[*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 22, 2012 9:28 Re: Mała Kocia w dobrych rękach!Muchas Gracias ARIEL za pomo

Co tam słychać u Małej? Słyszałam, że niedługo wraca do domu? Czy już sama je? :D
Obrazek
Mushu,Bratka,Krulik & Prezes ♥
RPG by PBF

małgorzata.t

 
Posty: 175
Od: Śro lut 01, 2012 16:56
Lokalizacja: Warszawa, Praga Północ

Post » Śro sie 22, 2012 9:37 Re: Mała Kocia w dobrych rękach!Muchas Gracias ARIEL za pomo

Dzidzia sama je, ale równie chętnie pije mleko.
Suchego jedzenia nie uznaje (nawet nie chce spróbować).
Mięsko gotowane i surowe uwielbia.

To jedna z najfajniejszych tymczasek, jakie miałam :1luvu:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sie 23, 2012 11:09 Re: Mała Kocia w dobrych rękach!Muchas Gracias ARIEL za pomo

Obrazek
Obrazek
Dzidzia wczoraj :)
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt sie 24, 2012 19:54 Re: Mała Kocia w dobrych rękach!Muchas Gracias ARIEL za pomo

Dzidzię właśnie wyekspediowałam do własnego domu... i poryczałam się :(. Pierwszy raz od kilku lat :(
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt sie 24, 2012 20:19 Re: Mała Kocia w dobrych rękach!Muchas Gracias ARIEL za pomo

Ech, niektore tymczasy potrafia polamac nam serca w drobny mak...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon sie 27, 2012 12:09 Re: Mała Kocia w dobrych rękach!Muchas Gracias ARIEL za pomo

Smutne wieści. Jestem wkur....a i jest mi przykro, mam żal, brak mi słów, nie wiem co powiedzieć, i chwilowo mojej traumy nie idzie porównać z niczym :płacz: Jedyne co mogę powiedzieć - niektórym ludziom za grosz brakuje wyobraźni :evil: :evil: :evil: Tylko dlaczego Ci, którzy ją posiadają muszą cierpieć najbardziej?

Maleństwo za Tęczowym Mostem [*] :placz:


Nie pytajcie co się stało, ponieważ chwilowo nie jestem w stanie nawet o tym myśleć. Postanowiłam, że napiszę tego posta (chociaż ciężko mi to przychodzi), gdyż uważam, że każdy zainteresowany losem małej koci powinien się o tym dowiedzieć. Ariel nie wiem co powiedzieć, sama jestem w szoku...Mam nadzieję, że nie masz mi za złe tego posta? Prezes mówi miau i zaprasza na herbatkę z ciastkiem!
Obrazek
Mushu,Bratka,Krulik & Prezes ♥
RPG by PBF

małgorzata.t

 
Posty: 175
Od: Śro lut 01, 2012 16:56
Lokalizacja: Warszawa, Praga Północ

Post » Pon sie 27, 2012 12:20 Re: Brak mi słów! :(

:cry: :cry: :cry: [']Miało być już tylko dobrze...
nie pytam co się stało ,chociaż nie ukrywam że jestem ciekawa :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 27, 2012 12:22 Re: Brak mi słów! :(

Śpij śliczne maleństwo spokojnie (*) :(
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon sie 27, 2012 12:49 Re: Brak mi słów! :(

małgorzata.t - może jednak spróbuj napisać, co się stało, właśnie jako lekcję dla tych czytelników forum, którym brakuje wyobraźni.

[*] dla Nuki
Ariel, bardzo Ci współczuję :(
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon sie 27, 2012 12:53 Re: Mała Kocia w dobrych rękach!Muchas Gracias ARIEL za pomo

małgorzata.t pisze:Smutne wieści. Jestem wkur....a i jest mi przykro, mam żal, brak mi słów, nie wiem co powiedzieć, i chwilowo mojej traumy nie idzie porównać z niczym :płacz: Jedyne co mogę powiedzieć - niektórym ludziom za grosz brakuje wyobraźni :evil: :evil: :evil: Tylko dlaczego Ci, którzy ją posiadają muszą cierpieć najbardziej?

Maleństwo za Tęczowym Mostem [*] :placz:


Nie pytajcie co się stało, ponieważ chwilowo nie jestem w stanie nawet o tym myśleć. Postanowiłam, że napiszę tego posta (chociaż ciężko mi to przychodzi), gdyż uważam, że każdy zainteresowany losem małej koci powinien się o tym dowiedzieć. Ariel nie wiem co powiedzieć, sama jestem w szoku...Mam nadzieję, że nie masz mi za złe tego posta? Prezes mówi miau i zaprasza na herbatkę z ciastkiem!


