Kończy się czas kotów w Koneserze. Zbliża się ewakuacja!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 16, 2013 8:51 Re: Warszawa, koty z Konesera - i stał się CUD

Maciuś do góry, inne koty też. Zaglądnę do was wieczorem.
Luuuudzieeee, cuda, cuda w tej buuudzie - str 2 - zdjęcia ma.
Nawet nie czuję, jak mi się rymuje.

Obrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Wto kwi 16, 2013 17:27 Re: Warszawa, koty z Konesera - i stał się CUD

Dziewczyny, Migota nie może się zalogować, walczy z ciasteczkami, więc prosiła, żebym napisała, że dla Tri nie ma niestety tymczasu.
I że te, co wiedzą, będą wiedzieć.
Mam nadzieję, że zaraz się tu pojawi i napisze więcej :)
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw kwi 18, 2013 14:08 Re: Warszawa, koty z Konesera - i stał się CUD

sibia pisze:Dziewczyny, Migota nie może się zalogować, walczy z ciasteczkami, więc prosiła, żebym napisała, że dla Tri nie ma niestety tymczasu.
I że te, co wiedzą, będą wiedzieć.
Mam nadzieję, że zaraz się tu pojawi i napisze więcej :)

Dzięki sibia, ale to nie ten wątek. :) Tri ma swój tutaj viewtopic.php?f=1&t=149099&start=225
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Sob kwi 20, 2013 16:42 Re: Warszawa, koty z Konesera - i stał się CUD

Macius jest przesliczny :)
I jak dobrze, ze nikt sie na pulapke nie nadzial, wstretne niezaslugujacenamianoludzi :evil:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87941
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob kwi 20, 2013 21:24 Re: Warszawa, koty z Konesera - i stał się CUD

Zawsze mówiłam, że Maciej jest nieoszlifowanym diamentem.
Kaliber ma słuszny, kawał kiciusia ubranego w gęściutkie, pluszowe futro.
Do tego koci uśmiech rozbrajający, widać na każdym foto - mało który kot tak ma.
No i jest sprytny lecz nieśmiały, nie ma tzw."buraczanych manier" - on z tych delikatniejszych
kotów.
Nie żeby gapa był - raczej uważający i ostrożny, ale ciekawski i przyjazny.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon kwi 22, 2013 20:51 Re: Warszawa, koty z Konesera - i stał się CUD

Właśnie objawiła mi się szylkretowa siostra Maciusia. Trza ją łapać na sterylkę, żeby przedszkola nie było
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pon kwi 22, 2013 20:54 Re: Warszawa, koty z Konesera - i stał się CUD

Migota pisze:Właśnie objawiła mi się szylkretowa siostra Maciusia. Trza ją łapać na sterylkę, żeby przedszkola nie było


Dżizus - a jakby tak policzyć, z tymi objawionymi co jakiś czas, to ile tam u Ciebie jest ogonów ?
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Wto kwi 23, 2013 7:53 Re: Warszawa, koty z Konesera - i stał się CUD

Na s. 2 jest lista ze zdjęciami. Po adopcji białej i zabraniu Tri zostało 10 z tego 6 zameldowanych na stałe.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto kwi 23, 2013 9:58 Re: Warszawa, koty z Konesera - i stał się CUD

Myślałam, że jeszcze się stadko powiększyło - córka Tri umknęła mej uwadze, a jest na drugiej stronie na liście- to fakt.
Idę popaczać jeszcze raz na zdjęcia wszystkich kotów.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt kwi 26, 2013 10:30 Re: Warszawa, koty z Konesera - i stał się CUD

Wczoraj przyjrzałam się dobrze Belli. Znowu ma fatalne oczy. Co jakiś czas nawraca jej herpes. Zadzwoniłam więc dziś do dzielnicy z pytaniem o talony. I co ? I nic!. Niespodzianka :twisted: Szlak mnie trafi chyba. Nie ma talonów i nie będzie. Burmistrz zabrał pieniądze na tego typu działalność. Chyba tylko u nas takie rzeczy władza wyprawia :twisted:
W związku z tym mam pytanie. Czy ktoś z Was ma możliwość odstąpienia talonu na Ochocie, bo tam akurat nie znam karmicielek, a mam zaufanie do lecznicy. Ewentualnie z innej dzielnicy? Tarchomin?
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt kwi 26, 2013 16:01 Re: Warszawa,koty z Konesera-potrzebny talon na leczenie s.5

podniosę :(
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt kwi 26, 2013 19:33 Re: Warszawa, koty z Konesera - i stał się CUD

Migota pisze:Wczoraj przyjrzałam się dobrze Belli. Znowu ma fatalne oczy. Co jakiś czas nawraca jej herpes. Zadzwoniłam więc dziś do dzielnicy z pytaniem o talony. I co ? I nic!. Niespodzianka :twisted: Szlak mnie trafi chyba. Nie ma talonów i nie będzie. Burmistrz zabrał pieniądze na tego typu działalność. Chyba tylko u nas takie rzeczy władza wyprawia :twisted:
W związku z tym mam pytanie. Czy ktoś z Was ma możliwość odstąpienia talonu na Ochocie, bo tam akurat nie znam karmicielek, a mam zaufanie do lecznicy. Ewentualnie z innej dzielnicy? Tarchomin?



Ważne to jest - podnoszę.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt kwi 26, 2013 21:08 Re: Warszawa,koty z Konesera-potrzebny talon na leczenie s.5

migota, zadałam twoje pytanie o talon na wątku tri i szalony kot podpowiedział:

Ja mogę tylko doradzić, żeby napisała do jopop i Aleby, one mają głowy i wiedzą masę rzeczy

.Mia.

 
Posty: 932
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

Post » Sob kwi 27, 2013 9:49 Re: Warszawa,koty z Konesera-potrzebny talon na leczenie s.5

.Mia. pisze:migota, zadałam twoje pytanie o talon na wątku tri i szalony kot podpowiedział:

Ja mogę tylko doradzić, żeby napisała do jopop i Aleby, one mają głowy i wiedzą masę rzeczy

Tak, ja wiem, ale jopop to już telefonów nie odbiera. Oni nie mają talonów tylko na fundację leczą. No i nie wiadomo czy u nich mogłaby wystarczająco długo posiedzieć. A prawdę mówiąc wolałabym kotkę gdzieś bliżej zawieźć :?
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Sob kwi 27, 2013 10:02 Re: Warszawa,koty z Konesera-potrzebny talon na leczenie s.5

Bella Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Bianka Obrazek Obrazek

Nuka za szybą, siedzi przodem Obrazek i wszystkie trzy grzbieciki przy jedzeniu Obrazek

Co do głaskania, to żadna z kotek nie daje się głaskać, nawet podejść za blisko, chyba, że w kucki. Jak się podnoszę zwiewają. Bardzo strachliwe się zrobiły od jakiegoś czasu. Myślę, że to przez to, że ktoś im robił zimą kipisz w wadze.
Ostatnio edytowano Czw lis 19, 2015 23:03 przez Migota, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 69 gości