Gratuluję Moja niestety nie jest tak oswojoną kicią choć fajną. Ona potrzebuje domu bez tylu futer Prześladuje teraz starszą Szeri choć z innymi żyje w zgodzie. A Szeri to kot psychicznie mocno doświadczony więc ostatnio znów rozlizuje sierść do krwi
No i wracamy w poszukiwaniu nowego domku dla Bruni. Ostatni czas był zwariowany dla mnie a futerka żyją sobie jakby nigdy nic. Przecież to oczywiste że Duża ma im służyć
Nie chodzi o to, by człowiek miał kota, tylko,by kot miał człowieka
gąska75 pisze:ja osobiście uciekam przed czarnymi kotami, tak na wszelki wypadek
To zabobon. Znałam jedną młodą osobę, że gdy zobaczyła czarnego kota to kręciła się chyba 3 razy w kółko na ulicy aby nie miała pecha. Chciałabym ją widzieć jak tańczy tak sobie w kółko. Mam na tymczasie też 5-cio miesięczną śliczną kotkę cała czarną Mambę, bardzo ją pokochałam ale jak znajdzie się dobry domek to ją oddam bo mam swoje dwie koteczki. Prawda, że śliczna.
Koteńka cudna To jest ten problem, że do każdego tymczasa człowiek szybko się przywiązuje i chciałoby się dać mu najlepszy domek Czy to omnie myślą, że mogę przynieść pecha?
anka13 pisze:A tu zabawka z dodatkiem kocimiętki i jakie polowanko
Super zabawa, moje czarne ma już DS. A tu zdjęcia jej czytaj jego, przed wyprawą do nowego domku. W ostatnim dniu zauważyłam, że Mamba to Mambo, bo pod ogonkiem były dwie charakterystyczne kulki.