:evil: :evil: :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 27, 2012 12:56 Re: Mała Kocia w dobrych rękach!Muchas Gracias ARIEL za pomo

małgorzata.t pisze:Smutne wieści. Jestem wkur....a i jest mi przykro, mam żal, brak mi słów, nie wiem co powiedzieć, i chwilowo mojej traumy nie idzie porównać z niczym :płacz: Jedyne co mogę powiedzieć - niektórym ludziom za grosz brakuje wyobraźni :evil: :evil: :evil: Tylko dlaczego Ci, którzy ją posiadają muszą cierpieć najbardziej?

Maleństwo za Tęczowym Mostem [*] :placz:


Nie pytajcie co się stało, ponieważ chwilowo nie jestem w stanie nawet o tym myśleć. Postanowiłam, że napiszę tego posta (chociaż ciężko mi to przychodzi), gdyż uważam, że każdy zainteresowany losem małej koci powinien się o tym dowiedzieć. Ariel nie wiem co powiedzieć, sama jestem w szoku...Mam nadzieję, że nie masz mi za złe tego posta? Prezes mówi miau i zaprasza na herbatkę z ciastkiem!


Kot był u Ciebie?
Co się stało?

Mam w tej chwili na tymczasie małe kociątko i ciągle się boję, że może coś się stać takiej maliźnie....

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5772
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 27, 2012 13:47 Re: Brak mi słów! :(

Kocia od Ariel (której jeszcze raz dziękuje za pomoc) pojechała do szwagierki mojej.... Balkonowy odpływ (taka mała dziura przez którą woda odpływa) był niezabezpieczony - w całej radości związanej z przybyciem Nuki nikt nie pomyślał, żeby jedno małe gówniane nie rzucające się w oczy miejsce zabezpieczyć (KU#$%#@^%# zanim do nas Bratka przyjechała wszystkie dziury, szafki, kuchenka a właściwie przestrzeń za kuchenką zabezpieczyłam..Wręcz obsesyjne do tego podeszłam - mąż to się nawet śmiał, że popadnę w paranoję i kratkę wentylacyjną zamuruję, żeby przypadkiem nie wlazły w jakiś dziwny sposób... Siatki początkowo nie miałam - nie zdążyliśmy zamontować, więc nie otwieraliśmy okien, a kiedy uchylone były pilnowaliśmy, żeby przypadkiem coś się nie stało..).... Tak więc chyba nie muszę pisać co się stało (4 piętro)... Szwagierki w domu wtedy nie było (małą zajmował się ktoś inny) - między innymi z Tomkiem - mężem mym, który odebrał telefon z informacją co się stało - podnieśliśmy raban i szybko ogarnęliśmy kumpla z samochodem i do najbliższej lecznicy 24h .... Masakra.. Do teraz mam przed oczami to wszystko i do teraz nie mogę się pozbierać do końca... Niestety nie dało się już nic zrobić :(

Tak więc, jeżeli ktoś zabezpiecza mieszkanie - niech uważnie wszystko sprawdza, bo najmniejsze niedopatrzenie ma masakryczne skutki! Ariel przepraszam, Tobie jest najciężej - trzymaj się!
Obrazek
Mushu,Bratka,Krulik & Prezes ♥
RPG by PBF

małgorzata.t

 
Posty: 175
Od: Śro lut 01, 2012 16:56
Lokalizacja: Warszawa, Praga Północ

Post » Pon sie 27, 2012 13:56 Re: [*]

to spadła z 4 piętra czy wpadła do odpływu?


biedny kot :(

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5772
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 27, 2012 14:00 Re: [*]

piccolo pisze:to spadła z 4 piętra czy wpadła do odpływu?


biedny kot :(



Przez odpływ na dół :placz: W szczegóły się zagłębiać nie będę... Bo ja mam traumę i jestem w szoku ale Ariel zapewne bardziej a chcę jej oszczędzić cierpień większych.
Obrazek
Mushu,Bratka,Krulik & Prezes ♥
RPG by PBF

małgorzata.t

 
Posty: 175
Od: Śro lut 01, 2012 16:56
Lokalizacja: Warszawa, Praga Północ

Post » Pon sie 27, 2012 14:17 Re: [*]

Bardzo Wam współczuję. :cry:

Koteńko [*]
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 654 gości