Skatowana Malwinka:((Potrzeba wiele ciepłych myśli!!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lip 20, 2012 16:27 Re: Skatowana Malwinka:((Potrzeba wiele ciepłych myśli!!!!

Za zdrówko i domek dla Malwinki :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 20, 2012 16:45 Re: Skatowana Malwinka:((Potrzeba wiele ciepłych myśli!!!!

Za domek i powrót do zdrowia :ok: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Terra50

 
Posty: 927
Od: Nie sty 31, 2010 18:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 20, 2012 23:51 Re: Skatowana Malwinka:((Potrzeba wiele ciepłych myśli!!!!

kocinka pnij sie na górę po swój wymarzony domek :1luvu:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lip 21, 2012 11:20 Re: Skatowana Malwinka:((Potrzeba wiele ciepłych myśli!!!!

Dużo zdrowia Malutka :kotek: Mocne kciuki za szczęśliwe zakończenie :ok: :ok:

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lip 21, 2012 14:58 Re: Skatowana Malwinka:((Potrzeba wiele ciepłych myśli!!!!

Malwinko będzie dobrze :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lip 21, 2012 18:16 Re: Skatowana Malwinka:((Potrzeba wiele ciepłych myśli!!!!

Witam wszystkich cieplutko! Jestem tu nowa , choć od paru miesięcy podczytuję po cichu...Od grudnia 2010 roku jestem personelem osobistym kocurka z ADHD . Od dłuższego czasu myślę , żeby się dokocić. Są u nas jeszcze dwa kundelki trochę wyższe od kota . Przeczytałam o Malwince i coś mi się zrobiło . Nie napisze co , bo zostałabym wywalona z forum . Myślałam o adopcjii takiej kociej bidy i chyba potrzebuję oceny osób tak zaangażowanych jak Forumowicze żeby :1. Wybić mi z głowy głupie pomysły. 2. Utwierdzić w przekonaniu , że nadaję się na opiekuna trujłapka . Trzymam kciuki za małą :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob lip 21, 2012 20:33 Re: Skatowana Malwinka:((Potrzeba wiele ciepłych myśli!!!!

barbarados pisze:Witam wszystkich cieplutko! Jestem tu nowa , choć od paru miesięcy podczytuję po cichu...Od grudnia 2010 roku jestem personelem osobistym kocurka z ADHD . Od dłuższego czasu myślę , żeby się dokocić. Są u nas jeszcze dwa kundelki trochę wyższe od kota . Przeczytałam o Malwince i coś mi się zrobiło . Nie napisze co , bo zostałabym wywalona z forum . Myślałam o adopcjii takiej kociej bidy i chyba potrzebuję oceny osób tak zaangażowanych jak Forumowicze żeby :1. Wybić mi z głowy głupie pomysły. 2. Utwierdzić w przekonaniu , że nadaję się na opiekuna trujłapka . Trzymam kciuki za małą :ok: :ok: :ok: :ok:


Witamy barbarados na forum miau.pl.
Malwinka jeszcze potrzebuje dużo czasu, żeby być kociakiem adopcyjnym, Ty też masz sporo czasu do przemyśleń. Co nagle to po diable :twisted:
Dobrze byłoby porozmawiać z dr Dorotą :1luvu: z Medvetu, która opiekuje się Malwinką. Ona najlepiej odpowie na Twoje pytania.
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Sob lip 21, 2012 20:45 Re: Skatowana Malwinka:((Potrzeba wiele ciepłych myśli!!!!

Witaj barbarados :D Wybijam Ci z głowy adopcję Malwinki
Obrazek
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lip 21, 2012 21:27 Re: Skatowana Malwinka:((Potrzeba wiele ciepłych myśli!!!!

W lecznicy zostawiłam pieniążki na potrzeby Malwinki (lub na inne potrzeby wedle rozdysponowania Kotkowa).
Życzę Jej dużo sił. Jest młoda, może to atut do walki z chorobami wszelakimi...

barbarados - moja trójłapka potrzebowała roku w warunkach domowych by dojść do sprawności ruchowej. I wiele cierpliwości. Cierpliwie uczyłam się pielęgnować jej kocią niepełnosprawność. To musi być przemyślana decyzja... ja swojej nie żałuję.

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lip 21, 2012 21:30 Re: Skatowana Malwinka:((Potrzeba wiele ciepłych myśli!!!!

