HCM???, kardiomiopatia poinfekcyjna???, chłoniak śródpiersia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 24, 2012 18:33 Re: HCM???, kardiomiopatia poinfekcyjna???, chłoniak śródpie

Bianusiu - poczekaj do piątku. Będziecie wtedy wiedzieli więcej. Wiesz - dopóki nie ma diagnozy, to trzeba mieć nadzieję, że powód problemów okaże się mniej dramatyczny. Bardzo Wam współczuję tego, co się dzieje :( Ale wiesz - nadzieja nadal jest. Czytałam wczoraj opracowanie dotyczące przyczyn pojawiania się płynu w opłucnej u dzieci. I na 34 badane przypadki aż w 13 przyczyna była nieznana.

Falka

 
Posty: 32793
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro lip 25, 2012 14:45 Re: HCM???, kardiomiopatia poinfekcyjna???, chłoniak śródpie

ktoś ma pomysł na dietę nieskotłuszczową dla kota?
Obrazek Obrazek

Bianusia

 
Posty: 140
Od: Sob lip 07, 2012 19:30

Post » Śro lip 25, 2012 14:50 Re: HCM???, kardiomiopatia poinfekcyjna???, chłoniak śródpie

A czemu niskotłuszczową?

Mięso gotowane z indyka, kurczaka - bez skóry, obierane z ewentualnych tłustych kawałeczków, wołowina, ryba podgotowana, konserwy Almo Nature, Miamor 100g, Applaws. Z suchych karm niskotłuszowa jest np. karma dla trzustkowców Gastro intestinal Moderate Calorie.

Falka

 
Posty: 32793
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro lip 25, 2012 14:59 Re: HCM???, kardiomiopatia poinfekcyjna???, chłoniak śródpie

Chłonką są transportowane tłuszcze, więc może jak będzie miała jedzonko niskotłuszczowe to nie będzie to aż tak szybko narastało. I może duszność się szybko nie pojawi...... chociaż mam wrażenie że już dzisiaj coś gorzej jej się oddycha :cry: :cry:
Obrazek Obrazek

Bianusia

 
Posty: 140
Od: Sob lip 07, 2012 19:30

Post » Śro lip 25, 2012 15:13 Re: HCM???, kardiomiopatia poinfekcyjna???, chłoniak śródpie

Tak się zastanowiłam, bo myślałam, że idziesz w kierunku diety antynowotworowej. W każdym razie dieta wysokobiałkowa, z małą ilością tłuszczu będzie dobra. Ważne tylko, żeby zmiana nie była gwałtowna.

Polecam głownie mięso + ryby. Te konserwy, które wskazałam są smakowite i głownie składając się z białka. Szczególnie rybne - tuńczyk, łosoś. Moim bardzo smakują te z dodatkiem sera lub kraba. Dynia jest niejadalna. Warto też dawać jogurt naturalny.

Bianusiu - bardzo mi przykro :( Może tylko Ci się zdaje? Kiedy Rusinek zaczął mieć problemy oddechowe, obserwowałam go non stop i czasem byłam nadmiernie wrażliwa. Ale prawda jest taka, że intuicja opiekuna często jest najlepszym wskaźnikiem samopoczucia kota :( Obserwuj ją pilnie. Dopóki nie macie diagnozy i trudno podjąć decyzje co do leczenia, trzeba zwalczać trudności oddechowe. Jeśli uznasz, że Bianusia źle oddycha, to niestety trzeba jechać na ściąganie płynu. To się może zdarzyć. Myślę, że Twoja troska jest zabezpieczeniem i na pewno nie będziesz jej woziła bez potrzeby, z drugiej strony nie zaniedbasz sytuacji ewidentnie wymagającej interwencji. Wiem, jak trudno jest ocenić czy już trzeba jechać czy nie. To są trudne decyzje. Przykro mi :(

A czy zostały zalecone leki odwadniające? Jeśli nie, to zadzwoń może do lekarza i zapytaj czy nie byłyby przydatne?

Falka

 
Posty: 32793
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro lip 25, 2012 16:57 Re: HCM???, kardiomiopatia poinfekcyjna???, chłoniak śródpie

doraźnie mam furosemid.
Bianka znowu leży na brzuchu w łazience. I znowu ma problemy w leżeniu na boku. Poleży chwilę i musi na brzuch się kłaść. Nie chce być brana na ręce.........
Obrazek Obrazek

Bianusia

 
Posty: 140
Od: Sob lip 07, 2012 19:30

Post » Śro lip 25, 2012 17:36 Re: HCM???, kardiomiopatia poinfekcyjna???, chłoniak śródpie

:(

Trzymaj się Bianusiu!

Falka

 
Posty: 32793
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro lip 25, 2012 17:45 Re: HCM???, kardiomiopatia poinfekcyjna???, chłoniak śródpie

To już chyba czas na pokazanie koteczki wetowi...

Trzymam kciuki za biedulkę...

Blue

 
Posty: 23884
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw lip 26, 2012 13:10 Re: HCM???, kardiomiopatia poinfekcyjna???, chłoniak śródpie

:cry: :cry: :cry: :cry: niestety chłoniak się potwierdził :cry: :cry: :cry: :cry: Dzisiaj przyszedł wynik biopsji cienkoigłowej
Obrazek Obrazek

Bianusia

 
Posty: 140
Od: Sob lip 07, 2012 19:30

Post » Czw lip 26, 2012 14:18 Re: HCM???, kardiomiopatia poinfekcyjna???, chłoniak śródpie

Bianusiu - słów mi brak :cry: Jest mi strasznie, strasznie smutno. Cały czas wierzyłam, że jednak to się nie potwierdzi.

Macie trzy możliwości. O wszystkich pisałam w wątku Rusłana. Przepraszam, że tak bezlitośnie ale takie są realia.
Uśpienie - Bianusia będzie się dusiła z powodu płynu.
Sterydy - dadzą wam kilka tygodni.
Chemia - jeśli Bianusia będzie miała szczęście należeć do 70% grupy kotów reagujących dobrze na chemię, to szanse są na kilka miesięcy bądź lat w dobrej kondycji.

Macie lekarza, który zna się na chemioterapii.

Nam się nie udało ale osobiście poznałam koty, które dzięki chemii żyją już rok od diagnozy albo i 3 lata. Według mnie warto spróbować.
Z chłoniakiem walczy teraz Zuza i Malutek czyli Leoś. Odpukać - idzie nieźle. Zajrzyj do ich wątku viewtopic.php?f=1&t=44317&start=1440

Falka

 
Posty: 32793
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Czw lip 26, 2012 14:32 Re: HCM???, kardiomiopatia poinfekcyjna???, chłoniak śródpie

Falka a czy przy chemioterapii płyn wolniej narasta?
Obrazek Obrazek

Bianusia

 
Posty: 140
Od: Sob lip 07, 2012 19:30

Post » Czw lip 26, 2012 14:46 Re: HCM???, kardiomiopatia poinfekcyjna???, chłoniak śródpie

Jeśli chemioterapia daje efekt - a tak jest mniej więcej w 70% przypadków cofają się wszystkie objawy - zmniejszają się, znikają guzy a płyn w opłucnej całkowicie przestaje narastać. Celem jest remisja przy dobrym samopoczuciu kota.

U Leosia w tej chwili widać w wynikach badań, że chłoniak wycofał się z nerek, bo wcześniejsze złe wyniki nerkowe są teraz w normie.

Falka

 
Posty: 32793
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Czw lip 26, 2012 14:55 Re: HCM???, kardiomiopatia poinfekcyjna???, chłoniak śródpie

Właśnie czytam ich wątek.
U nas najgorsze jes to czekanie. Do poniedziałku póki nie będzie wyniku w gruboigłowej nic nie zrobimy :( Może jak emocje trochę opadną to jeszcze raz zadzwonię do Hildebranda i spróbuję go namówić aby może jutro już zacząć działać. Przecież tu trzeba działać szybko!!. Nie chciałabym znowu stracić kotka.....

Bianusia dzisiaj jak wróciłam z pracy przywitała mnie przy drzwiach, mruczała i głośno domagała się jedzenia. Ugotowałam jej pól fileta z rybki i o dziwo zjadła połowę z tego. Już dobrze oddychała. Teraz znowu leży w łazience i wydaje mi się, że znowu zaciąga brzuszkiem. Już nie wiem co robić i czy to co widzę to są jakieś moje urojenia
Obrazek Obrazek

Bianusia

 
Posty: 140
Od: Sob lip 07, 2012 19:30

Post » Czw lip 26, 2012 14:59 Re: HCM???, kardiomiopatia poinfekcyjna???, chłoniak śródpie

A co jest napisane w wyniku histo?
Jeśli jest jednoznaczny, to ja bym od razu się umawiała bez czekania na następny wynik.

Falka

 
Posty: 32793
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Czw lip 26, 2012 15:07 Re: HCM???, kardiomiopatia poinfekcyjna???, chłoniak śródpie

Jak rozmawiałam z Hildebrandem to powiedział, że mamy już wstępną diagnozę i że wyszedł chłoniak. Potwierdzenie ma być w poniedziałek, bo wtedy wynik z gruboigłowej będzie. Zapytałam się czy mamy przyjechać w poniedziałek to stwierdził, że narazie zadzwonić i potem ustalimy co dalej.
Martwię się bo Bianusia mało sika. Wczoraj dałam jej furosemid to tylko 2 razy zrobiła siku. Dzisiaj nic, a w sumie dużo pije. Kupy nie robi już 4 dzień. Chyba będę musiała jej lewatywę zrobić.... tylko żeby nam się jeszcze jakaś niedrożność nie przyplątała.
Obrazek Obrazek

Bianusia

 
Posty: 140
Od: Sob lip 07, 2012 19:30

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], misiulka, tygrys16 i 62 gości