robali ale nie było też pp.Podawałam jej Nifuroksazyd , do jedzenia gotowanego kurczaka i suche RC Gastro Intestinal.
Początkowo nie jadła , tylko ją nawadniałam . Mimo ciepła w mieszkaniu kładłam małą na termoforze . Po dwóch dniach biegunka minęła . Nadal dostaje Gastro , bo przy małym odstępstwie robi się mniej ciekawie :? .
Aniu - Mimi przez robale i preparaty na odrobaczenie ma zapewne podrażnione kosmki jelitowe . Muszą się zregenerować .
Nie myślmy o pp :evil: .

Także korzystałam z wątku jopop . I dzięki jej wiedzy i temu co napisała wykluczyłam pp u Notki.
Wierzę , że Mimi też to nie dotyczy .
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie wrz 16, 2012 20:00 Re: Mała Mimi - zarobaczona, nie je, nie pije, co począć?

Hej, i tak powiedział mi wet. Gdyby miała pp jej stan bardzo szybko by sie pogarszał, a ona ma mi zdrowieć...
Kontrast zszedł cały, jupi Kicia dostała kroplówkę z glukozą + zastrzyk w tyłek z osłoną na jelitka. Mam jej dawać siemię lniane (ktoś wie jakie proporcję?? ) Z braku siemienia w domu wzięłam u niego pastę osłonową Canigest, dam jej dziś i jutro rano, a po pracy kupię siemię.
No i tak jak napisałam w pierwszej linijce. Wg weta kicia powinna czuć się coraz lepiej, osłona ma przyblokować rozwolnienie i jeśli nie będzie luźnych kup to jutro mamy dzień bez wizyty.
Powiedział też żebym jej jeszcze dziś nie karmiła ale nie mogłam się powstrzymać ;/ ponad 2 doby nic nie je, chodzący szkielecik. Rozpuściłam jej 50ml RC convalescence i dałam połowę, resztę dam za jakąś godzinkę. Zastanawiam się też czy w nocy jej nie dać jednej porcji. Jak myślicie? Od stałego jedzenia odwraca ciągle głowę.
Przez ten tydzień byłam jeszcze na L4. Od jutra wracam do pracy, nie będę mogła jej tak doglądać :( Jak wyjdę przed 7 to wracam dopiero o 17 albo i później do rehabilitację ręki mam zacząć ;/ Mam nadzieje że tak jak wet mówi, będzie się czuć coraz lepiej bo inaczej to średnio to widzę...

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

Post » Nie wrz 16, 2012 20:15 Re: Mała Mimi - zarobaczona, nie je, nie pije, co począć?

Wg. weta po odrobaczeniu jej stan powinien się poprawiać. Jeśli biegunka zniknie, to mam ją normalnie karmić convalescence aż nie zacznie sama jeść, i jeśli wszystko będzie ok to mam przyjść dopiero za tydzień po kolejną dawkę pasty na odrobaczenie. Jeśli jutro biegunka będzie nadal, mam się pojawić wieczorem.
EDIT : zniknął post na który odpowiedziałam :o

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

Post » Nie wrz 16, 2012 20:19 Re: Mała Mimi - zarobaczona, nie je, nie pije, co począć?

Dobrze, ze podalas Conva. Ja bym tez podala. Jesli nie bedzie pawia daj jeszcze ciut. Ugotuj kurczaka, zmiksuj na papke z marchewka i rosolkiem - podaj przez strzykawke.
Edit: przed podaniem przetrzyj jeszcze przez sitko. Najpierw mala porcja.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie wrz 16, 2012 20:40 Re: Mała Mimi - zarobaczona, nie je, nie pije, co począć?

dzięki, jesteś wspaniała :1luvu: , już się gotuje

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

Post » Nie wrz 16, 2012 20:52 Re: Mała Mimi - zarobaczona, nie je, nie pije, co począć?

Hej :)
Przeczytałam wątek od 1 strony, trzymam kciuki za malutką!
Z pewnością nie ma Twojej winy w tym, że jest chora- taki urok schroniskowych kotków.
Dodam tylko jeszcze co do jedzenia - czytałam, nawet tu gdzieś na miau,że jak kotek jest słaby i nie chce jeść to te słoiczki dla dzieci (gerber itp.) można im podawać. Spróbuj :)
Przetestowałam na mojej smoczycy (wymiotowała po wszystkim co nie było suchą karmą i chuda trochę za bardzo była)- wcinała aż uszy jej się trzęsły i nic nie zwróciła.
Oby było lepiej!!!

mlsla

 
Posty: 272
Od: Sob gru 03, 2011 17:44

Post » Nie wrz 16, 2012 22:09 Re: Mała Mimi - zarobaczona, nie je, nie pije, co począć?

mlsla pisze:Hej :)
Przeczytałam wątek od 1 strony, trzymam kciuki za malutką!
Z pewnością nie ma Twojej winy w tym, że jest chora- taki urok schroniskowych kotków.
Dodam tylko jeszcze co do jedzenia - czytałam, nawet tu gdzieś na miau,że jak kotek jest słaby i nie chce jeść to te słoiczki dla dzieci (gerber itp.) można im podawać. Spróbuj :)
Przetestowałam na mojej smoczycy (wymiotowała po wszystkim co nie było suchą karmą i chuda trochę za bardzo była)- wcinała aż uszy jej się trzęsły i nic nie zwróciła.
Oby było lepiej!!!

TAK, dawaj po ciut ciut i czekaj , jak nie ma wymiotów znów ciut, ale naprawde tak jak przy dzieciach lepiej mniej niż ma rzygnąć bo koło sie zamyka~!

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Nie wrz 16, 2012 22:27 Re: Mała Mimi - zarobaczona, nie je, nie pije, co począć?

Żadnych gerberków. Jeśli już, to ugotowany i zmiksowany kurczak. A tak w ogóle, to przy podrażnieniu jelit u takiego malucha najlepsze byłoby duphalyte w kroplówce.
Albo to nie pp, albo postać poronna, bo inaczej malutka już by nie żyła. Moim zdaniem póki ma biegunkę, powinna być intensywnie nawadniana.
MałgosiuZ, zdanie 'nie myślmy o panleukopenii' wrzućcie sobie wszystkie w podpis :?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 17, 2012 7:03 Re: Mała Mimi - zarobaczona, nie je, nie pije, co począć?

"nie myślmy o pp" = "nie wywołuj wilka z lasu" lub też "nie ściągnijmy myślami tego co najgorsze"

Każdy interpretuje jak uważa , a Ty Zofia.Sasza w szczególny sposób jeśli dotyczy to kotów z Palucha . Może nie zaśmiecaj kolejnego wątku .

Aniu - będzie dobrze . Przeszłaś test :wink: wielkich uczuć do Mimi.
Niestety jest wiele przypadków ,że kotek przy najmniejszych problemach zdrowotnych ( no te akurat nie są małe :roll: ) wraca do schroniska :cry: .

Ten wątek świadomej adopcji ze schroniska, powinien być przykładem dla wszystkich adoptujących koty z takich miejsc.
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Pon wrz 17, 2012 8:39 Re: Mała Mimi - zarobaczona, nie je, nie pije, co począć?

Dziękuje Małgosiu. Za kicią szaleje i zrobię wszystko żeby wyzdrowiała.
Noc minęła nam spokojnie, nie zwymiotowała wiec coś się ruszyło. Do kuwety raz wstawała (trudno by było to przegapić, kopie jak oszalała w żwirku). Przed wyjściem do pracy dałam jej 15ml papki przepisu Marcelibu. Mam nadzieje że została w brzuszku. Do weta i tak podjadę chyba wieczorem żeby ją nawodnił i podpytam o duphalyte.
Z gerberkami nie będę chyba na razie eksperymentować, nie chce zbytnio mieszać. Mam nadzieje że zaakceptuje papkę z kurczaka. No i dziś 3 dawka pasty odrobaczającej. Oby do przodu :ok:

Miłego dnia wszystkim życzę :kotek:

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot] i 768 gości