Kochany mały kłębuszek :ryk: aż chce się miziać :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Sob lip 21, 2012 21:38 Re: Skatowana Malwinka:((Potrzeba wiele ciepłych myśli!!!!

Och ,no sobie wybijamy z moim tż , aż trzeszczy :lol: Mała jast podobna do naszego kocura ,też krówkowata , niech tylko wyzdrowieje - domek będzie czekał , jakby co . :D .Za jakiś czas poproszę o kontakt do Pani Doktor i jakiś nr. konta to cosik dorzucę do skarbonki na leczenie . XmonikaX wiem , ze to odpowiedzialność i wielkie wyzwanie - dla mnie chyba wieksze niż dla kici . Dlatego pytam , bo jakbym miała jej zrobić krzywdę , to stanęłabym na równi z tym czymś ( czymś , bo nie znam takiego stworzenia , które chciałabym obrazić porównaniem )co jużją skrzywdziło . No i mieszkam spooory kawałek od Was. W miescie zwanym Kutno.

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lip 22, 2012 6:44 Re: Skatowana Malwinka:((Potrzeba wiele ciepłych myśli!!!!

barbarados pisze:Och ,no sobie wybijamy z moim tż , aż trzeszczy :lol: Mała jast podobna do naszego kocura ,też krówkowata , niech tylko wyzdrowieje - domek będzie czekał , jakby co . :D .Za jakiś czas poproszę o kontakt do Pani Doktor i jakiś nr. konta to cosik dorzucę do skarbonki na leczenie . XmonikaX wiem , ze to odpowiedzialność i wielkie wyzwanie - dla mnie chyba wieksze niż dla kici . Dlatego pytam , bo jakbym miała jej zrobić krzywdę , to stanęłabym na równi z tym czymś ( czymś , bo nie znam takiego stworzenia , które chciałabym obrazić porównaniem )co jużją skrzywdziło . No i mieszkam spooory kawałek od Was. W miescie zwanym Kutno.


Każda wpłata mile widziana, bo kocich biedek u nas dostatek:
Fundacja Kotkowo
87 1540 1216 2054 4458 2306 0001
ul.Warszawska 77/33
15-201 Białystok
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Nie lip 22, 2012 11:16 Re: Skatowana Malwinka:((Potrzeba wiele ciepłych myśli!!!!

barbarados pisze: No i mieszkam spooory kawałek od Was. W miescie zwanym Kutno.

300km to wcale nie tak daleko :wink:
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lip 22, 2012 11:41 Re: Skatowana Malwinka:((Potrzeba wiele ciepłych myśli!!!!

barbarados - doskonale Cię rozumiem, a odległość nie ma znaczenia jeśli podejmuje się dobre decyzje. Przemyślane i konkretne. Z perspektywy czasu powiem, że też się bałam, były chwile, że myślałam, że nie dam rady. Że nie umiem.
Moja trójłapka (zaadoptowana już jako kotek dorosły kilkuletni (4?), z ukształtowanym charakterem, dotychczas była kotkiem wolno żyjącym) świetnie dopasowała się do domku niewychodzącego, wcale jej nie ciągnie na podwórko, wręcz przeciwnie - uwielbia kolana, poduszki, kanapy, niczego ale dosłownie niczego nie niszczy, nie drapie, najlepiej ze wszystkich moich futerek jeździ autem, jest tak przekochanym tulaczkiem, że nie sposób wyobrazić sobie lepszego towarzysza. No i rewelacyjnie ogląda TV :kotek:
Wspólne początki nie były łatwe, rana ją bolała-była dość długa na ok. 7 cm , ja nie umiałam jej trzymać np. kiedy trzeba było zdjąć szwy, ani jej ulżyć, kotulka miała bóle typowe fantomowe (tak to przynajmniej wyglądało), płakała, ale to już szczęśliwie za nami.
Takie dotknięte przez los/choroby/okrucieństwo kotki mają najpiękniejsze serca.

Z całych sił życzę malutkiej Malwince zdrowia, dobrego domku i kochających opiekunów. :kotek: :kotek: :kotek: :ok: :ok: :ok:
Jest taka słodka :1luvu: Nie rozumiem jak można coś takiego zrobić...no nie rozumiem. Szkoda braciszka :( jemu się nie udało :(

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lip 22, 2012 12:31 Re: Skatowana Malwinka:((Potrzeba wiele ciepłych myśli!!!!

Malwinko :ok: za twoje zdrówko i :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za najcudowniejszy domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości